Szczęśliwa szóstka :)
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Kijanka dała się przekupić za saszetki...jadła nawet z miski trzymanej w ręce....dziś pierwszy raz zwiedziła pokój.
Nie jest dzika...ale widać, ze czuję się niepewnie...za to bardzo pewnie czuje się Ibiza, która się do mnie przykleiła...Mała jak tylko widzi otwarte drzwiczki wyłazi z klatki gmyra się do mnie zwykle na nagi...a potem lize...przygryza spodnie i zasypia albo obserwuje resztę rodziny. Jak tylko odkłądana jest do klatki uderza w płącz i wiesza się na drzwiczkach żeby ją wyciągnąć. Wszędzie za mną pełza, przytula się i włącza pierwsze mini traktorki
i wczorajsza wyżerka w roli głownej Escort
Nie jest dzika...ale widać, ze czuję się niepewnie...za to bardzo pewnie czuje się Ibiza, która się do mnie przykleiła...Mała jak tylko widzi otwarte drzwiczki wyłazi z klatki gmyra się do mnie zwykle na nagi...a potem lize...przygryza spodnie i zasypia albo obserwuje resztę rodziny. Jak tylko odkłądana jest do klatki uderza w płącz i wiesza się na drzwiczkach żeby ją wyciągnąć. Wszędzie za mną pełza, przytula się i włącza pierwsze mini traktorki
i wczorajsza wyżerka w roli głownej Escort
Radzę się wyprowadzić i zostawić im mieszkanie Szczurki rosna jak na drożdżach...zaczynają wcinać mokrą karmę...dwa załatwiają się juz na siku do kuwety 
poza tym rozpełzają sie po całym pokoju albo wszystkie sie wdrapuja na mnie....zaczynąją się biegi i dzikie akrobacje...Tylko Kijanka nadal wycofana....jak daje jej jedzenie to wyjada z saszetki....da sie pogłaskac...ale poza tym ucieka...a jak jest w klatce to potrafi przywalić i syknąc 
Moje zwierzaki coraz gorzej znoszą mieszkanie na jednym pokoju
niedługo trzeba będzie zapoznać towarzystwo....tylko nie wyobrażam sobie połaczenia Kijanki z rezydentami
poza tym rozpełzają sie po całym pokoju albo wszystkie sie wdrapuja na mnie....zaczynąją się biegi i dzikie akrobacje...Tylko Kijanka nadal wycofana....jak daje jej jedzenie to wyjada z saszetki....da sie pogłaskac...ale poza tym ucieka...a jak jest w klatce to potrafi przywalić i syknąc Moje zwierzaki coraz gorzej znoszą mieszkanie na jednym pokoju
niedługo trzeba będzie zapoznać towarzystwo....tylko nie wyobrażam sobie połaczenia Kijanki z rezydentami 
Przepiękne są! 
Uwielbiam jak takie stado biegnie pędem przez pokój. Te atrakcje niebawem
Nina, boski avatar
Uwielbiam jak takie stado biegnie pędem przez pokój. Te atrakcje niebawem
Nina pisze:a mama jak ma na imię ???
Nina, boski avatar
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Czyżby szykował Ci się nowy rezydent?Katka pisze:za to bardzo pewnie czuje się Ibiza, która się do mnie przykleiła...Mała jak tylko widzi otwarte drzwiczki wyłazi z klatki gmyra się do mnie zwykle na nagi...a potem lize...przygryza spodnie i zasypia albo obserwuje resztę rodziny. Jak tylko odkłądana jest do klatki uderza w płącz i wiesza się na drzwiczkach żeby ją wyciągnąć. Wszędzie za mną pełza, przytula się i włącza pierwsze mini traktorki
Póki co bardzo odradzam.Katka pisze:Moje zwierzaki coraz gorzej znoszą mieszkanie na jednym pokoju
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
muszę szukać jakiegoś rozwiazania bo stwory zajmują duzy pokój...moim kotom i psu została sypialnia...która jest regularnie demolowana podczas naszej nieobecnosci 
najgorzej tak małą przestrzeń znosi niestety pies....
Tymczasem potworki wcinają już saszetkę i namoczonego Royala...Punto, Omisia i Escort regularnie już robią jedynkę i dwójkę do kuwetki dobre poczatki ma tez Ibiza...a reszta nie wiem nie widziałam
najgorzej tak małą przestrzeń znosi niestety pies....Tymczasem potworki wcinają już saszetkę i namoczonego Royala...Punto, Omisia i Escort regularnie już robią jedynkę i dwójkę do kuwetki
dobre poczatki ma tez Ibiza...a reszta nie wiem nie widziałam