Przesunięty przez: brynia Nie 24 Maj, 2015 11:12 |
Stevie Wonder |
Autor |
Wiadomość |
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2011 20:39 Stevie Wonder
|
|
|
Ostatni mój dzień dyżuru z kotami Fufu i oczywiście pilna akcja.
Przyszedł sąsiad z informacją, że na środku ronda jego dziewczyna znalazła kota. Kot chyba po wypadku bo sam nawet nie chodzi z ulicy go ściągali żeby nie została z niego mokra plama, bo sam by nie zszedł.
Wpadłam w panikę bo zupełnie brakowało mi pomysłu co zrobić, ja bez auta do tego brak miejsca gdzie można by tego kota wsadzić. Ale zaczęłam dzwonić po dziewczynach z samochodem i Kri akurat była wolna (laurka się jej nalezy bo pod nieobecność Fufu bardzo mi pomogła). Pojechałyśmy po kota - sąsiadka czekała z nim na poboczu. Kocurek zmoczony i oszołomiony. Od początku zwróciłyśmy uwagę na dziwne oczy - gigantyczne źrenice. Pod światło jeszcze coś się w nich dziwnie odbijało. Pędem do weterynarza - od razu wetka stwierdziła uraz neurologiczny. W dodatku wylew krwi do oka. Kot ma zupełnie bezwładny ogon, zatacza się i kręci w kółko. Nie umie prosto metra przejść.
Okazało się, że to kastrat w dodatku nie młody - ciężko dokładnie ocenić jego wiek bo ma spore braki w uzębieniu i jakieś problemy z dziąsłami więc nie wiemy czy ma 6 czy 10 lat.
Na razie rokowania są bardzo ostrożne i kot został w klinice gdzie będzie miał już podane pierwsze leki i zrobione RTG.
Jesteśmy przerażeni tym, że nie dość, że mamy dziurę w naszym skromnym fundacyjnym budżecie to jeszcze trafił się nam przypadek, którego leczenie za pewne sporo nas będzie kosztowało.
No i nie mam jeszcze pomysłu co z nim zrobimy jeśli przeżyje najbliższe dwa dni w klinice
wiem, że pieniądze szczęścia nie dają, ale niech ktoś to powie tym biednym kotom na leczenie których nas nie stać , przykre to, że sprawy tak przyziemne mogą decydować o czyimś być albo nie być. Zdrowy rozsądek kazał nie przyjmować kolejnego kota w dodatku rokującego sporym rachunkiem u weta, ale nie mogliśmy go tak zostawić w tych krzakach.
Zdjęcia: https://plus.google.com/photos/110103969880165520044/albums/5655292916987472513 |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
Ostatnio zmieniony przez brynia Nie 24 Maj, 2015 11:12, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1903 Skąd: Internet
|
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2011 21:34
|
|
|
Biedaczek , miejmy nadzieję, że da radę.
Pewnie, że nie mogłaś go zostawić w krzakach... |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2011 21:51
|
|
|
Super ,że Kri mogła pomóc i przykro mi że ja nie mogłam
Trzymam kciuki za biedaka! |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2011 22:36
|
|
|
ty też mi sporo pomogłas ostatnio, domyślam się, że poza czekaniem na mój telefon też macie czasem jakieś życie osobiste (wychodzi na to, że Kri ma go najmniej ) |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2011 13:21
|
|
|
kiniek napisał/a: | wychodzi na to, że Kri ma go najmniej |
Następnym razem będę udawać, że mam
Bohater wczorajszego dnia jest pięknym burasem o oczach kocura ze Shreka,
jednak choć jest to atrakcyjne estetycznie, to neurologicznie bardzo średnio,
więc oby szybko minęło.
Kot jest sympatyczny i miziasty,
więc niech się tymczasy zgłaszają |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
Ostatnio zmieniony przez Kri Sro 13 Kwi, 2011 13:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2011 13:24
|
|
|
Odnośnie życia osobistego - Kinga miała chyba namiastkę tego, co my mamy |
_________________
|
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2011 13:34
|
|
|
fuerstathos napisał/a: | Odnośnie życia osobistego - Kinga miała chyba namiastkę tego, co my mamy |
Witaj Prezesiu,
bosko, że wróciłaś. Aj low jó!!!
Zabierz szybko Kindze telefon,
bo Twoja zła siostra, kazała mi wstawać w niedzielę o 5!!!
A tak serio nie zazdroszczę Wam fundacyjnej codzienności. |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2011 13:55
|
|
|
Bury rokowania ma dobre
Dziś będzie można go odebrać z kliniki - ktoś ma pomysł, co z nim zrobić? |
_________________
|
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2011 14:16
|
|
|
fuerstathos napisał/a: | Bury rokowania ma dobre | super!!!
fuerstathos napisał/a: | Dziś będzie można go odebrać z kliniki - ktoś ma pomysł, co z nim zrobić? | Kurcze ciężko. A może go na Orła wrzucić? |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2011 20:49
|
|
|
Bury w miarę ok
Właściwie wygląda na to, że urazy ma stare, bo nie wykazuje bolesności Jak chodzi, to zarzuca mu tył i ma skrzywiony ogon. RTG nie wykazało niczego niepokojącego.
Jedynie oczy wydają się sprawą świeżą...
Dostał imię: Stevie Wonder. Pewnie sie domyślacie, dlaczego takie, a nie inne... |
_________________
|
|
|
|
|
kaory
arcana saga
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 1983 Skąd: Poznań - Wilczak
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2011 23:18
|
|
|
no to gorąca akcja
gratulacje dziewczyny !!!
a przed świętami ciężko będzie mu znaleźć jakiś tymczas |
_________________ semper eadem
http://kaory.digart.pl/
Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...['] |
|
|
|
|
AniaG
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Paź 2010 Posty: 1036 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2011 23:33
|
|
|
A na razie gdzie jest stevie? |
_________________ „Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010 |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2011 19:16
|
|
|
fuerstathos napisał/a: |
Dostał imię: Stevie Wonder. Pewnie sie domyślacie, dlaczego takie, a nie inne... |
nie jestem pewan, ale czyżby potrafił śpiewać? rozważam też granie na różnych instrumentach, ale żadnego w domu raczej nie macie |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2011 20:56
|
|
|
nic nie widzi
i nie powinien być w domu z innymi kotami, bo się ich boi
potrzebny mu inny tymczas niż nasze mieszkanie
wstępnie prowadzę rozmowy z potencjalnym DT, ale jeszcze nie potwierdzone |
_________________
|
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2011 22:18
|
|
|
fuerstathos napisał/a: | nic nie widzi
i nie powinien być w domu z innymi kotami, bo się ich boi |
Obie sprawy raczej słabe
A jest szansa, że owidzi?
Dalej ma takie źrenice rozszerzone? |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
|