Borysiątka II

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
kfiatek
Posty: 49
Rejestracja: 03 lut 2013, 0:25
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: kfiatek »

Biedactwa :(
Co za ludzie oddają z takiego powodu koty? Wrrr...
Na pewno znajdą ten swój wymarzony domek.
MonikaP
Posty: 52
Rejestracja: 22 sie 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MonikaP »

Morri pisze:Kfiatku, dziś odebrałam Torę i Kiarę z domku, do którego trafiły :( Jest mi bardzo przykro :( Czuję, że znów je zawiodłam :( Biegały za bardzo i porysowały podłogę pazurkami...

Są wypłoszone i nieufne :( Moja kochana przylepna Kiara schowała się pod tapczan :( Tora całą drogę płakał :(
Mój Boże, biedne koteczki :cry: . To co, oni nie wiedzieli, że koty miewają pazury i nimi drapią???
Tomek
Posty: 8
Rejestracja: 21 lut 2012, 17:32
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Tomek »

Morri pisze:...Biegały za bardzo i porysowały podłogę pazurkami...
Porysowana podłoga to tylko irracjonalny powód oddania kociaków. Wystarczyło przyciąć "szabelki" samodzielnie lub poprosić weterynarza (10 zł. za komplet - 4 łapki). :patyk:

Trzymamy kciuki za szybkie znalezienie PRAWDZIWEGO domu.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Uff, Kiara wróciła:) Jeszcze wieczorem zajęła swoje dawne miejsce do spania i przyszła nieśmiało na mizianki :love: A tak się bałam, że się kocina zepsuła na amen...

Z Torą niestety gorzej. Warczy, syczy i szczeka (tak, tak - szczeka) na wszystko i wszystkich. Oczywiście można go wziąć na ręce, ale na wielkim fochu. Kanso nie ma łatwego życia - Tora chyba usiłuje go zdominować. Na razie tylko prezentacja kłów, warków i syków. Kanso nie bardzo wie, o co chodzi. Luna i Sara nie wdają się w kłótnie młodzieży. Luna jedynie dziś wyraziła swój pogląd sikając na koc :evil:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
kfiatek
Posty: 49
Rejestracja: 03 lut 2013, 0:25
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: kfiatek »

Biedny Torcik :(
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nowości :roll: w dt Borysiątek chaos - pojawiło się dziwne indywiduum bez jednego oka, małe, łaciate i smarkające. W dodatku człowieki poświęcają jej o wiele więcej uwagi, niż innym kotom. Wspólne skakanie po szafach umyka więc bezkarnie :)
Ale nie jest różowo:

Tora względnie wrócił do siebie, ale posikuje :neutral:
Kanso - w sobotę przyszedł na czesanie :tan:
Kiara - miziankowa jak dawniej :love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Sztuka adaptacji ::

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
kfiatek
Posty: 49
Rejestracja: 03 lut 2013, 0:25
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: kfiatek »

Mój biedny Torcik. Mam nadzieję, że już niedługo wróci do siebie.
Wygląda świetnie :)

Kanso wielkie postępy czyni widzę. Gratulacje!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Zdecydowanie Kanso jest kotem dostarczającym emocji. To Kot przez duże "K". Kreatywnością bije na głowę wszystkie jakie znałam do tej pory. Ciągle wymyśla sobie nowe wyzwania. Przyszło mi do głowy, że być może dlatego tak czasem przede mną zmyka, bo może boi się, że czytam w jego myślach :: To kocur, który będzie potrzebował pewnie nawet kilku miesięcy, nim przekona się do swego stałego opiekuna, ale jeśli tylko ktoś da mu ten czas, będzie miał nie tylko pięknego, wielkiego kota, ale także i złaknionego głaskania kociaka i kino za darmo :lol: Bo, że Kasno potrzebuje czułości, nie ulega - jak dla mnie - wątpliwości. Pomału przełamuje się - zwłaszcza do mojego TŻ. Do mnie rzadziej, do niego częściej przychodzi na dwa-trzy głaski, a także na czesanie. To coś, czego do niedawna nie mogłam sobie nawet wyobrazić :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Kiara cierpi, bo nie mam dla niej dość czasu. Chanel pochłania nieustannie najwięcej mojej uwagi, więc Kiara kombinuje. Mamy w drzwiach do WC osobne wejście dla kotów, bo tam stoją kuwety. Kiara nie znajdując innego sposobu, żeby dostać się na moje kolana, odwiedza mnie zawsze właśnie tam :lol: cwaniara :cool: ale już kiedyś chyba mówiłam: zawsze znajdzie sposób, by dostać to, czego chce :cool:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

A Tora zrelaksowany - żadne słowa tego nie oddadzą, więc wieczorem dodam zdjęcia :) wreszcie chłopak wrócił do siebie :) pewnie do czasu kolejnej adopcji :neutral:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
kfiatek
Posty: 49
Rejestracja: 03 lut 2013, 0:25
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: kfiatek »

Super! Już się nie mogę doczekać Torcika :)
pewnie do czasu kolejnej adopcji :neutral:
I oby ostatniej!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Paczenie synchroniczne:

Obrazek Obrazek

i niesynchroniczne ::
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

i specjalnie dla Kfiatka :love:

Obrazek

Obrazek
kfiatek
Posty: 49
Rejestracja: 03 lut 2013, 0:25
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: kfiatek »

Dziękuję i proszę przekazać całuska prosto w te różowe podusie :serce:
Swoją drogą on na tych wspólnych zdjęciach strasznie duży wygląda :shock:
ODPOWIEDZ