Jechaliśmy dziś na usg z duszą na ramieniu.
W badaniu krwi wyszla kreatynina 247 (norma do 168) i mocznik 16,5 (norma do 11). Przez 4 ostatnie dni kroplówkowaliśmy ringerem podskórnie 250ml/doba i zbieralismy dobrą energię.
I dziś wieeeeeeelkie uff..
Mimo ze Babunia nie była chętna do pokazania nerek i w gabinecie spędziliśmy blisko godzinę, to wieści mamy tylko dobre. Lewa nerka jest zupełnie zdrowa, prawa troszkę mniej ale to nic dziwnego biorąc pod uwagę wiek koty. W badaniu moczu także nie wyszło nic złego.
Reasumując Buniś przechodzi na mokrą suplementowaną dietę, wspomagająco będzie dostawała płukankę wieleelektrolitową dwa razy w tygodniu i za ok.2 miesiące powtórka badañ krwi

nie mogę, Kot na mnie leży.