2 maluchy spod Politechniki

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Milo w niedziele jedzie do domku :tan: czyli do mnie i Pipi :banan: nareszcie :tan:
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

Katka pisze:ile one już mają?? bo nie wiem jak z kastracja ;) ja razie czeka mnie sterylizacja Pipi za niecałe 2 tygodni...i ta jej pupcia :roll:
A ja wogole czują sie maluchy??? Mój Tż wczoraj zobaczył zdjecia milo i chyba skojarzył, ze ostatnio non stop sie na niego czaiłam :lol:
ok 4-5 mcy

jakja ciachasz, to nie ma problemu
gorzej, jakby rujkę dostała ;)
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że kociaki już zdrowe :)
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

No to mam za sobą już pare syknięć i pomruki ;) Milo w najlepsze zwiedza mieszkanie a Pipi krok w krok za nim....chyba niepewna się czuje moja pannica...czyżby mężczyzny się bała ;)
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

Chciałam napisać, że Milo wydany, ale Karolina mnie ubiegła. :)

No to został Cosmitek.
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

a ja zdaje kolejna relacje :) Niucha (Pipi) zdecydowanie juz kocha Milo :oops: łazi za nim, odstwia tarzanko i przeciaganie ;) plus urocze miałkniecia natomiast nasz kawaler odbiera to chyba inaczej i reaguje sykiem mrukiem i kładzeniem po sobie uszu ;) na co Pipi mu niestety w łeb daje :roll: nie wiem czy to ma być pieszczotliwie wydaje mi się, ze bardziej zadziornie bo widać że ma respekt przed mężczyzną hehe. Ale kto to widział żeby kobieta faceta okładała :P
No i muszę oczywiśćie nadmienić, ze Tż jest już chyab zakochany w Milo bo zaraz przybiegł mi zakomunikować, ze to jemu pierwszemu włączył traktorek jak go głaskał :diabel: no i można go brać na ręce i tarmosic jak to on lubi (i inne małe dzieci też :twisted: ) nawet mógł spać z nami w łużku czego do teraz nie mogę sobie uświadomic hihi. tak więc krok słuszny, w domu jest równowaga i oby tylko stworki sie jeszcze pokochały bo aż strach mi je same zostawiać i iść do pracy
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 1093
Rejestracja: 26 mar 2007, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nina »

Katka pisze:a ja zdaje kolejna relacje :) Niucha (Pipi) zdecydowanie juz kocha Milo :oops: łazi za nim, odstwia tarzanko i przeciaganie ;) plus urocze miałkniecia natomiast nasz kawaler odbiera to chyba inaczej i reaguje sykiem mrukiem i kładzeniem po sobie uszu ;) na co Pipi mu niestety w łeb daje :roll: nie wiem czy to ma być pieszczotliwie wydaje mi się, ze bardziej zadziornie bo widać że ma respekt przed mężczyzną hehe. Ale kto to widział żeby kobieta faceta okładała :P
No i muszę oczywiśćie nadmienić, ze Tż jest już chyab zakochany w Milo bo zaraz przybiegł mi zakomunikować, ze to jemu pierwszemu włączył traktorek jak go głaskał :diabel: no i można go brać na ręce i tarmosic jak to on lubi (i inne małe dzieci też :twisted: ) nawet mógł spać z nami w łużku czego do teraz nie mogę sobie uświadomic hihi. tak więc krok słuszny, w domu jest równowaga i oby tylko stworki sie jeszcze pokochały bo aż strach mi je same zostawiać i iść do pracy
super !!! :D :D

nie ma to jak dwa kotki w domu - o wiele zabawniej :)

a co do okładania się po łbach to kotki nawet jak się kochają to i tak to robią, więc nie ma strachu :) skoro pipi taka zainteresowana to powinno być dobrze :)
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Katka pisze:a ja zdaje kolejna relacje :) Niucha (Pipi) zdecydowanie juz kocha Milo :oops: łazi za nim, odstwia tarzanko i przeciaganie ;)
ja nic nie chce mówić
ale mi to wyglada cos jakby rujka :cool: a wygina pupke?
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Ona tak zawsze do nas też ;) ale zadka chyba nie wypina ;) z atydzien do ciachnięcia idzie
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

zalotna panienka :) :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Tak więc MIŁosz :rotfl: bo takie imie mu nadał Michał już też bardzo kocha swoją Pipi. Maluchy wszędzie razem....Z tym, ze to Pipi dowodzi, zawsze kontroluje czy małemu się krzywda nie dzieje, z ato Milo krok w krok łazi za swoją starsza przyszywana siorą :shock: normalnie osobno się ich nie spotyka. Pipi zachował stare nawyki przy witaniu na dzień dobry czy przy wejsciu do domu tyle, że teraz zawsze cos za nią sie gramoli :diabel: Maluchy są przekochane i nic sobie nie robią z tego, ze ich 4 przeloty przez srodek naszego łóżka w którym oczywiście jesteśmy w środku nocy może nas obudzić :sado:
Załączniki
miłosz.jpg
DSC01088.jpg
DSC01115.jpg
DSC01117.jpg
Ostatnio zmieniony 26 paź 2007, 22:56 przez Katka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 1093
Rejestracja: 26 mar 2007, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nina »

jeju jaka miłość :) :) super, że się tak polubiły :tan:
u mnie drops z marysią się tylko leją non stop i wydzierają na siebie :)
a miseczkę z kotkiem co stoi pod kaloryferem mieliśmy identyczną ale nati zabrała do londynu
pozdr i buziaki dla słodkiej parki :)
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

No to Cosmo też poszedł :)
Wzięło go b. miłe małżeństwo.
Będzie miał za towarzysza psa. :)
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

:heya2:
Awatar użytkownika
fielmor
Posty: 146
Rejestracja: 27 wrz 2007, 19:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fielmor »

No to czekamy na kolejny fotoreportaż ilustrujacy kocio-psią miłość (vide: Rita&Lola). :)
ODPOWIEDZ