Ja siemię podaję strzykawką dopaszcznie. Dodatkowo na mięcho tez czasem naleję
Zdjęć coopali nie mam, ale za to krwawych pawi a i owszem! Do dokumentacji dla weta były robione, robią wrażenie!
Kotek głodek jutro będzie jednak golony Wrzucę fotki na pewno! Cieszę się, bo trochę ułatwi mu to życie - nie będzie ciągłego drapania, poruszania skórą, wyczesywania martwych włosów :/
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Ania G. pisze:Kotek głodek jutro będzie jednak golony Wrzucę fotki na pewno! Cieszę się, bo trochę ułatwi mu to życie - nie będzie ciągłego drapania, poruszania skórą, wyczesywania martwych włosów :/
super, tylko teraz szlaban na wylegiwanie w słonku, żeby się nie spalił na raka
Mamy Sfinksa! Został mały pomponik na końcu ogonka Stefan ma się dobrze, chyba w ten upał nie może narzekać..
Oto on w dzień golenia na ogródku:
I potem odpoczynek na sofie:
W czasie golenia:
Po goleniu.. uwaga!
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej.