Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pon 24 Lip, 2017 18:38
Lamia
Autor Wiadomość
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 07 Lut, 2017 10:23   

Ale śliczny Kwiatuszek, a fotka z żelkowymi łapeczkami... :serce: :serce: :serce:
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Nie 19 Lut, 2017 16:11   

Lamia, Lamik, Lamix, Lamiaszcze...
Takie obserwacji po ponad miesięcznym współistnieniu:
- lubi otwartą kuwetę i korzysta z niej niezwyczajnie (przynajmniej jak dla mnie). Lamia przez nią przechodzi przy okazji sikając (na coś poważniejszego idzie do krytego przybytku). Wchodzi - kuca - sika - wychodzi. Nie ma kręcenia, kopania, zakopywania - nic, po prostu przechodzi. I wtedy pojawia się czarny rezydent Pepe i zakopuje... :shock:
- kocha słońce Lamiszcze bardzo, każda łatka słońca musi być jej - zrzuca wtedy rezydentów z parapetów bez żadnej dyskusji
- kocha jedzenie - gdzie ona mieści to co w siebie wrzuca to ja nie wiem, ale cieszy, że je i przy jej słabszych wynikach nie opuszcza żadnego posiłku
- pomimo zabiegów leczniczych (kroplówki i podawanie leków) wciąż ufnie daje brzucha do głaskania i wije się pod ręką ludzką, żeby każdy cm kota był wygłaskany
- wczoraj dość przypadkowo okazało się, że wypuszczony z terrarium żółw stał się dla niej interesującą "zabawką" interaktywną. Skakanie, polowanie, zaczepianie i obserwowanie - po porostu domowe safari, a ja straciłam głowę, żeby chwicić za telefon i nagrać :gupi:
Kochany, spokojny i czuły kot. Seniorzy są "debest" byle zdrowa była.
Jutro czeka Lamiaka zabieg paszczowy, bo to właśnie chyba tam tkwi problem ze zdrowiem. W miarę stabilna wynikowo, nawodniona - gotowa na wiosenne porządki. Denerwuję się, żeby wszystko poszło ok, ma swoje lata i historię. Spotkają się z Tarą od Morri - dwa buraski :sleepy:
_________________
BB :)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 20 Lut, 2017 08:59   

Będzie dobrze, powodzenia seniorko :serce:

Pepe - jak na 100% Black przystało - dżentelmen pełną gębą :)
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Pon 20 Lut, 2017 13:57   

Już się obudziła! tylko trzy ząbki (albo aż) zostały wyrzucone. Reszta w porządku łącznie z gardłem (Lamia "lubi" nadmiernie się ślinić). Teraz kroplówką się dopija i za 3h do domciu :aniolek:
_________________
BB :)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 20 Lut, 2017 13:59   

:good:
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6915
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 20 Lut, 2017 14:00   

Zdrowia!
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Pon 27 Lut, 2017 14:08   

Gęba pięknie wygojona i smrodki poszły w niepamięć. W wynikach też widać poprawę - zniknął stan zapalny, to już wiadomo, że zębiska siały. Mocznik lekko w dół, no kreatynina jeszcze w wyższych rejestrach, ale to też efekt znieczulenia. Teraz jeszcze wciąż dwa razy dziennie kroplówka. Pani doktor mówi, że Lamia ma żyły jak stary narkoman :roll: ... Trochę już ją to podłączanie męczy i widać zniecierpliwienie, ale działamy. DT zainwestował w fontannę do picia - powiem Wam to ciekawe urządzenie. cztery koty, a każdy ma swój sposób na korzystanie z urządzenia :idea:
czasem jak Lamia spojrzy...

albo popatrzy

czasem zagada z rezydentką Trinity

a z rezydentem Pepe, chowa się przed... odkurzaczem na lodówce za radiem
_________________
BB :)
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pon 27 Lut, 2017 14:09   

cudnie <3

a jak w ogóle wyglądają relacje Lamiszcza z innymi kotami? nawiązuje interakcje czy po prostu siedzi sobie i żyje obok?
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 27 Lut, 2017 14:11   

:aniolek:
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Pon 27 Lut, 2017 14:26   

jaggal napisał/a:
cudnie <3

a jak w ogóle wyglądają relacje Lamiszcza z innymi kotami? nawiązuje interakcje czy po prostu siedzi sobie i żyje obok?

Nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony nie unika żadnego z rezydentów, z drugiej jak chce mieć parapet lub łóżko tylko dla siebie to wyegzekwuje to bez problemu nie używając łap i głosu. Z Pepe ewidentnie się lubią - lizania po mordach może nie ma, ale mowa ciał i ogonów jest jednoznaczna. To zaskakuje, bo Pepe to największa cykoria i panikarz tego domu. Jak duży i piękny tak głupiutki. A tu z Lamią chodzą sobie po chacie boczek w boczek. Czasem też biega za Birbą (to krówka siostra Pepe), ale póki co bieg jest w jedną stronę ;)
_________________
BB :)
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pon 27 Lut, 2017 14:30   

Lamia lubi dużych facetów z przewagą czerni w umaszczeniu :P
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
catta 

Dołączyła: 09 Kwi 2015
Posty: 497
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Sro 01 Mar, 2017 18:31   

Jak zdrówko ślicznej Lamii?
_________________


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Czw 02 Mar, 2017 09:16   

Jesteśmy właśnie po badaniach i jakby to powiedzieć... stabilnie podniesiona kreatynina i chyba może już tak być. Co prawda w między czasie był zabieg z zębami, który jeszcze może zostawić ślady, ale inne parametry w miarę wróciły już do normy po nim. Zostajemy więc na kroplówkach podskórnych - bo żyły już jak powrozy - raz dziennie i to akurat postęp, bo od ponad 7 tygodni było dwa razy dziennie. A Lamia ma się dobrze. Zaczęła przychodzić w nocy do łóżka - czasem chce pod kołdrę, czasem nie - generalnie poduszka człowieka jest w sam raz. Je za dwóch, ale jak usiłuje przemycić coś z napisem, że dla nerkowców no to jak popatrzy od miski to pozostaje mi tylko przeprosić. Łyka biopron9, renalvet i benakor. Myślę, że dużą ulgą dla niej było zrobienie porządku w paszczy, widać zmianę choć trudno opisać, bo to takie drobiażdżki.
_________________
BB :)
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Czw 09 Mar, 2017 12:01   

Lamia odkryła przed domownikami duży potencjał w stosunku do toru z piłeczką. Siada do tej ruletki przynajmniej raz dziennie - no może dziennie to raz, bo drugi raz jest po zmierzchu wtedy jest nastrojowo... i głośno. Przez dwa miesiące przechodziła koło tego urządzenia totalnie je ignorując, a tu proszę Casino Royal o 4.00 rano jeszcze działa!
Rano ma dobry czas - biega, skacze, podrzuca myszki i gdyby nie porozwieszane butelki z płynem do kroplówki nikt by chyba nie pomyślał, że kot jednak chory. Na badania za tydzień, więc jeszcze tydzień podskórnych wkłuć - znosi to cierpliwie i jeszcze przede mną nie ucieka. Wciąż biopron, który topnieje w oczach i renalvet i benakor. Tak bardzo bym chciała, żeby kolejne wyniki były chociaż zbliżone do prawidłowych.
Ale wiecie co - WIOSNA przyszła i rozpoczął się balkoning! Pozdrawiamy wszystkich "nerkowców" i nie tylko :kwiatek:
p.s.
ktoś o Lamię pyta i niedługo się spotka... lalalala
foto niewyraźne, bo robi to naprawdę szybko

balkoning

i pogodny wyraz twarzy
_________________
BB :)
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 09 Mar, 2017 12:08   

:serce:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]