Bipek vel Diesel

[Kri]

Piękny potwór!!!
Gnębi Bellę, a że jest większy to dziewczynka musi zwiewać co sił
I straszny z niego głodomór!!! ale dobrze, niech rośnie zdrowy

[Kri]

Leniuchuję sobie...







To nowe posłanie Negry ale kto pierwszy...

[Kri]

ŚWIĘTA, ŚWIĘTA...


LENIUCHOWANIE...





KOMBINOWANIE...


I SPALANIE KALORII PO ŚWIĄTECZNYM OBŻARSTWIE

[Kri]

CAŁA PACZKA

[Katka]

młody jest fajoski ;p

[Kri]

Wczoraj zaliczyliśmy drugie szczepienie.
To się chłopak wnerwił,
osłuchać nie szło,
tak nadawał

[brynia]

zgodnie z imieniem - dobry silnik

[Kri]

Dziś zielona noc dla jąder Diesla. PARTY TIME

[Katka]

hehe Ernescik też miał mieć ale się do Żanety dodzwonic nie mozemy jakoś

[Kri]

Diesel po zabiegu.
Nie mogę na niego patrzeć taki biedny
Oczywiście zamiast się uwalić i spać, to po całej chacie się wałęsa...
Te cholerne koty po zabiegach zawsze mnie kosztują tyle nerwów...
Za każdym razem się miotam - nie wiem czy ich żałować czy walnąć obuchem żeby spokojnie na tyłku siedziały.
A one zawsze to samo jak takie robocopy - łazić i łazić...
Niech już będzie jutro...

[Conwalie]

Oj tak- też nie wiem czemu akurat wtedy muszą łazić- Misia wiele lat temu po sterylizacji uparła się, że jednak załatwi się w kuwecie(na codzień tak się tym nie przejmowała) i tak po parę metrów się doczołgiwała, odpoczywała i dalej a cała rodzina w nerwach- niech już sika tam gdzie jest byleby się nie męczyła... No takie małe uparciuchy z nich a dziś już pewnie lepiej u niego

[Kri]

Diesel o zabiegu dawno zapomniał,
teraz na tapecie mamy konkretne postępowanie adopcjne.
Wizyta pre-adopcyjna odbyła się wczoraj - strony się lubią
Dieslowaty zaprezentował nastrój dysforyczny - ni to spał, ni to chciał sie bawić,
walił ogonem jak aligator na prawo i lewo
Jednak nikogo to nie zraża, a wręcz przeciwnie,
bo Diesel od piątku zamieszka z Winylem,
który też został znaleziony na stacji benzynowej
i też jest diabłem wcielonym.
Mam hipotezę, że charaktery chłopaków się takie od oparów benzyny porobiły

Uwielbiam Diesla i jest pewne,
że w piątek będę ryczeć...

[kaory]

czyli od wczoraj ryczysz? będzie dobrze powodzenia dla Diablątka Diselka

[bukanor]

Jestem nową właścicielką Diesla i pomyślałam, że dla wielibicieli kocura napiszę jak się sprawuje w nowym domu.
Otóż mieszka w Winylem - statecznym i leniwym niczym Bonifacy z bajki kocurem. Dotychczas zywot Winyla ograniczał się do leżenia,jedzenia, spania, jedzenia, odpowyczwania i jedzenia. Raz po raz pobawił się myszą i coś zrzucił, ale ogólnie jest najspokojniejszym kotem jakiego kiedykolwiek miałam (a trochę ich było).
Diesel wniósł wiele ruchu w Winylowy gnuśny żywot. Po pierwszym syku i wielkim zdziwieniu nastąpiło błyskawiczne spakietowanie się kotów, Teraz oba przychodzą rano mnie budzić, cobym nie zapomniała im jedzenia nałożyć. Gonią się po mieszkaniu. Wspólnie zrzucają przedmioty i zajmuja się ogólną demolką. Dotychczasowy bilans strat:
1)wywalony z doniczki kaktus;
2)(pokłute łapy - nie chodzi się po kłującej palmie);
3)zalany laptop;
4)wyrzucenie szklanek z szafki w kuchni na podłogę (po co w szafce mają stać szklanki, skoro może w niej spać kot lub dwa koty);
5)znowu kwiaty - tym razem bukiet goździków na Dzień Kobiet i znowu zalany laptop.
Ogólnie Młody bardzo dobrze uzupełnia się w Winylem. Czai się na niego, zaczepia i zmusza lenia do ruchu.
Wklejam kilka fot kociaków, oraz krótka zagadka dle miłośników Diesla - który jest który?? ;-)

[bukanor]

xxx