


Moderatorzy: crestwood, Migotka
ok 4-5 mcyKatka pisze:ile one już mają?? bo nie wiem jak z kastracjaja razie czeka mnie sterylizacja Pipi za niecałe 2 tygodni...i ta jej pupcia
![]()
A ja wogole czują sie maluchy??? Mój Tż wczoraj zobaczył zdjecia milo i chyba skojarzył, ze ostatnio non stop sie na niego czaiłam
super !!!Katka pisze:a ja zdaje kolejna relacjeNiucha (Pipi) zdecydowanie juz kocha Milo
łazi za nim, odstwia tarzanko i przeciaganie
plus urocze miałkniecia natomiast nasz kawaler odbiera to chyba inaczej i reaguje sykiem mrukiem i kładzeniem po sobie uszu
na co Pipi mu niestety w łeb daje
nie wiem czy to ma być pieszczotliwie wydaje mi się, ze bardziej zadziornie bo widać że ma respekt przed mężczyzną hehe. Ale kto to widział żeby kobieta faceta okładała
No i muszę oczywiśćie nadmienić, ze Tż jest już chyab zakochany w Milo bo zaraz przybiegł mi zakomunikować, ze to jemu pierwszemu włączył traktorek jak go głaskałno i można go brać na ręce i tarmosic jak to on lubi (i inne małe dzieci też
) nawet mógł spać z nami w łużku czego do teraz nie mogę sobie uświadomic hihi. tak więc krok słuszny, w domu jest równowaga i oby tylko stworki sie jeszcze pokochały bo aż strach mi je same zostawiać i iść do pracy