Verona i Parma

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

ps. mamy też piękne fotki :) czekamy na publikację :)
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

jak dobrze, że już sama próbuje zwiedzać, bałam się, że dłużej jej to zajmie. Same dobre wieści dzisiaj :)
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

i oto nasza słodycz :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



https://plus.google.com/photos/11010396 ... 5052015201


Mała poczyna sobie coraz śmielej :)

ps. Rezydentka zaopatrzona dziś w obrożę feromonową i...jakby mi ktoś Kota z prądu wyłączył :hm: ::

edit brynia: poprawiłam link katalogu
Ostatnio zmieniony 06 paź 2014, 20:45 przez Eva, łącznie zmieniany 1 raz.
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Eva pisze:ps. Rezydentka zaopatrzona dziś w obrożę feromonową i...jakby mi ktoś Kota z prądu wyłączył :hm: ::
to dobrze że działa
bo na niektóre nie działa :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

marinella pisze:bo na niektóre nie działa :twisted:
i teraz mi to mówisz? :evil: :wink:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Jak to zawsze bywa, sprawy pozostawione same sobie układają się najlepiej :) dzięki obroży feromonowej dla Rezydentki w domu zapanowała spokojniejsza atmosfera. Przestaliśmy separować Małą, dając jej wybór czy ma ochotę wyściubiać łepek z kryjówki. Popołudniu zwiedziła całe mieszkanie, wielce spodobała się jej zabawa z piórkiem :) na czas karmienia wystrzeliła pierwsza do misek, co nie koniecznie spodobało się rezydentom :wink: więc jej miskę postawiłam pod kanapą pilnując, by miała czas w spokoju zjeść.
Zachęceni obrotem spraw postanowiliśmy nie oddzielać jej także na noc. Rano zastałam ją na śpiącą na hamaczku na kocim drzewie :banan: i choć na mój widok ukryła się, to zaraz zachęcona zapachem śniadania podeszła do wystawionej ręki z miseczką i zaliczyłyśmy prężenie grzbietu i miziałki :love: bardzo pomalutku ale Verona oswaja się :serce:
Wychodząc do pracy zostawiliśmy Futra razem, ciekawe czy po powrocie zastaniemy armagedon? ;)
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Super wieści :) I brawa dla rezydentki :) To pierwsza tak trudna sytuacja w jej życiu - teraz już będzie z górki :) A dla Was big huuuug :hug:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Morri, dziękujemy :) :)
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Dom po pierwszym dniu otwartej przestrzeni bez (większych) strat ;)
Maleństwo się chyba stęskniło bo już prawie prawie było bliziutko do barankowania i ocierania się o nogi :) póki co stracholstwo zwycięża ale potrzeba miłości człowieki coraz większa :love:
wizytę u weta Verona zniosła świetnie, Pani Wetka powiedziała że jest wymarzonym Kotem do badania gdyż wszystkie zabiegi przyjmuje ze stoickim spokojem :lol:
no i mamy 1,58 kg Kotka :good:
tylko rezydentka Perła coś zaprzyjaźnić się nie chce :hm: :loco:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

zakolegowani z Rezydentem :)
Obrazek

i pomału wychodzimy z ukrycia :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

a po harcach czas na odpoczynek
Obrazek

Obrazek

:love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

przez Malucha spóźniłam się dziś do pracy..... nie chciała przestać się Miziać :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Eva pisze:przez Malucha spóźniłam się dziś do pracy..... nie chciała przestać się Miziać :love:
oj, to straszne ;)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Eva pisze:przez Malucha spóźniłam się dziś do pracy..... nie chciała przestać się Miziać :love:
Skąd ja to znam :D
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

10 dni zajęło nam osiągnięcie symbiozy między domownikami :) Verona sprzedaje baranki na prawo i lewo, nawet Rezydent się załapał :) widok Rezydenta 7 kg Zeusa liżącego po głowie Tymczaska 1,5 kg - bezcenne :serce: Mała jest megaśnym pieszczochem, choć ewidentnie nie lubi być brana na ręce.
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Eva pisze:10 dni zajęło nam osiągnięcie symbiozy między domownikami :) Verona sprzedaje baranki na prawo i lewo, nawet Rezydent się załapał :) widok Rezydenta 7 kg Zeusa liżącego po głowie Tymczaska 1,5 kg - bezcenne :serce: Mała jest megaśnym pieszczochem, choć ewidentnie nie lubi być brana na ręce.
no jakbym o Dakocie czytała :lol:
ODPOWIEDZ