Kukułki

Ania Z · Post autor: **Ania Z** » 26 wrz 2010, 14:29

fuerstathos pisze:
filo pisze:Leniwiec się zalogował. Trzeba było w imieniu już nie takich maluchów:
No nareszcie

witamy

filo · Post autor: **filo** » 26 wrz 2010, 18:18

Senna atmosfera się zrobiła, to się koty we śnie lansują.
Jak było już kiedyś widać, Kukułka uwielbia wujka Ptysia:

Kukusia jest bardzo gadatliwą kotką. Wie, czego chce i głośno melduje, jak czegoś ode mnie oczekuje. Uwielbia mizianki. Trochę ją reszta goni, bo jest najmniejsza w stadzie, ale się nie daje.
Za to Nietopyrcio miał zadatki na miziaka i jakoś mu się te zadatki nie chcą rozwijać. Człowiek to jest dobry, żeby dał jeść, albo zabawkę, albo pokazał coś fajnego typu lejąca się woda. Za to do towarzystwa najlepsze są inne koty, a podczas drzemki wujek Łasik:

Oba stwory wymieniły już ząbki.

filo · Post autor: **filo** » 02 paź 2010, 20:27

Przypominamy się:

Ania Z · Post autor: **Ania Z** » 02 paź 2010, 20:58

jesteście piekni/e

co z tymi domkami

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 03 paź 2010, 11:09

Ania Z pisze:jesteście piekni/e
co z tymi domkami

nic...

filo · Post autor: **filo** » 05 paź 2010, 10:34

Rodzinne gry i zabawy:

jkocia · Post autor: **jkocia** » 06 paź 2010, 7:47

Wczoraj podczas porannego spaceru z psem na OB widziałam grasującą na wysokim parterze (Balkon z wyjsciem na ogród) podobna parkę i zastanawiałam się czy to może aby nie Kuku i Pyrcio.
Czarny kot miał bardzo piękne zielone oczy, był naprawdę cudny

filo · Post autor: **filo** » 06 paź 2010, 12:52

To niestety nie dzieciaki. Nie mamy balkonu, choć pewnie kotom by się podobał.
Pyrcio też jest piękny. Cudny jest jak idzie po ciemku w nocy. Widać wyłącznie świecące się oczy.

filo · Post autor: **filo** » 11 paź 2010, 11:30

Zawsze twierdziłam, że dziewczynki są bystrzejsze niż chłopcy

Sobie przeszłam na półkę:

Hmm, jak się schodzi?

filo · Post autor: **filo** » 22 paź 2010, 8:02

Hej, tu jesteśmy, czekamy na Ciebie:

Kukusia jest w pełni samodzielną, młodą, żwawą koteczką. Może iść do dowolnego domku. Za to Nietopyrcio kocha inne koty i nie powinien być jedynakiem - musi iść do domu z innymi kotami.

filo · Post autor: **filo** » 30 paź 2010, 9:58

Ktoś mi wyjaśni zachowanie Nietopyrcia?
Na kolanka nie, głaskać - no może tak trochę, ale pochyl się człowieku nad czymkolwiek i już masz czarne cudo na plecach. Rozkłada się jak długi wzdłuż kręgosłupa, mordka na ramieniu i zachwycony. Czasami jeszcze sobie połazi po plecach, zrobi człowiekowi całkiem fajny masaż. Tylko wszystko wyłącznie na plecach. Dziwny jakiś ten kot.

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 30 paź 2010, 11:24

Bo to nie jest kot nakolankowy tylko naplecny

filo · Post autor: **filo** » 13 lis 2010, 1:22

filo · Post autor: **filo** » 14 lis 2010, 22:12

Melduję, że niejaki Czarny Pyrcio stracił wczoraj klejnoty rodowe. Czuje się świetnie, jakby wcale nie zauważył wczorajszych wypadków.

Katka · Post autor: **Katka** » 14 lis 2010, 22:19

no cóż szczęsliwe jest zycie kastrata

moje maluchy po kastracji spały pół dnia...na dzień następny żadnych oznak zabieu nie wykazywały