Candance

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

I oczywiście z Aiko, którą kocha i uwielbia :serce:

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Fajny byłby z Nich pakiecik...
Może ktoś się skusi :diabel:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nie pisałam o Candance, bo domek stały czeka od dwóch tygodni. I teraz, kiedy po drugim szczepieniu mała jest już gotowa, domek choruje... A przydałby się już bardzo, bo brakuje mi rąk do miziania i zabawy :roll: Candance jest bardzo absorbująca - bawi się wszystkimi zabawkami, które są aktualnie w ruchu, wprawiając pozostałe koty we frustrację - zawsze wciśnie nos, łapę lub choćby wibrysa przed nie i już jest pierwsza przy zdobyczy :: Ciągle jest chuda - nie nadążam z uzupełnianiem kalorii, bo wszędzie jej pełno, a jak to kociak, wykonuje przy polowaniu całą masę zbędnych ruchów :: Domku stały, kuruj się!
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Kciuki za zdrowie DS :ok: (tego jeszcze nie było :devil2: )
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

na weekendowym festiwalu kupiłam serduszko dedykowane Candance, więc proszę przekazać jej ode mnie tulaska, i dać jakiś smakołyk :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

misiosoft pisze:na weekendowym festiwalu kupiłam serduszko dedykowane Candance, więc proszę przekazać jej ode mnie tulaska, i dać jakiś smakołyk :)
jasna sprawa :serce:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

a ja się z nią wybawię, jak z myszką przyjadę :) o ile będzie chciała się ze mną bawić ;)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

misiosoft pisze:a ja się z nią wybawię, jak z myszką przyjadę :) o ile będzie chciała się ze mną bawić ;)
w takim razie musisz się z wizytą pośpieszyć, bo domek się wykurował i adopcja zaplanowana na piątek :banan: a jutro Candance będzie miała kolejne odwiedziny, żeby miała okazję troszkę przyzwyczaić się do nowych człowieków ::
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

to może w czwartek Was odwiedzę? albo w środę?
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Candance w piątek pojechała do nowego domku :tan: Domek super - czekał na nią komitet powitalny złożony z dwóch człowieków i dorodnego buraska Maksia :)
Z człowiekami już komitywa najlepsza przypieczętowana mruczeniem i spaniem na kolanach, a także w łóżku :) Z Maksiem dopiero dziś załapała, że jeśli on pacnie łapą i ucieka, to należy go gonić i też pacnąć łapą :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

A jak Aiko znosi nieobecność maludy?
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Katarzyna pisze:A jak Aiko znosi nieobecność maludy?
odsypia :cool:
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

:banan: :banan:
Sara
Kurara
Posty: 5
Rejestracja: 17 gru 2013, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurara »

Witam, tu DS Candance, zwanej obecnie bardziej swojsko Mufą lub Mufką ;) (Muszę przyznać, że niezwykle szybko zrozumiała, że to o nią właśnie chodzi :D)

Chciałabym zaraportować, że Mufka już szaleje po swoim nowym domu! Śpi z nami i Maksem w łóżku, skacze nam po głowach i głośno domaga się swoich i naszych posiłków ;) Rozczuliła nas wczoraj usiłując się ułożyć mojemu niemężowi do snu na twarzy, skończyło się na tym, że zasnęła obok, z łapkami na jego policzku :D

Uczy również 3 razy od siebie większego Maksia ogłady ;) Kiedy tylko zrozumiała, że on nie zamierza zrobić jej krzywdy, przestała chować się pod meblami, a zaczęła odpowiadać na jego zaczepki i uczyć jak należy się bawić z małą damą, a kiedy można dostać od niej po nosie :D Dziś rano z zafascynowaniem obserwowałam ich wzajemne polowania i zasadzki.

Oczywiście z niecierpliwością czekam na pierwsze przytulanki ;) bo oboje są bardzo ludzko-przytulaśni, ale na razie poza zabawami trzymają od siebie bezpieczny dystans na długość kota ;) zaobserwowałam tylko jak Max polizał Mufkowy ogon, żeby go zaraz potem użreć :D

Postaram się zaraz zgrać kilka zdjęć z telefonu i dorzucić do relacji. Ufff... jak widać jesteśmy pełni radości z nowego członka rodziny ;)
Kurara
Posty: 5
Rejestracja: 17 gru 2013, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurara »

Pierwszy wieczór w nowym domku - Mufka pokazuje, że jednak nie jest dzikim potworem jakiego udawała na wizytach ;)
Obrazek

Na pierwszym planie dumny koci książę Maks - dla przyjaciół Myszor-Szyszor ;D Na drugim planie Mufa pokazuje, że już się go nie boi ;)
Obrazek

Tu jeszcze lekki stresik...
Obrazek

a tu już brykamy ;)
Obrazek

Obrazek

I na koniec wszystkim znana scenka "gdzie jest żarcie?!" ;)))
Obrazek

edit brynia: podmieniłam za duże zdjęcia na miniaturki, podlinkowane do dużych
Ostatnio zmieniony 18 gru 2013, 23:32 przez Kurara, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ