Przesunięty przez: kaory Sob 20 Lis, 2010 17:33 |
Ogrodowe kotki |
Autor |
Wiadomość |
Katka
Wiek: 39 Dołączyła: 08 Sie 2007 Posty: 2229 Skąd: Poznań/ Swarzędz
|
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010 21:07
|
|
|
może towarzystwa brakuje
Kaory moja Pipi uwielbia lizać cytrynę |
|
|
|
|
nieznana
Dołączyła: 29 Lis 2010 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010 21:22
|
|
|
Ale kociego towarzystwa, czy ludzkiego? My uwielbiamy Miecię, i zajmujemy się nią, że ho, ho. Prędzej chowa się w tapczanie, żeby pokontemplować w samotności |
|
|
|
|
syl_wana
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Cze 2010 Posty: 60 Skąd: Bydgoszcz, Poznań
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010 12:37
|
|
|
nieznana napisał/a: |
Właśnie, myślałam, że to może być ruja, skoro tu pojawia się kwestia 3,5 miesięcy to... jest to wielce prawdopodobne. Miecia faktycznie, ciągle tylko się kładzie na plecach, miauczy też więcej i wystawia do mnie tyłeczek ;o |
To jest nawet więcej niż wielce prawdopodobne, tak myślę
Warto zadzwonić do weta, porozmawiać i ew umówić się wstępnie na sterylkę.
Buziaki dla Mieci!
i czekamy na zdjęcia "dużego" już kota |
_________________ Jego mruczenie dodaje więcej otuchy niż ludzkie słowa.
|
|
|
|
|
nieznana
Dołączyła: 29 Lis 2010 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010 22:50
|
|
|
Od 3 dni <odpukać> nie robi psikusów, niestety nie zdążyłam dziś zadzwonić do weta
Oto i pierwsze zdjęcia:
"Sen na bluzie"
"Parapet"
"Fanka gier komputerowych"
|
|
|
|
|
Katka
Wiek: 39 Dołączyła: 08 Sie 2007 Posty: 2229 Skąd: Poznań/ Swarzędz
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010 23:03
|
|
|
kociego oczywiscie |
|
|
|
|
syl_wana
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Cze 2010 Posty: 60 Skąd: Bydgoszcz, Poznań
|
Wysłany: Pią 03 Gru, 2010 10:38
|
|
|
Rzeczywiście trochę urosła! Ale buźkę ma nadal taka samą śmieszną |
_________________ Jego mruczenie dodaje więcej otuchy niż ludzkie słowa.
|
|
|
|
|
AgataB
Dołączyła: 07 Wrz 2006 Posty: 677 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 14:05
|
|
|
A o to zdjecie Marion z dziecmi Macieja
|
_________________
|
|
|
|
|
syl_wana
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Cze 2010 Posty: 60 Skąd: Bydgoszcz, Poznań
|
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 15:10
|
|
|
Marion była naprawdę wyjątkową kotką!
Cieszę się, że ten mały nieustannie gadająco-liżacy tajgerek ma kochający domek. |
_________________ Jego mruczenie dodaje więcej otuchy niż ludzkie słowa.
|
|
|
|
|
syl_wana
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Cze 2010 Posty: 60 Skąd: Bydgoszcz, Poznań
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010 21:54
|
|
|
Niedawno na maila otrzymałam wieści z kochanego domku chłopaków: Robina i Teda!
"Pozdrowienia ze Skoków!
Pani Sylwio, nasze koty czują się bardzo dobrze a ich zachowanie świadczy o tym, że zadomowiły się w nowym otoczeniu rewelacyjnie. Są bardzo ciekawskie. Nie pozwalają nam spokojnie pracować, a przygotowanie posiłku graniczy z cudem. Wszędzie ich pełno. Robin po tygodniu rozpoczął procedurę znaczenia terenu - od naszej sypialni. Przeszedł już zabieg kastracji i czuje się dobrze. Uszy i oczy są zdrowe. Koty przeszły również szczepienia przeciw wściekliźnie. Tedzik ma małego tłuszczaka w okolicy tylnej nóżki i prawdopodobnie zostanie on usunięty podczas zabiegu kastracji, pod koniec stycznia. Przesyłam kilka zdjęć naszych milusińskich."
Tedzik
Robinek
|
_________________ Jego mruczenie dodaje więcej otuchy niż ludzkie słowa.
|
|
|
|
|
kaory
arcana saga
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 1983 Skąd: Poznań - Wilczak
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010 22:00
|
|
|
No to świetnie i oby dalej tylko lepiej |
_________________ semper eadem
http://kaory.digart.pl/
Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...['] |
|
|
|
|
nieznana
Dołączyła: 29 Lis 2010 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2011 20:47
|
|
|
A Miecia już wysterylizowana. Niestety brzydko się goi, ale jesteśmy pod opieką weterynarza I obie nie możemy doczekać się ściągnięcia kołnierza - kicia bardzo przeżywa zniewolenie. Pozdrawiamy!
|
|
|
|
|
|