Jumbo taka sytuacja 😊
W czwartek zabieram kawalera na czipowanie, otwieram klatke zapraszam do transporta ..standartowo na mój widok kupa no cóż , zamykam transporter i jedziemy. Jumbo już mruczy niezadowolony, i w gabinecie pokazał kto tu rządzi, dwa koce dwie panie dr i ja trzymamy , w koncu obezwładniamy i udaje się pobrać krew z tylniej łapi i zaczipować ..już go głaszczemy że taki dzielny o Jumbo ogon jak struna i dostajemy moczem Pani dr po twarzy reszta już tylko po ubraniu...zadowoleni wracamy do szpitalika😉😉😉
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Niestety trauma u weta i przestawienie klatki nie pozostały bez wplywu na Jumbo O miziankach, jak w zeszłym tygodniu mogłam zapomnieć Zostałam za to porządnie osyczana, opacana i obuczana. Jumbo znów jest przerażony w kontakcie.
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Najgorsze, że Jumbo chyba nie przepada za innymi futrzastymi - kiedy zobaczył Czarusia normalnie rzucał się na pręty... Klaruje się nam chyba zdeklarowany jedynak:(
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 08 Kwi, 2018 13:25
A to tygrys z tego Jumbo
Klara moja kotka ostatnio u wetki tez przy pobraniu krwi, podrapala wetkę i zniszczyła maszynkę do golenia... a wszystko to bedąc w kaftanie ! Krwi nie udalo sie pobrac tak bula wściekla.
_________________ ada
Promykowo
Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 160 Skąd: Wiry
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2018 14:46
_________________ Joanna, Damian & Gwiazdka i Murzynek
Gościliśmy: Korneliusza
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2018 17:51
No kto by pomyślał... sama słodycz.
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
Scena pierwsza:
Po wejściu do szpitalika słyszę miauki i zagadywanie. Nawija jak najęty z miną niewiniątka. A robi to tak słodko, że dzisiaj dwa razy omyłkowo nazwałam go Tajgim. Te słodkie oczka, te równiutko ułożone łapki. No 100% cukru w cukrze.
Scena druga:
Sprzątanie klatki. Buczenie, wycie i pacanie mnie łapą z taką zaciekłością i prędkością, której nawet Mike Tyson przy gruszce bokserkiej za czasów swojej świetności by się nie powstydził.
Scena trzecia:
Klatka sprzątnięta, kot najedzony. Można pogłaskać. Księciuniu łaskawie się zgadza. Co prawda przy akompaniamencie jęków, jaki to on biedny i nieszczęśliwy przy tym głaskaniu nie jest, że to niszczy jego wizerunek macho i w ogóle uwłacza jego godności...
I bądź tu człowieku mądry i rozgryź tego kota...
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2018 00:20
O tak, przypomina Tajgiego
Dzisiaj przy mnie pucował sobie brzuchol - trochę sadła ma
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 27 Kwi, 2018 10:28
Dzisiaj, jak weszłam do szpitalika, Jumbo tylko patrzył z zainteresowaniem.
Podeszłam do jego klatki, a Jumbo nawet nie syknął na mnie
Chyba jest coraz lepiej
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 27 Kwi, 2018 10:45
kat napisał/a:
Dzisiaj, jak weszłam do szpitalika, Jumbo tylko patrzył z zainteresowaniem.
Podeszłam do jego klatki, a Jumbo nawet nie syknął na mnie
Chyba jest coraz lepiej
Bo on ogólnie wygląda jak luzak, czasem nawet zagaduje, ale jak otworzysz klatkę a kocurro jest zły, bo miska nadal pusta, to łapa lata. Ostatnio pokazywałam mojemu steremu jak paca Jumbo, bo mnie to rozbawiło, jak go wiedźma obrabiała. Ale, gdy brzuch pełny i klatka już posprzątana, to kot miły i całkiem do głaskania - taki charakterek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]