Ozzy

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

ojesuuusie alę On ma te oczy hipnotajzing :love: :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Doris
Posty: 206
Rejestracja: 12 cze 2015, 0:15
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Doris »

Morri pisze:kocham :love:
https://youtu.be/x4zfSklLJkk
Cudny, kochany, rozczulającyyyyy! :)
Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

U Ozziego wielkie zmiany :) Ogon sprawny w ponad połowie długości :aaa: Całe szczęście, że nie spieszyliśmy się z amputacją :) Wet ocenił, że cały ogon jest żywy, a napięcie wyczuwa w 2/3 długości :tan: Jest nadzieja, że cały wróci do normalnej sprawności :)
1,5 tygodnia temu wyglądało to tak:
Obrazek

Teraz wygląda dużo lepiej - Ozzy chodzi z ogonem na "koński ogon" ;)

Ozzy wsiąkł zupełnie w stado, akceptowany przez wszystkich, lubiany przez większość :cool:
Obrazek
Obrazek

Wobec obcych jeszcze trochę nieufny, ale wśród swoich wyluzowany całkowicie :cool:
Obrazek
Obrazek

Wielki amator mizianek, tarmoszenia i całowania :love: Gdy przekona się, że człowiek nie ma złych zamiarów, staje obłędnie ufnym kotem :love:
Obrazek
Obrazek

Ozzi chętnie dołączył do dzikich galopad Alfy, Pana Pinkersa i Oriona, ale potrafi też znakomicie bawić się sam :)
Obrazek

Ozzi jest kwintesencją tego, za co kocham czarne koty - jest przyjacielski, nie ma w nim praktycznie żadnych złych emocji - bez problemu można mu wyczyścić uszy, obciąć pazurki, bez ryzyka nawet cienia focha :love: Po prostu go uwielbiam :love:

Nic dziwnego, że podbił nie tylko moje serce. Ozzi miał już aż trzy wizyty Pani, u której zamieszka za parę dni :) Pani, mimo że decyzję o jego adopcji podjęła od razu, odwiedza go teraz, by szybciej wkraść się w jego łaski :cool:
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

na trzeciej fotce fajny zestaw krewetkowy :: wszyscy podwozie w górę ::
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Zachwycające ma to futro :love:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Z Alfą - Ozzi: mistrz drugiego planu ::
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ozzy od soboty w nowym domku :) Ma tam dużo więcej rąk do miziania i zabaw z wędkami :) A ja tęsknię :cry3:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

powodzenia mały!!
Morri - trzymaj się!!
Awatar użytkownika
Doris
Posty: 206
Rejestracja: 12 cze 2015, 0:15
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Doris »

Ale się cieszę. Szybko mu poszło :)
Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ozzy biega już za Tęczowym Mostem :(
Nie umiem znaleźć słów, by wyrazić, jak bardzo jest mi przykro i jak bardzo zawiodłam się na człowieku, któremu oddałam go pod dożywotnią opiekę :(
Dziś w nocy Ozzy zaginął. Wyszedł przez uchylone drzwi na klatkę schodową. O zdarzeniu dowiedziałam się kilka godzin później. I w te pędy pojechałam na miejsce. Obeszliśmy z Przemem całą okolicę. Najbliższą. Tylko po to, by znaleźć go martwego :(

Przepraszam, Ozzy :cry3: [*]
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

nie Ty powinnaś przepraszać, nie Ty zawiodłaś...

tak strasznie przykro :(
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Morri, bardzo mi przykro :(
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

O matko ... :(
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

Morri :(
ODPOWIEDZ