Fundacja 'Koci Pazur'

[Katka]

Znaczy Filip wychodzi z ukrycia Małe wychudzone i zapchlone z połamanym ogonkiem...to tak w skrócie. Przez pierwsze dni poza jedzieniem nie robił nic...no jeszcze miał mega przylepę...ale taką trochę bezsilną. Teraz czujemy się dobrze rozrabiamy razem z kotem Miłoszem....Apetyt nadal przeogromny...ukochany kurczak i animonda znikają szybciej niż sie nałoży, ładne futerko...niewyczuwalne kosteczki. Pieszczochowatośc pozostała a nawet nabrała w siłę. Młody bywa nieraz strasznie nachalny...noc przesypia z całą rodziną w sypialni...najlepiej do kogoś przytulony. Fifi jest już całkowicie kuwetkowy. Złamany ogonek w niczym mu nie przeszkadza, jest po pierwszym odrobaczeniu i szykuje się na szczepienie, najpierw jednak musimy się pozbyć małego katarku który złapał.
To tyle z podstawowych informacji. powolutku zaczynamy szukać idealnego domku powienien być z kotami...może byc i z psem...nawet takim 35 kg jak tylko obrobię na nowo zdjęcia to wklejam
Oj i zapomniałam dodać...to mój pierwszy tymczas wiec jestem przejęta

[Katka]

Po dzisiejszej wizycie u Żanety melduję...
że kot Fifi ma ok 3,5 miesiąca....
nie ma złamanego ogonka...tylko coś z kota syjamskiego w genach...bo one mają taka bajerę w ogonie podobno
coś tam lekko sączy się z noska ale to nic poważnego
mamy zaliczone pierwsze szczepienie
kot nie został rozpoznany...waży 1700 gr (ważył 900) i zostaliśmy pochwaleni za obecny stan...jednym słowem błogosławieństwo na wadoptowywanie
Tak wiec zapraszamy

Filip "Fifi"
Wiek: 3,5 miesiąca
Charakter: bardzo rozbrykany i towarzyski, domaga się pieszczot, odwdzięcza się bardzo głośnym traktorkiem. Uwielbia spędzać czas w towarzystwie ludzi i zwierząt. Przybiega na zawołanie. Ulubione miejsce do spania to kołderka oczywiście na człowieku
Do jakiego domu się nadaje: ze zwierzętami, kot, pies. potrzebuje stałego kontaktu z ludźmi.
Odrobaczenie: tak
szczepienie: tak
Kastracja: za mały
Uwagi zdrowotne: czasem psika (zalecane kropelki)
Kontakt: Karolina kaciorek@poczta.onet.pl
tel. 603 813 934







kot Fifi niedawno:


a tak bryka teraz

[atom123]

ze tak powiem ma w oczach BROIKI

[pantea]

Pięknie wam się "brzydkie kaczątko" zamieniło w "łabądka"
Śliczny maluch

[fuerstathos]

trochę nowych fotek brzdąca

młody w sesji pościelowej (wyprana kołderka na suszarce...najlepsze miejsce dla nieusłuchanego kota )

[fuerstathos]

a on ciągle zdziwiony czy po prostu ma takie wielkie oczy?

[Katka]

ma takie oczy Paweł mówi na młodego Dyniooki
Dziękuje za dodanie zdjeć

[Katka]

To może rozszerzę troche opis szatanka ....już trochę z nami jest to można o nim więcej powiedzieć.
Czasem to diabeł wcielony...teraz np próbuje zamordować moją stopę pod kołdra...w sumie przez 2 dni mojej choroby poszarpał już trochę pościel.....ale jest też częściej niesamowitą przylepą. I uwaga...jest uzależniony od filmów i dogomani . Potrafi pół dnia spędzić przytulony do mnie i wpatrzony w ekran laptopa...albo przy filmie kładzie się między mna i Pawłem i w najlepsze ogląda z nami.
Filip nie za bardzo lubi też być sam...np przy jedzeniu jest konieczna moja obecność bo jak tylko odchodzę młody leci za mną. Wujek Miłosz ma go już trochę dość bo Fifi nie zna umiaru w zabawie....
Większość mebli i najwyższa półka drapaka(pod sufitem) juz zdobyte.
Uwielbia mokra Animonde Kitten....aż się krztusi jak ją je bo przy okazji mocno mruczy i te dwie czynności razem czasem mu nie wychodzą.
Royalek suchy też może być.
Ulubiona zabawka ...piórka. Ulubiona zabawa...męczenie Miłosza...atakowanie psa i galop przez całe mieszkanie z metą na materacu oczywiście.

[pantea]

fajny łobuz

[Katka]

Kot Fifi jest przeprzemiziasty...normalnie nie wiedziałam, że koty takie mogą być...chociaż ciężko mi sie pisze jak maluda lezy mi na ręce w sumie to już nie taka maluda....ważymy już 2100.....z początkowym 970....to troszkę dużo .
Wujek Miłosz trochę się pochorował...mam nadzieję, ze na młodego nie przejdzie...

[Katka]

Fifi pojechał do nowego domku

[Katka]

mój dyniooki misiaczek w nowym domku Pańcia ładnie o niego msi tak dbać skoro ju taki chłopak duży urósł

[fuerstathos]

nadal wygląda jak zdziwiony

[Katka]

tak jak mówie DYNIOOKI tzn niepowtarzalny

[kaory]

powodzenia dla Dyniookiego