Bono

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jak ja się cieszę, że Bono w końcu nie w szpitaliku! :serce:
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Przepraszamy, że tak nas tu dużo, ale przed pochwaleniem się niektórymi rzeczami trudno się powstrzymać ;)

Przede wszystkim, choć wcześniej się zdarzało, Bono od trzech dni nie próbował nas dziabnąć bezzębnymi dziąsłami. Nie próbował też pacnąć. Czyżby jednak liczne towarzystwo w fivkarni, a nie charakterek, były źródłem wcześniejszych zachowań? W każdym razie cieszy nas bardzo ten postęp :)

Załapał też już, że wieczory bez dzieci, to wieczory dla kotów. Ładuje się już całkiem swobodnie na kanapę między nas :) I nie jest dla niego ważne, że na owej kanapie leżą też Maniek i Leon.
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

wiedźma, super wieści :serce: i wspaniale, że chłopaki się tak szybko dogadali! :brawo:
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Minęły ponad 3 tygodnie, od kiedy Bono zawitał w nasze progi.

Z Mańkiem i Leonem pięknie się dogaduje. Lepiej chyba z Mańkiem, bo wieczorne gonitwy po schodach wprowadzają zamęt w nasze głowy, czy w domu mamy koty czy też może stado słoni.

Jako ulubione miejsce drzemek wybrał dolną budkę na dużym drapaku. Jego chrapanie stamtąd brzmi jak dudnienie ;) Z Mańkiem nawet ostatnio odbyli pierwsze nieśmiałe myj-myj.

Nauczył się już też, że żarcie było, jest i będzie. Karmimy go mniejszymi porcjami kilka razy dziennie, a on chyba dzięki temu przestał chapać paszczą z miski jak koparka na przyspieszonych obrotach. Można śmiało zaryzykować twierdzenie, że teraz wręcz powolnie delektuje się posiłkami.

W międzyczasie zaliczyliśmy też badanie krwi. Wyniki bardzo ładne :)

Skoro tak wszystko ładnie i miodzio i w ogóle lala, to nie pozostało nam nic innego, jak podjąć decyzję o zmianie jego statusu z tymczasa na pełnoprawnego członka rodziny. Boniu (zwany też w domu Ojcem Chrzestnym ze względu na swój charakterystyczny podbródek) zostaje na stałe. Dość się do tej pory naczekał na własną chałupę ;)

PS. Dwa nie-fivki, fivek i dwójka małych dzieci do kompletu, to naprawdę mieszanka, która może razem fajnie żyć pod jednym dachem. I choć każdego z naszych kotów można by śmiało oznaczyć łatką "nieadopcyjny" (Maniek z kiwającym się tyłem, Papa Leon z rakiem i Bono z fivem), to nie wyobrażamy sobie lepszego zastawu do kochania.
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Ale super wieści!!! :banan: :banan: :banan:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

wiedźma, Super :serce:
Kciuki za zdrówko stadka, niech Im się dobrze wiedzie :kiss:
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

R :D ety ale czad, fajnie, że się tak zgraliście :banan:
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

SUPER!!!!!! :love: :love: :love:
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

:aniolek:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Boniu super ale ciocie bede tesknic :(
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Boniu prawie 5 miesięcy jest członkiem naszej rodziny. Co się zmieniło przez ten czas?

Na pewno ustalił mu się plan dnia. Jak z zegarkiem w ręku rano można go zastać w kuchni, później drzemka na drapaku aż do pory obiadowej, obiad, drzemka na łóżku w sypialni, towarzyszenie w kąpieli dzieci, moje kolana i na noc miejscówka na tekturowym drapaku przy kominku.

Widać też, że w domu poczuł się już całkiem pewnie. Wcześniej potrafił przeprowadzić natychmiastową dematerializację, gdy tylko usłyszał coś, co go zaniepokoiło. Teraz - co najwyżej głośniej chrapnie ;)

Dla spragnionych dowodów rzeczowych - fotki:
W ulubionym gniazdku wysokiego drapaka:
Obrazek

Pan i władca łóżka w sypialni:

Obrazek

Dzieląc się posiłkiem:

Obrazek

I grzecznie w kolejce z zachowaniem dystansu społecznego ;)
Obrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Dodajemy jeszcze filmiki :)

Gdy czyjś puchaty zadek przeszukuje zlew w poszukiwaniu jadalnych resztek, w ciemno można krzyczeć "Bono!"

https://youtu.be/rVzZCFTk1HY

I, żeby nie było, że Bono to tylko puchaty pochłaniacz żarcia i śpioch - czas na zabawę kocur również znajduje:
https://youtu.be/MQJE7nbAh5I

Pozdrawiamy!
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Dobrze czytać takie wieści :)
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Już zdążyłam zapomnieć jaki z niego łakomczuch :wink:
ODPOWIEDZ