Potomki Sz...ylkrety

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

wspinaczka :rotfl2:
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Rudy dzisiaj odwiedził weta :) dzielny był bardzo, na końcu zasnął w transporterze. Oczywiście nie ma oczu, które się za nim nie obejrzą :) Kociaki uprawiały dzikie harce do 20, łącznie z obsraniem mi ręki przez Rudego, któremu się wymsknęło po preparacie na robaki. Potem padły w klatce. Bateryjka dała nawet brzuszek do pogłaskania :lol:
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Foty jak zwykle cudne :love:
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Za dużo na głowie i się pogubiłam - potrzebny dla nich DT od soboty czy nie?
Obrazek
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Po krótkim milczeniu powracam :) Koty są u nas na wiosce ;) Zaraz wrzucę na picassę zdjęcia z podróżyc. Co chwilę muszę je liczyć, przerąbane. Nawet na L4 człowiek nie odpocznie :) Aniu Fufu podałam wszystkie info Ucie, jak będziecie się w sobotę widziały to wszystko Ci powie. Kociaki super. Rudy odrobaczony. Oczy wszystkie bardzo ładne. Bateryjka cały czas malutka, bury najbardziej miziasty, a rudy bardzo ostrożny :) Dwie czarne siorki cały czas lekko wystraszone, zwłaszcza jedna. Trzymają się razem, ale nie żeby jakaś wielka miłość. Hierarchia już jest. RZĄDZI RUDY :D Wiadomo. Koty powyciągały mi cały kurz spod szafek :/
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Koty mnie nie zjadły :) Ale są na tyle absorbujące, że od trzech dni dopiero wczoraj odpaliłam komputer w domu. Rosną jak na drożdżach, tylko Bateryjka pozostała maleńka, najszybsza i najwięcej jedząca :) Kociaki są już u mnie 3 tydzień. Najchętniej zostawiłabym je wszystkie u siebie. No ale... Rudy i Bury (Whiskas) mają już zaklepany domek. Adopcja najprawdopodobniej odbędzie się w niedzielę. Wtedy zostaną u mnie trzy czarnulki. Bateryjka i jej dwie siostry. Wieczorem wrzucę zdjęcia na picassę i w wątku zamieszczę link. Nie są to już niestety TAKIE zdjęcia, jak te poprzednie, bo nie odziedziczyłam talentu po tacie :/ W czwartek Rudy i Bury będą już zaczipowani :)
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Z czipowania nici, z domku tez :( Dom b. fajny ale się wykruszył z powodu nieoczekiwanych zmian okoliczności.. Wciąż jesteśmy w piątkę :) Dziś na noc nie zamykam kotowatych, bo Burego o 5tej rano chyba bym udusiła, gdyby śpiewał znowu tak jak dzisiaj i wczoraj i przedwczoraj.. TŻ wsadził go do transportera i wyniósł do innego pokoju :) Wrócił po godzinie i był już cichutko. Zdjęcia z dzisiejszej sesji przesłałam do Bryni, więc pewnie niebawem zamieści. Dwie siory Bateryjki dorobił się imion. Wygolona na dupce - Chispa (czyt. czispa - iskierka), wygolona na karczku - Gypsy (czyt. dżipsi - cyganka) :D

Kociaki są mega grzeczne. Jeszcze tylko chispa się boi bardzo i fuka, reszta oswojona. Bateryjka czasami ostrzegawczo fuknie, ale jej charakterek chyba taki jest - zadziorny koteczek <3
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Wielka porcja nowych fotek zaczyna się Bateryjką czyli GreboSybillą ;)

Obrazek

Chispa
Obrazek
Obrazek
z Whiskasem
Obrazek

Gypsy
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Pozowanie to strasznie ciężka praca ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

boziu...ten dymno-czarny wyglada jak mój Klusio :( chyba każdy taki bedzie mi go przypominał...sliczne
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Chyba zabrakło krótkich opisów kocich charakterków :) Tak więc są to informacje dla obecnie starających się i tych, którzy niebawem będą starali się o adopcję kociaków.

Whiskas (Bury) - najbardziej pro ludzki i niczego niebojący się kociak, jakiego dotychczas udało mi się mieć pod skrzydłami (boi się jedynie odkurzacza). Wydaje się być idealnym kociakiem do domu z dzieckiem. Ciekawski, zaczepny, wesoły, brykający kocurek. Do tego jest naprawdę śliczny i strasznie przymilny. Szybko włącza traktorek kiedy bierze się go na ręce, ale jest też trochę niecierpliwy :) Głaskanie na różne sposoby potrafi go uśpić w minutę. Bardzo zżyty ze swoim bratem Rudym. Wspólnie najwięcej się bawią, broją i najwięcej jedzą :) Głośnym miauczeniem (na razie to typowy sopran) domaga się albo jedzenia albo zabawy albo przytulania. Czasami zapomina, że moje nogi nie są dobrą drogą do miski z jedzeniem ;) Uwielbiam go za jego beztroski i bezproblemowy charakter. Oczywiście, jak pozostała 4 załatwia się pięknie do kuwety.

Rudy - początkowo wydawało się, że najbardziej nieufny i że trzeba będzie mu poświęcać dużo czasu żeby oswoił się z człowiekiem. Nic bardziej mylnego. Włącza traktorek, jak tylko pojawiam się w pobliżu albo.. gdy w pobliżu pojawia się jedzenie :) Nie ma problemu z braniem go na ręce, z higieną wokół niego (obcinanie pazurków, przemywanie oczek, kocurek jak najbardziej kuwetkowy - dodałabym nawet, że jak żaden inny potrafi zasypać swoją kupę ;)). Trochę bardziej niż Whiskas chodzi własnymi drogami. Ma bardziej łowiecką naturę. Goni za muchami, które następnie zjada, zanim wykończy je do nieprzytomności :) Jest cudownym kocurkiem. Zdecydowanie najsilniejszy, ale nie największy. Odnoszę wrażenie, że panuje w nim największa kocia harmonia. Z Whiskasem tworzą duet idealny.

O reszcie w kolejnej przerwie na kawę :roll:
Ostatnio zmieniony 02 sie 2012, 9:23 przez AniaG, łącznie zmieniany 3 razy.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Bateryjka - kot dla mnie idealny, pewnie dlatego, że jestem w niej po prostu zakochana. Nie jest to typowo czarna koteczka, kiedy stoi w słońcu widać, że jej sierść jest bardziej niż czarna - czekoladowa. Jest niezwykle drobniutka. Na początku to z nią był największy problem, oczka w najgorszym stanie, najmniejsza, najbardziej zlękniona i waleczna. Początkowo, kiedy wkładałam rękę do klatki swoim warczeniem i fukaniem potrafiła mnie naprawdę wystraszyć. Ponieważ największą uwagą od razu otoczyłam właśnie ją (antybiotyk, kropelki itd.).. po prostu tak już zostało, a i też z tego względu Bateryjka powoli przyzwyczaiła się do człowieka. Kuweta obsługiwana wzorowo od samego początku :) Największy śpioch świata, a na spanie znajduje najróżniejsze miejsca, dotychczas najchętniej na kodeksach. Już nie ucieka kiedy się zbliżam, uwielbia się bawić i w zabawie jest na pewno najbardziej aktywna, bo gdy większe podbiegają do niej to maleństwo musi wykonać dużo więcej ruchów żeby powalić większe rodzeństwo :) Jest naprawdę cudowna, ma zadziorny charakterek.. w oczach czasami widać niepewność, ale widzę też, że ustępuję ona miejsca ufności i przywiązaniu koteczki do człowieka. Takiemu kociakowi można oddać serce...

Gypsy - kolejna czarnulka po Bateryjce. Wesoła, zabawna. Można ją określić jako koteczkę bezproblemową, aczkolwiek do wyluzowanego stylu życia Whiskasa trochę jej brakuje :) Tu mamy już do czynienia z głęboką czernią i dużymi pięknymi oczami. Stąd Gypsy - cyganeczka. Czasami wołam na nią Kleo, jest więc o jedno imię bogatsza. Gypsy lubi dobrze zjeść :) i lubi pospać kładąc łapki, głowę albo ogon na którymś ze swojego rodzeństwa. Wzorowo korzysta z kuwetki. Jest niezwykle ciekawska i mało co potrafi ją przestraszyć. Podczas gdy reszta chowa się pod łóżkiem, gdy do pokoju wjeżdża odkurzacz, Gypsy dzielnie toczy z nim walki. Kochany stworek, otoczony opieką zrewanżuje się na pewno ogromnym przywiązaniem i miłością.

Chispa - czyli Iskierka. Od początku największy strach w oczach, niepewność, ja też nie wiedziałam, czy kota drapnie czy ugryzie.. Chyba strachem przerosła Bateryjkę. Początkowo wydawała się przywódcą, spała zawsze najwyżej, zawsze pierwsza przy jedzeniu. Teraz się wycofała. Nie przychodzi jeść ze wszystkimi.. zjawia się ostatnia. Ostatnia wychodzi z ukrycia. Trudno było brać ją na ręce, bo zawsze uciekała. ALE, robimy ogromne postępy :) Wczoraj położyłam ją sobie na kolanach i głaskałam długo aż koteczka zasnęła, rozluźniła się. Ma nieziemskie oczy, duże i ciekawskie, w ogóle cała jest bardzo ciekawska. Drobna, ale i tak większa niż Bateria :) Muszę poświęcać jej teraz najwięcej uwagi, bo wydaje mi się, że to sprawi, że z maleńkiej dzikuski stanie się kochanym kompanem człowieka. Ma ten błysk w oku, który obiecuje, że ten kot naprawdę potrafi pokochać. Potrzebuje więcej czasu niż pozostałe żeby się oswoić z nowa sytuacją. Na chwilę obecną nie uważam żeby nadawała się do domu, w którym mieszka dużo osób, a tym bardziej dzieci. Dobrze czuje się ze swoim rodzeństwem. Kuwetkowa jak najbardziej!
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

A potomki rosną i domku szukają. Kroją się trzy adopcje, ale na razie poczekamy na konkrety :) Rano im tak odpierdziela, że pod prysznicem słyszę jak po kolei spadają z łóżka ;) Znalazłam patent na zaganianie nocne do klatki. Kupuję mleczko whiskasa i rozcieńczam z wodą. W ten sposób maluchy wypijają dużo wody i odrobinę mleczka :) W piątek odrobaczanie i zobaczymy.. może jakieś chipy.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Kociaki wciąż u mnie... Przekazanie ustawione na wtorek, ale chyba pęknie mi serce </3

W piątek zostały odrobaczone i zaczipowane, cała piątka :)
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Rudy już w nowym domku, razem z Maleństwem (naszym fundacyjnym kotkiem) :) Reszta jeszcze u mnie.. a od soboty u Ewy D. w nowym DT.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Dla przypomnienia - Maleństwo wygląda tak :arrow: http://forum.kocipazur.org/viewtopic.php?t=1334
Obrazek
ODPOWIEDZ