Kuba, nasza kruszynka żyje sobie dobrze i smacznie. Z jedzeniem już się przyzwyczailiśmy, że trzeba mieszać, zmieniać, bo się Kubusiowi szybko nudzi. Przywykliśmy również do tego, że każdego dnia trzeba poświecić mu jakieś 10 min tylko dla niego, nie można przyglądać telefonu, czy czytać gazety. Trzeba go głaskać. Trzeba poświecić mu całą uwagę ! Jest takim pieszczochem, że jak wracam do domu z pracy to mam wrażenie, że najchętniej by nam mnie wskoczył ze szczęścia, bo wróciły racę do głaskania. Wierny jak pies, wstaję z kanapy, Kuba też wstaje, Idziemy spać, Kuba też wstaje i kładzie się w nogach. Pracuję na kanapie, Kuba leży na moich papierach, albo przy nodze (patrz zdjęcie). Przychodzą goście, układa się blisko nas, robimy obiad, Kuba siedzi w kuchni. I jeszcze w tak słodkich pozycjach, że można go zjeść! Po prostu Jakub Wspaniały !
Trufla, Pieczarka i inne grzyby ;)
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Standardowo długo nic o nas nie było...postaram się trochę to nadrobić.
Kuba, nasza kruszynka żyje sobie dobrze i smacznie. Z jedzeniem już się przyzwyczailiśmy, że trzeba mieszać, zmieniać, bo się Kubusiowi szybko nudzi. Przywykliśmy również do tego, że każdego dnia trzeba poświecić mu jakieś 10 min tylko dla niego, nie można przyglądać telefonu, czy czytać gazety. Trzeba go głaskać. Trzeba poświecić mu całą uwagę ! Jest takim pieszczochem, że jak wracam do domu z pracy to mam wrażenie, że najchętniej by nam mnie wskoczył ze szczęścia, bo wróciły racę do głaskania. Wierny jak pies, wstaję z kanapy, Kuba też wstaje, Idziemy spać, Kuba też wstaje i kładzie się w nogach. Pracuję na kanapie, Kuba leży na moich papierach, albo przy nodze (patrz zdjęcie). Przychodzą goście, układa się blisko nas, robimy obiad, Kuba siedzi w kuchni. I jeszcze w tak słodkich pozycjach, że można go zjeść! Po prostu Jakub Wspaniały !

Kuba, nasza kruszynka żyje sobie dobrze i smacznie. Z jedzeniem już się przyzwyczailiśmy, że trzeba mieszać, zmieniać, bo się Kubusiowi szybko nudzi. Przywykliśmy również do tego, że każdego dnia trzeba poświecić mu jakieś 10 min tylko dla niego, nie można przyglądać telefonu, czy czytać gazety. Trzeba go głaskać. Trzeba poświecić mu całą uwagę ! Jest takim pieszczochem, że jak wracam do domu z pracy to mam wrażenie, że najchętniej by nam mnie wskoczył ze szczęścia, bo wróciły racę do głaskania. Wierny jak pies, wstaję z kanapy, Kuba też wstaje, Idziemy spać, Kuba też wstaje i kładzie się w nogach. Pracuję na kanapie, Kuba leży na moich papierach, albo przy nodze (patrz zdjęcie). Przychodzą goście, układa się blisko nas, robimy obiad, Kuba siedzi w kuchni. I jeszcze w tak słodkich pozycjach, że można go zjeść! Po prostu Jakub Wspaniały !
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez WW, łącznie zmieniany 1 raz.
Wieści od Kubusia!
Dawno się nie odzywaliśmy, ale chcemy przedstawić wiadomości od Kubusia.
My (WW) wyjechaliśmy w listopadzie do Australii na 8 miesięcy. W porozumieniu z Kat zostawiliśmy Kubusia w Polsce w naszym mieszkaniu, początkowo mieliśmy małe problemy z osobą wynajmującą, ale ostatecznie i aktualnie Kuba przebywa pod opieką zaufanego znajomego wynajmującego od nas mieszkanie. Regularnie przesyła nam zdjęcia Kubusia i informuje o jego stanie.
Ogólnie Kubuś trzyma się dobrze, cały czas jest śliczny jak pierwszy dzień wiosny. Podobno mruczy cały czas tak głośno jak zawsze i wskakuje do łóżka jak tylko jest pora na spanie. Dobrze się dogaduje ze swoim opiekunem, który jak się złożyło - też Kuba. Kuba (opiekun) był zaskoczony, bo myślał, że Kuba (kot) z początku będzie zdystansowany do obcej osoby, ale było zupełnie odwrotnie.
Ostatnio robiliśmy zamówienie z zapasami dla Kubusia, więc on i jego kuweta są dobrze zaopatrzeni.
Załączamy kilka fotek tego pięknego kocura.
Pozdrawiamy!
WW

Dawno się nie odzywaliśmy, ale chcemy przedstawić wiadomości od Kubusia.
My (WW) wyjechaliśmy w listopadzie do Australii na 8 miesięcy. W porozumieniu z Kat zostawiliśmy Kubusia w Polsce w naszym mieszkaniu, początkowo mieliśmy małe problemy z osobą wynajmującą, ale ostatecznie i aktualnie Kuba przebywa pod opieką zaufanego znajomego wynajmującego od nas mieszkanie. Regularnie przesyła nam zdjęcia Kubusia i informuje o jego stanie.
Ogólnie Kubuś trzyma się dobrze, cały czas jest śliczny jak pierwszy dzień wiosny. Podobno mruczy cały czas tak głośno jak zawsze i wskakuje do łóżka jak tylko jest pora na spanie. Dobrze się dogaduje ze swoim opiekunem, który jak się złożyło - też Kuba. Kuba (opiekun) był zaskoczony, bo myślał, że Kuba (kot) z początku będzie zdystansowany do obcej osoby, ale było zupełnie odwrotnie.
Ostatnio robiliśmy zamówienie z zapasami dla Kubusia, więc on i jego kuweta są dobrze zaopatrzeni.
Załączamy kilka fotek tego pięknego kocura.
Pozdrawiamy!
WW
Kuba znalazł dom, za to do Fundacji tydzień temu wróciła Pieczarka 
Alergia u dziecka nie odpuściła...
Przykro, ale nie poddajemy się i szukamy dla Pieczarki nowego, najlepszego domu na świecie, już na zawsze!


https://youtu.be/4OGs6C0Sb58
Playlista Pieczarki
Album Pieczarki

Alergia u dziecka nie odpuściła...
Przykro, ale nie poddajemy się i szukamy dla Pieczarki nowego, najlepszego domu na świecie, już na zawsze!
https://youtu.be/4OGs6C0Sb58
Playlista Pieczarki
Album Pieczarki
Pieczarka w klatce nie jest szczęśliwa 
Płacze...
https://youtu.be/uxUIgH_lzpk
To kot, który garnie się do człowieka - chciałaby być ciągle głaskana i się przytulać.
Sami zobaczcie, jak głośno mruczy i jaka jest szczęśliwa, gdy człowiek ją głaska...
https://youtu.be/_p1NFpwDldU
A jak przestaje, to leży tak smutno
https://youtu.be/rDSG_9OKi3k
Pieczarka jest pięknym kotem!
Mam nadzieję, że jeszcze ktoś się w niej zakocha i znajdzie stały dom już na zawsze...





Płacze...
https://youtu.be/uxUIgH_lzpk
To kot, który garnie się do człowieka - chciałaby być ciągle głaskana i się przytulać.
Sami zobaczcie, jak głośno mruczy i jaka jest szczęśliwa, gdy człowiek ją głaska...
https://youtu.be/_p1NFpwDldU
A jak przestaje, to leży tak smutno

https://youtu.be/rDSG_9OKi3k
Pieczarka jest pięknym kotem!
Mam nadzieję, że jeszcze ktoś się w niej zakocha i znajdzie stały dom już na zawsze...