: 05 paź 2011, 18:53
Nawet o tym nie myśl!!!!!!! Mam nadzieję, że to nie to!
Czytajmy składy!
Czytajmy składy!
forum wolontariuszy
https://forum.kocipazur.org/
Ooo dzięki, wczoraj szukałam i nie znalazłam.uta pisze:działające linki
jak czytać etykiety karm: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=243
jak analizować skład karmy: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=17
Szwecja może mieć inne normy dotyczące mięsa i stąd taka informacja.Katarzyna pisze: A zobaczcie co znalazłam w składzie Bozity suchej......"szwedzkie mięso co najmniej 4%..." co to kuźwa jest!!!!! Mięso ze Szwedów???????a te 4% to jka część Szweda??????
I jeszcze:Zwolennicy żywienia kotów węglowodanami podnoszą argument, że koty zjadają swe ofiary w całości, wraz z wnętrznościami, w których znajduje się zjedzony przez te ofiary pokarm roślinny. Jednak jest to bardzo przeceniany fakt, gdyż zawartość treści pokarmowej w ogólnej masie np. myszy to ok. 3-5% jej suchej masy. Tyle produktów roślinnych zjada normalnie kot, o ile nie zostawi przewodu pokarmowego nie zjedzonego lub nie wydali niepotrzebnych i niestrawnych składników poprzez wymioty. A przeciętna sucha karma zawiera około 40-50% węglowodanów. Pomijany jest zwykle również fakt, że rośliny w zjadanych ofiarach są już wstępnie lub całkowicie strawione przez ich układ pokarmowy. Dodatkowo, pomimo utartych stereotypów, koty nie zjadają w naturalnych warunkach przewodów pokarmowych swych ofiar wypchanych zbożami, na co powołują się zwolennicy suchych karm składających się w większości ze zbóż. (patrz: Dlaczego koty nie powinny jeść zbóż).
Myszy i inne gryzonie, jako pokarm wzorcowy dla kota, mają następujący skład (bez wody, czyli w tzw. suchej masie): 50-55% białko, 22-35% tłuszcz, 3-5% węglowodany, minerały. I to powinno być punktem odniesienia do konstruowania jakiejkolwiek diety dla kotów, która ma za zadanie zachować ich zdrowie, a nie prowadzić do chorób.
Zacznijmy od małych ptaków, którymi koty w naturalnych warunkach chętnie się żywią.
Ptaki, w ogromnej swej większości są wszystkożerne (z wyjątkiem mięsożernych dużych ptaków drapieżnych), co można wyczytać w każdym podręczniku biologii. Fakt ten całkowicie umyka ze świadomości ludzi pielęgnujących w umyśle widok ptaszków w karmnikach. Naturalna dieta małych ptaków składa się w okresie lęgowym, od wiosny do wczesnej jesieni w większości z pokarmów zwierzęcych - owadów, pająków, larw, poczwarek, jaj owadów, gąsienic itp. Takim też pokarmem wykarmiają swe młode aby mogły szybko urosnąć. Pokarm roślinny, z duża zawartością węglowodanów wchodzi do ich diety w większej ilości dopiero jesienią, gdy rozpoczynają gromadzenie tkanki tłuszczowej na sezon zimowy (tak, tak - ptaszki także tyją od jedzenia węglowodanów).
Wysoka zawartość białka (z mięsa), BRAK węglowodanów zbożowych - karma dla kotów z nadwagąWilgotność 9,00%
Białka 44,00%
Oleje i tłuszcze 20,00%
Włókno 1,80%
Popiół 8,90%
Wapń 1,60%
Fosfor 1,00%
Magnez 0,11%
Omega-6 3,40%
Omega-3 0,90%
DHA 0,50%
EPA 0,30%
Glukozamina 1200mg/kg
Chondroityna 900mg/kg
Wartość energetyczna:
3 810,5Kcal/kg-15,9MJ/kg..
Cytat z opisu: "Karma wegańska, nietestowana na zwierzętach"fuerstathos pisze:http://www.evergreen.pl/k...erzat-c-29.html