Na moim balkonie od półtora roku stoi klatka wystawowa. Metalowa - 55cm na 75cm z plastikową tacką w środku. Jest w średnim stanie (trochę zardzewiała), ale szczelna i spokojnie może służyć do uwięzienia jakiegoś kociszcza . Ma drzwi na szerszym i węższym boku. Przed oddaniem pięknie ją wypucuję Remontujemy balkon i chcemy się jej z niego pozbyć, a w piwnicy nie ma już miejsca. Dlatego chętnie ją komuś oddam. Piszę najpierw do Was, jak nie chcecie, dam ogłoszenie na forum miau.
Wykonaliśmy razem z narzeczonym domek dla kotów wolnożyjących. Wiem, że teraz idzie lato ale taka budka chyba zawsze jest mile widziana Nie mamy za bardzo pomysłu gdzie ją postawić, więc chcielibyśmy przekazać Fundacji, bo pewnie lepiej wiecie gdzie możnaby ją umieścić. My mieszkamy na os. Bohaterów II Wojny na Ratajach i pod naszym blokiem są już takie budki (nawet drewniane).
Że też przegapiłam ten post
Czy jest jeszcze aktualny?
Jeśli tak, to chętnie przyjelabym taką budkę dla kotów wolnozyjacych.
Mamy kilka miejsc, gdzie by się przydała.
O to super. Jutro poddajemy renowacji budki na PKP i Składowej. Zobaczymy ile z tych z tamtego roku uda się wykorzystać i jeśli niewiele, to wtedy chętnie wykorzystalabym te pudła.
. Ma drzwi na szerszym i węższym boku. Przed oddaniem pięknie ją wypucuję 
Remontujemy balkon i chcemy się jej z niego pozbyć, a w piwnicy nie ma już miejsca. Dlatego chętnie ją komuś oddam. Piszę najpierw do Was, jak nie chcecie, dam ogłoszenie na forum miau.
Nie mamy za bardzo pomysłu gdzie ją postawić, więc chcielibyśmy przekazać Fundacji, bo pewnie lepiej wiecie gdzie możnaby ją umieścić. My mieszkamy na os. Bohaterów II Wojny na Ratajach i pod naszym blokiem są już takie budki (nawet drewniane).
.
