domek sprawia naprawde fajne wrazenie...i jest dla mnie obcy więc tym razem na chłodno wszystko "przekalkuluję"
Momoko
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Fajnie, że się Państwo spodobali, bo tacy fajni, że mi szkoda, że Havana do nich nie idzie.
Jesteśmy jednak po wizycie domku, który zabierze rodzeństwo w pakiecie,
także w sumie nie mogłoby być lepiej.
Jesteśmy jednak po wizycie domku, który zabierze rodzeństwo w pakiecie,
także w sumie nie mogłoby być lepiej.
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
a może miska pojedzie z nią?Katka pisze:moje Momolowate dziewcze w przyszły czwartek wybywa na nowe włosci
dziś miała odwiedziny i chyba jej sie ludzie spodobali...nie wiem tylko jaz zniesie rozstanie z miską od karmy mojego Tanoshiego...bo spędza z nią pół dnia![]()
pozostanie za nia tesknota a po niej zasikana sofa
Pan, który adoptował Torę i Kiarę pytał, jakie posłanko im kupić. Dzieciaki spały najchętniej w torze z kulą do kulania (podwójny, ułożony w ósemkę) - i takie posłanko właśnie czekało na nich w nowym domu 
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Momol jest kotem idealnym
wczoraj u Żanety czekając na czipa półtorej godziny cały czas siedziała mi na kolanach i aslbo sobie spała albo mruczała albo właziła na Błążeja...dodam, zę poczealnia pełna ludzi...z 3 psami i 2 kotami a wchodziliśmy przedostatni
zero stresa...ona kocha wszystkich ludzi...
polubiła nawet moje psy...jak dała buziaka Kumiko to myślałam, ze sie rozbecze
lubi dzieciaki..da sie nawet ugniatac
zdobyła serducha moich kocich rezydentów...nawet ksieżnej Pipi 
a dzis jedzie do nowego domku i aż mam ochote podstawić im innego kota
wczoraj u Żanety czekając na czipa półtorej godziny cały czas siedziała mi na kolanach i aslbo sobie spała albo mruczała albo właziła na Błążeja...dodam, zę poczealnia pełna ludzi...z 3 psami i 2 kotami a wchodziliśmy przedostatni
zero stresa...ona kocha wszystkich ludzi...
polubiła nawet moje psy...jak dała buziaka Kumiko to myślałam, ze sie rozbecze
lubi dzieciaki..da sie nawet ugniatac
a dzis jedzie do nowego domku i aż mam ochote podstawić im innego kota
Katka pisze:Momol jest kotem idealnym![]()
wczoraj u Żanety czekając na czipa półtorej godziny cały czas siedziała mi na kolanach i aslbo sobie spała albo mruczała albo właziła na Błążeja...dodam, zę poczealnia pełna ludzi...z 3 psami i 2 kotami a wchodziliśmy przedostatni![]()
zero stresa...ona kocha wszystkich ludzi...
polubiła nawet moje psy...jak dała buziaka Kumiko to myślałam, ze sie rozbecze
lubi dzieciaki..da sie nawet ugniataczdobyła serducha moich kocich rezydentów...nawet ksieżnej Pipi
a dzis jedzie do nowego domku i aż mam ochote podstawić im innego kota
Już zawieziona? I jaki ten piecho?
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/