

Moderatorzy: crestwood, Migotka
Niki też była na początku taka owarczana a teraz bez swojego przyszywanego brata ani ruszVillemo7 pisze: Jakie to to bojowe jest. Warczy przy jedzeniu na przyszywanych braci. Ale dzisiaj to już przeszedł sam siebie - dorwał się do miski, w której kitka zostawiła trochę mięsa. Porwał kawałek, a gdy chciałam sprawdzić co takiego to na mnie nawarczał. Bardzo zdżarte stworzenie. Już wiem dlaczego jest taki duży - lubi jeść. I rośnie na jedynaka - nie lubi się dzielić.