Przesunięty przez: brynia Sob 20 Wrz, 2014 18:26 |
Marina |
Autor |
Wiadomość |
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22 Paź, 2013 11:46
|
|
|
Ale wampir. Bossska |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22 Paź, 2013 12:20
|
|
|
brynia napisał/a: | To ja wybieram pierwsza
Obrazek |
słit focia |
|
|
|
|
perdo
Dołączyła: 22 Maj 2013 Posty: 319 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Wto 22 Paź, 2013 13:53
|
|
|
brynia napisał/a: | To ja wybieram pierwsza
Obrazek |
Kocia Bogini
|
_________________ – Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE. |
|
|
|
|
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1903 Skąd: Internet
|
Wysłany: Wto 22 Paź, 2013 15:44
|
|
|
BOSKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22 Paź, 2013 18:52
|
|
|
Te zdjątko przedstawia Marinę w trakcie zadyszki w zabawie wędką Dyszy jak mały piesek a wygląda to tak zabawnie, że zdjęcie nie oddaje tego nawet w połowie
Skacze przy tym po ścianach, robi salta w locie, wskakuje przez przypadek do kuwety, po prostu istny wulkan energii
Kitty choć bez oczka w skokach jej dorównuje, natomiast w prędkości pościgów za myszka wręcz przegania |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 23 Paź, 2013 10:01
|
|
|
Przed chwilką: Marcin podchodzi do kuwety (bo Marina się załatwiła i wali tak, że odświeżacz nie wiele daje) i mówi przebierając łopatką w żwirku:
- Oooo nawet bobek Kitty jest, ale Mariny to nie jest bobek to BOBKOZAUR ! |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 23 Paź, 2013 14:43
|
|
|
Cynamon napisał/a: | Przed chwilką: Marcin podchodzi do kuwety (bo Marina się załatwiła i wali tak, że odświeżacz nie wiele daje) i mówi przebierając łopatką w żwirku:
- Oooo nawet bobek Kitty jest, ale Mariny to nie jest bobek to BOBKOZAUR ! |
|
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Wto 29 Paź, 2013 07:48
|
|
|
Straszna ciocia Marina
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Paź, 2013 10:44
|
|
|
No to Marina straciła teraz swoje diabelskie oblicze
Pewnie już żaden kot nie będzie się Jej bał |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Paź, 2013 10:58
|
|
|
No przecież Kitty ustawiła sobie ją jak chciała!
Nadal nie rozumiem dlaczego nikt jeszcze nie zakochał się w Marinie
Może to przez te zdjęcia, które jej robię ale to jest silniejsze
ode mnie kiedy ma irokeza, ogon jak szop pracz lub jak dyszy to
razem z Marcinem nie możemy się opanować Rzucamy wszystko i wgapiamy
się w nią w znieruchomieniu
Jest cudowna |
|
|
|
|
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Paź, 2013 11:12
|
|
|
Kitty jest młodziutka. Potrzebowała mamy, to sobie mamę adoptowała. |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 10:13
|
|
|
Marina dostaje bebzolek i jest to na pewno tłuszczykowy
Ciężko jest mi upilnować, żeby nie wyżerała młodej choć staram się dawać im i pilnować to i tak cwaniara jak tylko spuszczę z niej oko, zaraz cichcem podkrada się do miski Kitty Na początku starałam się oddzielać na czas jedzenia, jednak nie dało to dobrego skutku, bo od razu jedna lub druga ( albo obie ) zaczynają się nadzierać, żeby być razem w pokoju. Potem łaziłam za Kitty z miską i gdy kończyła jeść chowałam resztę, ale mała lubi sobie trochę podjeść, zrobić rundkę po pokoju i znowu zajrzeć do miski, więc jak węszyła za jedzonkiem to leciałam po miskę i tak mogłam latać w kółko więc skapitulowałam i jest tak jak jest Może macie jakieś sugestie ?? |
|
|
|
|
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 17:58
|
|
|
Ja mam sugestię
Dołączyć jeszcze jednego adhdowca. Jak się wylata, to kalorie spali |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15 Lis, 2013 09:23
|
|
|
filo, chyba chce mnie wykończyć ale ja się nie dam
Marina odgapiła od Kitty częste mruczenie więc jakieś plusy są
Raz nawet spała mi na klacie No i standardowo przychodzi przynajmniej raz dziennie się poprzytulać i poocierać Kochana jest!!
Przeglądałam zdjęcia od momentu pojawienia się jej w Fundacji i aż trudno mi w to uwierzyć jak marniutko wyglądała, gdy tu trafiła A teraz piękna, dostojna panna I jak to możliwe, że nikt o nią nie pyta ?? |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15 Lis, 2013 09:56
|
|
|
brynia napisał/a: | To ja wybieram pierwsza
Obrazek |
Ubóstwiam |
|
|
|
|
|