Stefan vel kotek głodek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

szczerze mówiąc nie miałam pojęcia, ze posłuży jako ilustracja potrzeby sterylizacji kotów ;)
Obrazek
kamilczak
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamilczak »

A tak w ogóle jak tam Stefan? Może jakieś nowe foteczki? Jestem jego wielką fanką ::
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Łooooooo, mój celebryta :P

Stefan trochę lepiej. Cały czas sączy się ropka, ale nie już tak bardzo. Przemywam, przemywam, przemywam i daje działać tej całej convenii, która w końcy powinna wywalić to ścierwo i zasuszyć rankę. Wczoraj zrobiłam mu badania kontrolne, morfologia + profile (morfologia w normie, profile będą jutro). Ropień przemyty. Niestety ostatni kieł prawdopodobnie do usunięcia :( To on może być powodem tworzenia się siedlisk bakterii. Oglądał go też inny weterynarz przy tej okazji. Uszkodzenie wzroku na tle neurologicznym, ponieważ dno i siatkówka oka w pełni zdrowe. Ivomec - bardzo prawdopodobna przyczyna. Plus całej sytuacji taki, że za jakiś czas wzrok może po prostu wrócić. Dostaliśmy do wkrapiania tropicamidum aby oko się ćwiczyło.

Niestety kotuś się wciąż drapie i myje, czasami jakby chciał z sierści coś wygryźć, ale nic tam nie ma - całego go obejrzałam.

Czy ktoś stosował pastę stomadyne?
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Stefuś walczy wciąż z ropniem :/ Okazuje się, że między ranką od ropnia a dziurką po byłym kle jest tunelik stąd tak ciężko się goi. Antybiotyk 3ciej generacji jakoś tam sobie radzi ale generalnie bez szału. Wczoraj na wieczornej wizycie u weta dowiedziałam się dodatkowo, że kot ma cały żołądek wypełniony jedzeniem, lekarz się śmiał i tylko czekałam na pytanie "ile Pani mu daje do jedzenia?" :( Chyba troszkę za dużo..

Co nie zmienia faktu, że śpi mu się zawsze wygodnie :)

Obrazek

Obrazek

Oraz bardzo przypodobał sobie spacery po naszym mikro ogródku ;)

Obrazek
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

:serce: Stefan :serce:
Jaki okrąglutki, tłuściutki ma brzuchalek >D
Widzę pewne podobieństwo z Ogonkiem :lol:,
który po 2 dniach naszej nieobecności ładnie się zaokrąglił :rotfl2:
Podejrzewam, że z nudów nic tylko :jesc:
Teraz jak chodzi to bebeszek mu się na boki kiwa :mrgreen:
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

wcale nie ma tłustego brzuszka :( to same mięśnie!!!! :)
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Oczywiście, że same mięśnie :D u Ogonka też :lol:
nie wnikajmy tylko jakiego pochodzenia te mięśnie :jesc: :turla:
kamilczak
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamilczak »

Jaki szczuplutki się wydaje bez futerka. Bardzo sympatyczny kotowaty :)
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Podczas gdy ja się urlopowałam, Stefanek trafił do Adrianny (domek Whiskasa i Bateryjki - naszych fundacyjnych adoptusiów). Były obawy, oj i to dużo - stan jego zdrowia, inne koty plus pies.. nie miałam jednak serca zostawiać go samego na ponad tydzień czasu tylko z doglądającymi go ludźmi. Początkowo były warki i burki, ale jak się okazało - Stefan to najbardziej "wyczilowany" kot :D Mało, że pierwszego dnia zwiedził dom, to ustawił sobie psa oraz bez problemu dogadał się z kotami, rzekłabym - był w stosunku do nich obojętny. Oto, jak Stefan spędzał czas :)

Obrazek

Obrazek

Reasumując - Stefanowi nie przeszkadzają inne zwierzęta, zwłaszcza koty. Kika - pies - bała się Stefiego, a on też nie pałał do niej wielką sympatią. Psy zatem - niekoniecznie.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Nikt nie interesuje się kotkiem głodkiem :( a tylko poczekajcie, jak sierść odrośnie będzie biało-czekoladowy i będziecie umierać z zazdrości!! :D

ps dzisiaj Stefan zjadł marchewkę z talerza o.O
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
maciej83
Posty: 105
Rejestracja: 01 gru 2011, 18:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maciej83 »

To on jest jaroszem :: taki kotek weganek :lol:
Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej.
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

nie bralam tego pod uwage - ale moze faktycznie ;)
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Może by Stefana wyadoptować razem z Klarą jako wegetarian...
Klara b. lubi młoda kapustkę ;)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Zdjęcia :tup:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Muszę porobić :) dwa ostatnie są powyżej :) Dzisiaj zaliczyliśmy wizytę u weta. Stan zapalny dziąsełek powrócił po ustaniu działania antybiotyku. Coś tam powalczymy dexafortem + pastą stomadine, ale jak się sprawa nie wyprostuje w przeciągu 2-3 miesięcy to zęby do usunięcia :(
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
ODPOWIEDZ