ehh rozczula mnie ten kot.... przychodzi położy łapki i patrzy na mnie czy może wleźć i się na mnie zdrzemnąć i ja mu mówię żeby położył się obok, a on wszystko rozumie. Jest taką mądrą mordką, dlaczego nikt nie chce mu dać domku.... ?
Filip korzysta z zimowych promieni słonecznych. Dzisiaj menda jedna, położyła się na kanapie, a jak na jego miejscu zaszło słoneczko, to wstał rozejrzał się i "przyatakował" Nolkę żeby ta się ruszyła i zajął jej miejsce nasłonecznione....
Wreszcie Pani zamówiła paczkę w jakimś rozsądnym rozmiarze Teraz to się można bawić w godnych warunkach, szczególnie że odkąd świeci słońce non stop to energii Filuś ma w nadmiarze....
Dostał dużą myszę z kocimiętką i lawendą w środku i teraz lata jak szalony, mordka pachnie mu jak łąka i dostaje ogólnego szału
strach się bać, jak leci przez całe mieszkanie z myszą w zębach, kto żyw to ucieka a łoskot taki jakby stado słoniątek przebiegało hehe