Kociaki ze Świętego Wawrzyńca

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Zablokowany
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Kri pisze:Potfory, już by się mogli w końcu wykaraskać z tych pomniejszych dolegliwości.
_________________
A bo one jak trzylatki w przedszkolu Obrazek tydzień w przedszkolu,a dwa w domu i tak na okrągło Obrazek
Sara
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

co u dzieciaków słychać?
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Claudia
Posty: 157
Rejestracja: 03 lip 2014, 21:02
Lokalizacja: Kosmos.

Post autor: Claudia »

U chłopaków nic nowego nie słychać, ciągle krążymy wokół nawracającego kichania :patyk: chłopcy szaleją, rozrabiają, roznoszą żwirek po mieszkaniu, chyba już nawet na grzbiecie... :neutral: Jutro jadę na kontrolę i zobaczymy co dalej.
Zdjęcia będą, jak tylko chłopcy przestaną uciekać na widok aparatu ::
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Dzisiaj byłam razem z córką i chłopakami u weterynarza , każdy zbliża się do 2.5 kg Obrazek było co dźwigać. Dostali tabletki, bo Benek ma biegunkę, a pozostałe dostają profilaktycznie Obrazek . Poza tym chodzą własnymi ścieżkami, Subaru krąży za Bentleyem, a Audi obrał własną ścieżkę i czai się zawsze w okolicy braci żeby znienacka ich zaatakować i trochę się potarzać po podłodze Obrazek . Dały się pogłaskać, ale po chwili straciły kompletnie zainteresowanie i poszły zająć się sobą. Próbowałam zrobić im parę fotek, ale na każdej wyszły jak rozmazane czarne plamy Obrazek .
Córcia doda więcej od siebie, jak skończy walkę z praktykami, całe dnie jej nie ma w domu, a z tego co dzisiaj mówiła, to chłopcy strasznie szaleją podczas jej nieobecności. Najgorszą rzeczą do tej pory jaką zrobiły było zrzucenie wiszącej doniczki Obrazek i rozsypanie ziemi po dywanie. Takie małe rozrabiaki.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2014, 10:22 przez hanna, łącznie zmieniany 1 raz.
Sara
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

że tak sobie pozwolę... kota nie ma myszy grasują ::
if you want the best seat in the house... move the cat.
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Koty ma i kwiatki? Hahaha, naiwna! :P
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

a ja mam:) duuuużoooooo
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Lunix pisze:że tak sobie pozwolę... kota nie ma myszy grasują
prawda Obrazek
Kri pisze:Koty ma i kwiatki? Hahaha, naiwna!
młoda jeszcze

Obrazek
kotekmamrotek pisze:a ja mam:) duuuużoooooo
ale my więcej ,bo jeszcze ogródkowe Obrazek

i trzeba sobie młodzież wychować Obrazek
Sara
Awatar użytkownika
Claudia
Posty: 157
Rejestracja: 03 lip 2014, 21:02
Lokalizacja: Kosmos.

Post autor: Claudia »

Kri pisze:Koty ma i kwiatki? Hahaha, naiwna! :P

To niestety nie jest moja naiwność, bo chłopaków nie mam od wczoraj :roll: Ja po prostu nie mam gdzie poustawiać wszystkich kwiatków :evil: W czwartek wróciłam z praktyk i znalazłam moją ulubioną doniczkę w kilkunastu częściach na podłodze w kuchni, ziemia w całej kuchni a chłopcy siedzieli zadowoleni po środku pobojowiska :evil: Jak mi ktoś zorganizuje dodatkowy pokój dla wszystkich roślin to wyczyszczę całe mieszkanie :twisted:

U chłopców nic nowego się nie dzieje. W ostatnim czasie przestały być przytulankami (przeciwieństwo kota w moim wyobrażeniu, ale i tak mi się podobają :P ) i zaczynają chodzić swoimi ścieżkami. Z reguły jest Benek z Baru, a Audi się czai w ich okolicy i robi ataki na nich :P Ja jestem im potrzebna do trzech rzeczy:
1) dać jeść
2) dać pić
3) posprzątać kuwetę.
Ewentualnie jeszcze do czwartej rzeczy: pokrzyczeć jak narozrabiają tak bardzo, że muszę sprzątać :twisted:
Kto podmienił mi kotecki? :twisted: Im są starsze tym bardziej takie... niezależne? Już nie są wpatrzone we mnie, wolą zająć się sobą, bawić się razem, czasem z łaską pobawią się ze mną swoimi zabawkami, ale w większości przypadków jest tak, że nie minie minuta a one już bawią się między sobą, a ja jestem sama i opuszczona :twisted: Rozrabiają coraz bardziej a szkody są większe z racji ich wymiarów. Każdy prawie waży 2.5 kg :patyk: Gdzie te szczurki pół kilogramowe, które w lipcu przywiozłam do domu to nie wiem. Aż łezka w oku się kręci jak pomyślę o tym, jak szybko młode rosną :cry3:
Ostatnio przestały kichać i mam nadzieję, że już nie zaczną. Beniu miał biegunkę, ale z tego co zaobserwowałam już po kłopocie ::
Zdjęcia będą, jak tylko zostaną wrzucone na picassę :wink:
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Claudia pisze:Kto podmienił mi kotecki?
Nikt ich nie podmienił,tylko byłaś z nimi 24/24 Obrazek ,a teraz tylko w domu śpisz Obrazek ,no to co się dziwisz,że wolą siebie,a ty im wystarczasz do 3 rzeczy .A ta doniczka była moja,moja,moja Obrazek
Sara
Awatar użytkownika
Claudia
Posty: 157
Rejestracja: 03 lip 2014, 21:02
Lokalizacja: Kosmos.

Post autor: Claudia »

hanna pisze:
Claudia pisze:Kto podmienił mi kotecki?
Nikt ich nie podmienił,tylko byłaś z nimi 24/24 [url=http://www.cosgan.de/images/midi/liebe/g020.gif]Obrazek[/url] ,a teraz tylko w domu śpisz [url=http://www.cosgan.de/images/midi/teufel/d030.gif]Obrazek[/url] ,no to co się dziwisz,że wolą siebie,a ty im wystarczasz do 3 rzeczy
A co racja to racja ;)

Pan Rojber (Audi):
Obrazek
Ludź, ty znowu z tym aparatem?
Obrazek

Pan Baru i Pan Beniu:
Obrazek

Pan Beniu:
Obrazek

Pan Baru:
Obrazek

Chłopaki ostatnio korzystają z mojej nieobecności i zajmują moje łóżko - sądząc po stanie kołdry po moim powrocie muszą nieźle się w niej tarzać :: Poza tym fikają aż miło patrzeć. Jak wracam wieczorem do domu to każdy wynurza się z pokoju, kontrolują kto przyszedł i idą do kuchni ustawić się na kolacje ;) Potem pora na wieczorną toaletę, kolejna porcje szaleństw, które nie wiem o której się kończą, bo z reguły idę spać :twisted: Chłopcy są tak identyczni z wyglądu, że dopóki nie dojrzę ich pyszczka to nie potrafię powiedzieć kto jest kim :twisted: Póki co nie kichają, na kontrolę jedziemy w przyszłym tygodniu ;)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

ale już duzi są :)
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Dzisiaj byliśmy u weta na kontroli z chłopakami Obrazek , transporter deczko ciężki był Obrazek i okazało się, że chłopakom się utytało. Bentley waży 2470, Subaru 2490, a Audi aż 2750! Obrazek Chłopaki wygłaskane po lśniącym futerku tylko chwilę, bo wystraszyły się szczekania Saruni Obrazek i się pochowały.
Sara
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

oooo - to Subaru przegonił brata:)
Awatar użytkownika
Claudia
Posty: 157
Rejestracja: 03 lip 2014, 21:02
Lokalizacja: Kosmos.

Post autor: Claudia »

Chłopcy mają się dobrze i na szczęście następna wizyta u weta - o ile nic się nie będzie działo - dopiero za trzy tygodnie i wtedy będą szczepione :: Więc trzymajcie kciuki, żeby było dobrze! :good:

Panowie uwielbiają wylegiwać się na moim łóżku, apetyt mają ogromny, sprawy kuwetkowe bez problemów. Jak jestem w domu to śpią, jak kładę się spać to wariują :gupi: Lubią sprawdzać moją cierpliwość wskakując tam gdzie im nie wolno ale mam już piekelny plan jak na to zaradzić :twisted: Bardzo je zafascynował słonecznik i pojedyncze ziarenka uważają za super zabawki. Jak znajdę trochę wolnego czasu to poszukam ich piłeczek, bo miały chyba 7 czy 8 a na widoku są aż 3 :tan:
Panowie najczęściej sypiają wtulone w siebie gdzieś w pobliżu mnie. Reagują nawet na swoje imiona czasami jak mają łaskawy dzień dla mnie :twisted: Mniej więcej, bo Bentley reaguje na: Benka, Benia, pana Benia. Audi reaguje na: panie Rojber, a Subaru reaguje na: panie Baru, Baru i panie Bartusiu :oops:
Zdjęcia - nieśpiących kotełów - postaram się zrobić w ciągu najbliższych kilku dni :wink:
Zablokowany