Przesunięty przez: jaggal Wto 28 Maj, 2019 17:54 |
Fornal |
Autor |
Wiadomość |
tajga
Wiek: 43 Dołączyła: 02 Paź 2016 Posty: 352 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 29 Maj, 2019 06:01
|
|
|
Czytam przez łzy... Nie rób sobie żadnych wyrzutów.Zrobiłaś dla Niego wszystko co możliwe-serio. Bardzo, bardzo mi przykro |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 29 Maj, 2019 09:13
|
|
|
(*)
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6915 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 29 Maj, 2019 09:36
|
|
|
Tak strasznie mi przykro
Trzymajcie się... Niech świadomość, że Fornal odszedł kochany, bezpieczny i ważny, że miał cudowny, opiekuńczy dom, szybko przyniesie Wam chociaż pewne ukojenie.
A Ty, Pączusiu, żegnaj... |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 29 Maj, 2019 14:50
|
|
|
Pączusiu ['] |
|
|
|
|
Hannibalek
Dołączyła: 08 Paź 2018 Posty: 60 Skąd: poznań
|
Wysłany: Nie 02 Cze, 2019 21:29
|
|
|
Malutki, to już podobno ponad tydzień gdy Cię z nami nie ma... A wydaje się jakbym jeszcze wczoraj wtulała się w Twoje piękne futerko. Serca krwawią z tęsknoty, połamane na tysiące drobnych kawałków. Mam nadzieję, że tam gdzie jesteś teraz jesteś co najmniej tak szczęśliwy jak byłeś z nami moje słoneczko |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 02 Cze, 2019 22:20
|
|
|
|
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Pon 03 Cze, 2019 16:47
|
|
|
Do dziś się zastanawiam, czy ja go widziałam kiedyś w szpitaliku. Wymazałam go dysku "kot w klatce", pamiętam go tylko ze zdjęć i filmików od was. Umarł w domu, po obiedzie, nie w na dworze, nie w klatce - w domu. I choć tobie bardzo, bardzo nie zazdroszczę tych ostatnich chwil z nim, to on jednak miał dobra końcówkę swojego kociego życia. <ŚCISKAM> |
|
|
|
|
Hannibalek
Dołączyła: 08 Paź 2018 Posty: 60 Skąd: poznań
|
Wysłany: Sob 15 Cze, 2019 09:31
|
|
|
Pączulku, wczoraj minęły 3 tygodnie kochany... |
|
|
|
|
|