Loczita

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
syl_wana
Posty: 60
Rejestracja: 18 cze 2010, 13:19
Lokalizacja: Bydgoszcz, Poznań

Loczita

Post autor: syl_wana »

Kontakt w sprawie kotki:
sylwia@kocipazur.org

---
Od wczorajszego wieczora jest u nas Loczita :)
Śliczna, zabawna i ciekawska koteczka, zabrana z os.Przyjaźni. Pierwotnie myśleliśmy, że jest to siostra Figo i Fago, ale raczej nie jest to możliwe, ponieważ mała wygląda obecnie na około 8 tygodni. Po jakimś czasie przebywania w domu? w piwnicy? została oddana z powrotem na ulice osiedla przez dziecko tam mieszkające.
Aktualnie leczymy uszy i stosujemy antybiotyk, ponieważ Loczitka była przeziębiona - chociaż od wczoraj nie słyszałam żadnego psiksięcia. Oby tak dalej.
Od kiedy tylko została wypuszczona na salony próbuje nieustannie zastraszyć i podporządkować sobie nasze koty :) A waży niespełna kilogram :) Do ludzi natomiast to straszna przylepa. Zasypia na człowieku i wymaga dużo uwagi, zabaw i mizianek. Z racji tego, że jest sama spała oczywiście z nami, a konkretnie pod kołdra. Słodziak :love:

Przedstawiam Loczitę :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chyba czas kończyć pisanie, bo ktoś mi poluję na palce :: :: ::
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 23:39 przez syl_wana, łącznie zmieniany 1 raz.
Jego mruczenie dodaje więcej otuchy niż ludzkie słowa.
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Na pierwszy zdjęciu to wykapany Figo. I ona została zabrana w dniu, gdy chłopacy zostali znalezieni.
Powinna mieć imię na F, konsekwentnie do braci F&F :lol:
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
syl_wana
Posty: 60
Rejestracja: 18 cze 2010, 13:19
Lokalizacja: Bydgoszcz, Poznań

Post autor: syl_wana »

Ale ona nie przyznaję się do miotu kotów na "F" :-P
Jego mruczenie dodaje więcej otuchy niż ludzkie słowa.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Powinniście zrobić zdjęcie przy jakiejś linijce, aby było widać, jaki to mikrusek jest ;)
Wydaje mi się, że ona jest mniejsza niż F&F w dniu zabrania.

Dziękujemy Ani i Damianowi za zabranie kotki spod bloku i opiekę nad maleństwem podczas Świąt :)
Dzięki Wam koteczka żyje :aniolek:
Obrazek
Awatar użytkownika
syl_wana
Posty: 60
Rejestracja: 18 cze 2010, 13:19
Lokalizacja: Bydgoszcz, Poznań

Post autor: syl_wana »

Loczita już zupełnie zaaklimatyzowała się w nowym mieszkaniu. Nadal goni inne koty podczas zabawy i próbuje im podgryzać nogi :: ale już także uczy się z nimi spać, jeść i razem lizać ::
Jej futerko nabiera ładnego połysku i wychodzi jej coraz więcej szaro-czarnej sierści :D

Obrazek

Obrazek
Jego mruczenie dodaje więcej otuchy niż ludzkie słowa.
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Czyli maluszek ma juz DT?
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

tak, bo to właśnie DT założył wątek ::
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
syl_wana
Posty: 60
Rejestracja: 18 cze 2010, 13:19
Lokalizacja: Bydgoszcz, Poznań

Post autor: syl_wana »

Wspólne spanie ::

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jego mruczenie dodaje więcej otuchy niż ludzkie słowa.
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Bosko razem wyglądają :love:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

jejku, jak słodko :serce:

widzę, że Wasze koty po odchowaniu kilku miotów adoptusiowych są już wykwalifikowaną rodziną zastępczą ::
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Booooziu! To aż budzi moją zazdrość. Czemu moja kocica (po tylu miotach w domu) nie potrafi chociażby obojętnie przejść obok malucha. Bo o takim obrazku jak powyżej to ja nawet nie marzę.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
ODPOWIEDZ