Bob budowniczy

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Cudny jest! A może u Was zostanie??????? ::
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Nie ma mowy. Bobi szuka własnego domu, gdzie będzie królem i ewentualnie, jeśli trafi na dom, gdzie będzie więcej kotów, naczelnym przywódcą stada. U nas nie ma możliwości, by na stałe mieszkał kolejny kot o tak silnym charakterze. Muszę chronić rezydentów, bo to koty po przejściach. Bobi jest już wielkości Ptysia i niestety Ptyś zaczyna przegrywać w zapasach.

(zdjęcia rezydentów są w którymś poprzednim wątku - można sobie poszukać)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Kilka nowych fotek:

Jedzenia należy pilnować, żeby nie uciekło
Obrazek

Z wujkiem Łasikiem trzeba dobrze żyć. Ciągle jest większy i silniejszy :cool:
Obrazek
Obrazek

Ostatnio Łasik ma jakiś problem. Bobi stwierdził, że on też chce spać w łóżku z ludziem, a Łasikowi to nie pasuje. Efekt - nocne pobudki, bo się koty na mnie biją :evil: Młody jest zwalany, po czym jak bumerang wraca.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Chciałam Bobisiowi pokazać śnieg. W końcu to jego pierwsza zima w życiu. Otworzyłam okno, wzięłam Bobisia na parapet i .... jak tylko poczuł zimno, to zwiewał, aż się kurzyło :spadam:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Zaszczepiliśmy się :lol:

Zrobiliśmy też próbę na zwiewanie, to znaczy otworzyłam drzwi na klatkę schodową i czekałam, co Bobi zrobi. Dopóki mnie widział, nieśmiało wyszedł za drzwi, ale jak zniknęłam, to szybciutko wracał na ustalone pozycje w głębi mieszkania. Wniosek: Bobi nie zamierza wracać na "wolność". ::
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Bobi się duży zrobił. Teraz to już kocurzysko pełną gębą, chociaż przylepny zostanie chyba na zawsze. Ale to przylepianie nie oznacza siedzenia na kolanach. Kolana są za małe. Za to bardzo fajne jest ocieranie się o nogi.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Ładny chłopak. :)
A jak kot Mamy, już lepiej?
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Z Bączkiem już lepiej. Zaczął biegać i skakać. Ale przekrzywiony łepek pewnie już mu na stałe zostanie.

Chciałam zauważyć, że Bobi tak ładnie się prezentuje, bo jest wysportowany. Ulubione jego zajęcia to gonitwy i zapasy z Ptysiem. Ma właściwy dla jego wieku nadmiar energii ::
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Bobi uczy się chodzenia w szelkach. Po pierwszym momencie, kiedy próbował szelki upolować, teraz mu już ich nie zauważa. ::
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Bob uczył się chodzenia na szelkach przed imprezą w przedszkolu, na której dziś gościliśmy :)

Mały stresik był, ale Bob zachowywał się bardzo ładnie. I wiemy już, że nadaje się do domu z dziećmi :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Bobi miał solidnego stresa. Tyle obcych ludzi tak blisko to on jeszcze w swoim życiu nie widział. Do tego właśnie była pora bobikowej drzemki, a tu wszyscy przeszkadzali. Po powrocie do domu obrażony był jakiś kwadrans, a potem tylko jeszcze bardziej przylepny niż zazwyczaj. ::
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pomagaliśmy sprzątać :cool:

Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Hihihi oni przynajmniej są czujni. Leon ostatnio tak ambitnie pomagał w odkurzaniu, że usnął na stole (w trakcie :shock:).
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pomyślałam, że muszę trochę Bobiego wytłumaczyć, a tak konkretniej to jego zdjęcia. No bo on zazwyczaj nie jest na nich sam. Ale Bobiś właśnie taki jest. On ciągle próbuje być blisko innych kotów. Nigdy nie bawi się sam, tylko zawsze do pary z Ptysiem. Razem szaleją. A potem przychodzi odpocząć w pobliży Łasika, ociera się o niego, kładzie obok i zasypia wtulony. Chociaż spać musiał też nauczyć się sam. Łasik nie zawsze toleruje towarzystwo.
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Bobik ponownie byl na akcji adopcyjnej prezentować swe wdzięki (a biorąc pod uwagę jego rozmiar ma ich całkiem sporo :lol: )
hałas go lekko przytłoczył i Bob sprawiał mylne wrażenie kota grzecznego i nakolankowego :roll:
trzymal się blisko spódnicy Filo
Obrazek
Obrazek
lub udawał,ze wcale go tam nie ma i obserwował otoczenie zza palmy
Obrazek
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
ODPOWIEDZ