zabezpieczenia balkonu, okien itp.

Chcesz poplotkować o kotach? Pochwalić się swoim futrem? Masz jakieś pytania do naszej Fundacji? Zajrzyj!

Moderatorzy: Rita, Migotka

Dominika
Posty: 68
Rejestracja: 17 paź 2012, 21:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Dominika »

i jak u Ciebie działa smycz?
koty nie chcą przeskakiwać przez balustradę?
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

No szału nie ma, Smalec jak go wyciągnę na smyczy to po prostu leży plackiem i protestuje. Kotka nie wychodzi w ogóle, ma focha na balkon i tutaj nie mam problemu.
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

montowałam na bloku zaraz po ociepleniu - nikogo nie pytałam o zdanie, nikt się nie czepiał

ale blok stary na Ratajach, foty są na pierwszej stronie wątku
wspólnoty nie ma, a administracja ma takie sprawy gdzieś
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

filo a moze takie zabezpieczenie okien: http://allegro.pl/zabezpieczenie-okna-d ... 44153.html - wygląda na to że jest mocowane do okna a nie do ściany
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
maciej83
Posty: 105
Rejestracja: 01 gru 2011, 18:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maciej83 »

Popatrzyłem na ten link do allegro i jak zobaczyłem cenę :szok2: :szok2: cena powala , mnie okno kosztowało : siatka z zooplusa wzmocniona ( w środku drut) coś ok. 40 zł , rama z drzewa castorama coś poniżej 40 zł, kątowniczki zszywki i odrobina białej farby wkręty do drzewa płaskowniki zamocowane do ściany :D na kołki rozporowe cena ok.100-120 zł. Jak nie znajdziesz nikogo to pomogę zrobić zamontować. Czas to jest z reguły 2 dni jeden montaż ramy - farba musi wyschnąć i w następny dzień montaż siatki do ramy i montaż za oknem ::
Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej.
uta
Posty: 862
Rejestracja: 08 cze 2006, 18:37
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: uta »

Tutaj znalazłam zdjęcia wielkiej woliery: http://www.zimowylas.aplus.pl/onas.php
A na miau jest mniejsza: http://miau.pl/zabezpieczenia/ogrody.php
Dominika
Posty: 68
Rejestracja: 17 paź 2012, 21:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Dominika »

hej,

niestety nadal nie dorobiliśmy się siatki na balkonie, o której pisałam w maju... :(

Zastanawiamy się teraz nad nieco innym rozwiązaniem - siatką transparentną, bez metalowego drucika wewnątrz:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... kot/345938

ma ktoś z Was coś takiego? wygląda bardzo delikatnie, zastanawiam się, czy kot może to łatwo przegryźć lub zerwać przy okazji wspinaczki...

będę bardzo wdzięczna za Wasze refleksje
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

jak kot bedzie miał wene to przegryzie w minutę

a czemu nie metalowa?
Obrazek
Dominika
Posty: 68
Rejestracja: 17 paź 2012, 21:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Dominika »

nasz balkon jest długi i wąski
połowa okien wychodzi na ten balkon (to niewielkie mieszkanie :) )

być może spadną teraz na mnie gromy, ale, kurcze, trudno nam podjąć decyzję, żeby zasłonić widok tą nieszczęsną sznurkową siatką...
jasne, bardzo chcemy, aby ukochane koty były bezpieczne (teraz wcale nie wychodzą na balkon) i, że to jest ważniejsze niż ładny widok
że dzięki temu ich przestrzeń życiowa się zwiększy, że będą mogły wąchać kwiatki i łapać motylki

za każdym razem jednak, gdy już już mamy kupować tę brzydką siatkę, odkładamy decyzję, że może coś lepszego uda nam się znaleźć

już rozważaliśmy, że zasadzimy rośliny pnące i zasłonimy siatkę, albo, że będziemy ją demontować na listopad - marzec, bo wtedy na balkon i tak nie wychodzimy...

albo, że założymy przezroczystą...

Marinella, przyznam, że niełatwo podjąć nam tę decyzję...

stąd pomysł na siatkę transparentną...
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

Dominika pisze: trudno nam podjąć decyzję, żeby zasłonić widok tą nieszczęsną sznurkową siatką...
jasne, bardzo chcemy, aby ukochane koty były bezpieczne (teraz wcale nie wychodzą na
też kupiłam transparentną i zabieram się do montażu.. ale widzę że nie rozważałam jeszcze kwestii powiadomienia administracji :shock:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Marinella, przyznam, że niełatwo podjąć nam tę decyzję...
przyznam że dla mnie decyzja była prosta bo nieczęsto za okno wyglądam wiec mi moskitiery nie przeszkadzają a na balkonie szybko sie przyzwyczaiłam

mój kot zapłacił zyciem za nieosiatkowanie połowy okna bo nie było kasy
teraz już nie mam dylematów

tak wyglada z dołu mój balkon i sąsiadki
https://picasaweb.google.com/1132440646 ... 0940405378



tak na balkonie
https://picasaweb.google.com/1132440646 ... 4547172770
https://picasaweb.google.com/1132440646 ... 0340201586
https://picasaweb.google.com/1132440646 ... 4563428818
https://picasaweb.google.com/1132440646 ... 1139906354

dziecko też bezpieczne
https://picasaweb.google.com/1132440646 ... 4931568722
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Lunix pisze:
Dominika pisze: trudno nam podjąć decyzję, żeby zasłonić widok tą nieszczęsną sznurkową siatką...
jasne, bardzo chcemy, aby ukochane koty były bezpieczne (teraz wcale nie wychodzą na
też kupiłam transparentną i zabieram się do montażu.. ale widzę że nie rozważałam jeszcze kwestii powiadomienia administracji :shock:
i niech ci to do głowy nie przychodzi :twisted:
odpowiedz bedzie raczej negatywna
a szczerze mówiąc jeszcze się nie spotkałam zeby komuś już załozoną kazali zdjąć

ja się nie pytałam na zadnym z mieszkań w których mieszkalismy
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ja mam transparentną od kilku miesięcy i żadnych uszkodzeń nie ma. Troszkę się schizuję i często ją oglądam, czy aby komuś nie przyszło do głowy brać się za gryzienie. Niemniej siatka rozciąga się od balustrady w górę i koty raczej nie mają dostępu do samej siatki - "tarasy widokowe" są nieco oddalone od zębów ;) Ale ja mieszkam na drugim piętrze, a pod balkonem mam trawnik - zabezpieczam, by kot nie spadł, nie wystraszył się i gdzieś nie zwiał
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

to chyba wszytsko zależy od kota
moje myślę że by plastikowej nie ruszyły
je w ogóle taka siatka nie interesuje

za to są egzemplarze które siatki przegryzają , wspinają się po nich i przy takich kotach to kiepski pomysł
Obrazek
Awatar użytkownika
maciej83
Posty: 105
Rejestracja: 01 gru 2011, 18:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maciej83 »

Mam zamontowaną siatkę wzmocnioną , kotka nie zwraca na nią uwagi ale często stara się wyjrzeć dalej , również gdy łowi te stworki latające to potrafi się na niej oprzeć.Wspinaczki nie zauważyłem.Latem okno ma otwarte cały czas nawet jak jest sama zabezpieczone przed przytrzaśnięciem .Drugi sezon i nie ma śladu zużycia a kotka zadowolona i ja też ::
Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej.
ODPOWIEDZ