Kolorowe kruszynki

[sylvia]

Heeeej już jest odpowiednia karma Aga doradziła i jest ok kotek ma 5miesięcy i wcina royal canin exigent wsuwa aż mu się uszy trzęsą+gotowany kurczak cieszę się, że na razie chociaz to jest ustalone do czasu kastracji.

Kupiliśmy drapak, atrakcja przez 5 minut i ... poszedł spać bestia jedna w dzień śpi w w nocy na mizianie go zbiera

Ale ogólnie już czuje się z nami dobrze, zadomowił się. Chociaż czasami widać, że tęskni za karitą...nie ma sie w sumie co dziwic.

Robi się powoli ciepło więc będziemy kombinować z siatką na balkon jakoś się da radę.

Miałam, wrzucić fotki yyy wieczorem się za to zabiorę

[sylvia]

hmm zapomniałam o coś zapytać...mały dostał wczoraj royal canina exigent i kurczaka i dzisiaj jeego zapach z pyszczka jest nie do wytrzymania !!

czytałam na forum, że to moze być od karmy, chore dziąsła albo zmiana ząbkow..
tyle, że Sasza ma już stałe zębole i raczej nie ma zaczerwienionych dziąsełek
macie jakieś racjonalne wjasnienie?

[sylvia]

Znalazłam jego zęba...cały dzień śpi tylko się budzi żeby przeciągnąć i dalej esh chyba pojedziemy jutro do weta...;/

[Paulina]

spokojnie to normalne że gubi ząbki, ja zębiska swoich też znajdowałam na dywanie

[anastasia]

Sylwia skoro gubi zęby to zapach z pyszczka może być z tym związany. Jak podjadę to zajrzę małemu do pychola. A na tęskonotę to wiesz co najlepsze

[anastasia]

Dzisiaj Carita po długich poszukiwaniach znalazła SWOJEGO człowieka, a co lepsze przenosi się do nowego domku razem z Muszelką.

[sylvia]

Oto nasz Sasza:

Podrowionka dla Anastazji.
Sasza 1 Sasza 2 Sasza 3

Dziś został pozbawiony męskości... esh

[anastasia]

Kurcze ale chłopak wyrósł na przystojniaka:))

Widziałam się ostatnio z właścicielką Iwa, podobno chłopak wojuje całe dnie.

A jak Saszka po zabiegu?

[sylvia]

Tego samego dnia próbował walczyć z narkozą, na sile chciał chodzić, ale się przewracał musiałam za nim chodzić w końcu zasnął a był tak zmęczony ze jak spał to nosem dotykał tak śmiesznie do poduszki hehe żebys to widziała
następnego dnia już nas rano obudził
weta mówiła ze będzie teraz jadł jak opętany ale jakoś nie zauważyłam żeby był taki żarłoczny
ogólnie to jest łobuz niesamowity wszędzie go pełno, a jest taki przytulaśny rano musi się przywitać, wieczorem pożegnać esh ten Saszka cudowny jest i co tu dużo gadać
Ale ogólnie to powiem Ci Aguś, że często ma te infekcję z uszami co wyleczymy, co znowu sie nawraca już normalnie mamy dość ciągle na maściach jedzie akryl-zel i oridermyl.
Wygląda na to, że to jest nie wyleczalne

[uta]

Ale ogólnie to powiem Ci Aguś, że często ma te infekcję z uszami co wyleczymy, co znowu sie nawraca już normalnie mamy dość ciągle na maściach jedzie akryl-zel i oridermyl.
Wygląda na to, że to jest nie wyleczalne

Zapytajcie weta, czy czasem to nie alergia pokarmowa. Z kotem znajomych była bardzo podobna sytuacja - ciągle nawracające problemy z uszami. W końcu wetka, po zastosowaniu wszystkiego, co tylko można do leczenia uszu i braku poprawy, stwierdziła, że problem nie jest miejscowy - w uszach, tylko ogólny. Zaproponowała przejście na próbę, na karmę hilsa dla alergików i to pomogło. Okazuje się, że alergia pokarmowa może czasem objawiać się w taki dziwny sposób.
Trzymam kciuki za zdrowe uszka .