Strona 9 z 47

: 05 paź 2011, 18:53
autor: Katarzyna
Nawet o tym nie myśl!!!!!!! Mam nadzieję, że to nie to!
Czytajmy składy!

: 10 paź 2011, 13:26
autor: Villemo7
uta pisze:działające linki
jak czytać etykiety karm: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=243
jak analizować skład karmy: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=17
Ooo dzięki, wczoraj szukałam i nie znalazłam.

Wołowinę (udziec) dorwałam tanią (13,99/kg) w Tesco. Pomieliłam i jest git. Teraz czekam aż mój przyjaciel otworzy swoją gastronomię - skądś mięso będzie musiał brać :twisted: A i ceny nie będą detaliczne to się podepnę.
Katarzyna pisze: A zobaczcie co znalazłam w składzie Bozity suchej......"szwedzkie mięso co najmniej 4%..." co to kuźwa jest!!!!! Mięso ze Szwedów???????a te 4% to jka część Szweda??????
Szwecja może mieć inne normy dotyczące mięsa i stąd taka informacja.

: 10 paź 2011, 13:38
autor: Villemo7
To ja jeszcze dokleję jeden z lepszych artykułów:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.ph ... 6f049#1360 Zwłaszcza druga odsłona: "Kot - specjalista mięsożerny"
Zwolennicy żywienia kotów węglowodanami podnoszą argument, że koty zjadają swe ofiary w całości, wraz z wnętrznościami, w których znajduje się zjedzony przez te ofiary pokarm roślinny. Jednak jest to bardzo przeceniany fakt, gdyż zawartość treści pokarmowej w ogólnej masie np. myszy to ok. 3-5% jej suchej masy. Tyle produktów roślinnych zjada normalnie kot, o ile nie zostawi przewodu pokarmowego nie zjedzonego lub nie wydali niepotrzebnych i niestrawnych składników poprzez wymioty. A przeciętna sucha karma zawiera około 40-50% węglowodanów. Pomijany jest zwykle również fakt, że rośliny w zjadanych ofiarach są już wstępnie lub całkowicie strawione przez ich układ pokarmowy. Dodatkowo, pomimo utartych stereotypów, koty nie zjadają w naturalnych warunkach przewodów pokarmowych swych ofiar wypchanych zbożami, na co powołują się zwolennicy suchych karm składających się w większości ze zbóż. (patrz: Dlaczego koty nie powinny jeść zbóż).

Myszy i inne gryzonie, jako pokarm wzorcowy dla kota, mają następujący skład (bez wody, czyli w tzw. suchej masie): 50-55% białko, 22-35% tłuszcz, 3-5% węglowodany, minerały. I to powinno być punktem odniesienia do konstruowania jakiejkolwiek diety dla kotów, która ma za zadanie zachować ich zdrowie, a nie prowadzić do chorób.
I jeszcze:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=233
Dlaczego koty nie powinny jeść zbóż
Zacznijmy od małych ptaków, którymi koty w naturalnych warunkach chętnie się żywią.
Ptaki, w ogromnej swej większości są wszystkożerne (z wyjątkiem mięsożernych dużych ptaków drapieżnych), co można wyczytać w każdym podręczniku biologii. Fakt ten całkowicie umyka ze świadomości ludzi pielęgnujących w umyśle widok ptaszków w karmnikach. Naturalna dieta małych ptaków składa się w okresie lęgowym, od wiosny do wczesnej jesieni w większości z pokarmów zwierzęcych - owadów, pająków, larw, poczwarek, jaj owadów, gąsienic itp. Takim też pokarmem wykarmiają swe młode aby mogły szybko urosnąć. Pokarm roślinny, z duża zawartością węglowodanów wchodzi do ich diety w większej ilości dopiero jesienią, gdy rozpoczynają gromadzenie tkanki tłuszczowej na sezon zimowy (tak, tak - ptaszki także tyją od jedzenia węglowodanów).


A dziwicie się, że na przemysłowych karmach (nawet typu light czy dla kastratów) koty tyją.

: 13 paź 2011, 20:05
autor: fuerstathos

: 14 paź 2011, 8:58
autor: uta
My nie próbowaliśmy tego.
Szkoda, że podają tylko skład bez analizy, nie ma czego wrzucić w liczydło.

: 14 paź 2011, 10:14
autor: Villemo7
W kwestii składu nie ma się do czego przyczepić. Dzięki zawartości glukozaminy chondroityny karma wskazana dla kotów z problemami narządów ruchu - zwłaszcza koty otyłe i duże, których stawy są mocno obciążone.

Analiza chemiczna jest pewnie na opakowaniu.

EDIT:
Dorwałam gdzieś w necie, że mają niby taki:
Wilgotność 9,00%
Białka 44,00%
Oleje i tłuszcze 20,00%
Włókno 1,80%
Popiół 8,90%
Wapń 1,60%
Fosfor 1,00%
Magnez 0,11%
Omega-6 3,40%
Omega-3 0,90%
DHA 0,50%
EPA 0,30%
Glukozamina 1200mg/kg
Chondroityna 900mg/kg
Wartość energetyczna:
3 810,5Kcal/kg-15,9MJ/kg..
Wysoka zawartość białka (z mięsa), BRAK węglowodanów zbożowych - karma dla kotów z nadwagą
Uta popraw mnie, jeśli się mylę.
Nie mam jednak pewności, że to na pewno analiza tej karmy.

: 14 paź 2011, 12:01
autor: uta
Chyba to analiza tej karmy. Niby to samo jest też na stronie producenta.

Bilans białko/tłuszcz/węglowodany wychodzi podobny jak w orienie.

Co do składu to postawiłabym znak zapytania przy hydrolizowanym białku zwierzęcym, bo mnie zawsze zastanawia, dlaczego producent musi to coś dodawać do super karmy?

: 01 lis 2011, 21:48
autor: Katarzyna

: 02 lis 2011, 9:47
autor: uta
Tu masz linka do porównania różnych karm bezzbożowych: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=109 , jest tam też ta karma.

Moim zdaniem, minusem tej karmy jest to, że choć bezzbożowa, to i tak ma dużo węglowodanów - dali po prostu dużo ziemniaków :roll: .
Plusem jest jasno podany skład bez produktów ubocznych niewiadomego pochodzenia, barwników i konserwantów.
Producent pisze o wysokiej zawartości tauryny (1.500 mg/ kg), tyle, że zalecane minimum dla suchej karmy to 2000 mg/kg :neutral:
Niestety, niewiele karm ma dodatek tauryny na odpowiednim poziomie, dlatego ja tak zawsze marudzę o jej suplementację, szczególnie kociakom - a to niby karma dla kociaków jest i jeszcze chwalą się zawartością tauryny. To ile jej jest tam, gdzie się nie chwalą :?

: 02 lis 2011, 19:18
autor: Katarzyna
Dziękuję!

: 02 lis 2011, 21:28
autor: Villemo7
Wersja dla dorosłych ma już ok. 10% kukurydzy. Z tą zawartością mięsa to taka trochę lepsza bytówka. A cena jak za wysokiej jakości karmę.

: 03 lis 2011, 19:30
autor: fuerstathos

: 03 lis 2011, 19:55
autor: brynia
bo głupota ludzka nie zna granic :mur:
rozumiem, że ktoś nie chce jeść mięsa, ale żeby nie dawać go zwierzakowi mięsożercy?

: 04 lis 2011, 9:43
autor: Iwona_Spike
Właśnie stanęłam przed dylematem, czym karmić kociki.

Zainteresowałam się BARFE-em. Gdzie mozna zakupić Felini Complete? Czy tylko w zooplusie?

Od sierpnia walczymy u Spike z cukrzycą, dzięki wiedzy z forum miau i pani doktor jesteśmy na najlepszej drodze do remisji (od wtorku wieczór bez insuliny i cukier w okolicach 90) :D

Na forum miau w wątku cukrzycowym Bozita mokra była bardzo zachwalana, pewnie tez dzieki niej tak ładnie udało się zejść z cukrem. Z kolei na http://www.barfnyswiat.org została zjechana.

Muszę coś wymyslić z ta karmą, zwłaszcza u Spike, bo on musi być na mokrej nisko węglowadanowej. Drugi raz przez to nie chcę przechodzić, a Klusia, jak nazwa wskazuje, też coś nie moze schudnąć mimo ograniczania suchej karmy :roll:

: 04 lis 2011, 10:09
autor: zorlis
Cytat z opisu: "Karma wegańska, nietestowana na zwierzętach"
Czyli... Nie dla zwierząt? ;) Wegańska = wyłącznie składniki roślinne. Jaki kot to strawi? Pewnie ktoś tu kojarzy "aferę" z ciasteczkami Greenies, których psy strawić nie mogły, i tym zwłaszcza mniejszym zalegały w jelitach. Skutki były często tragiczne. Ale nadal pełno ich w sklepach, bo mają kształt i zapach podobający się ludziom.