Strona 2 z 3
: 25 lis 2015, 14:17
autor: saszka
Dziewczyny mają racje. A że kot wybrzydza? Cóż, prawdę powiedziawszy nie znam żadnego futra, które samo zagłodziłoby się na śmierć. Najwyżej pomarudzi trochę, ale w końcu zacznie jeść to, co ma dostępne.
: 25 lis 2015, 14:23
autor: bukanor
Mam pytanie, orientujecie się może ile kosztują te testy alergiczne i czy wszędzie można je zrobić??
: 27 lis 2015, 10:42
autor: bukanor
Winyl po wizycie u naszej Pani doktor. Dostał steryd i antybiotyk. Poprawa widoczna od razu, drapania prawie nie ma, rana się ładnie goi. Do kontroli za dwa tygodnie. Wnioskuję z tego, że poprzednia Pani, ta która mnie tak ostatnio zdenerwowała podała mu jednak coś innego.
Pytałam o karmę - powiedziała, że na pewno nie jest to alergia pokarmowa - ponieważ wtedy oprócz objawów skórnych były by jeszcze inne ze strony układu pokarmowego - a tego nigdy nie było, oraz nie występowałaby okresowo. Doradziła, żeby nie kombinować teraz za bardzo z karmą - ponieważ ogólnie jest zdrowy i ma się dobrze. Pytałam też o dawanie mu tych jego przysmaków - typu jajko, serek, mleko, tuńczyk. Powiedziała, że jeśli tak bardzo je lubi, to spokojnie można mu raz na jakiś czas dać.
Oprócz tego, powiedziała - że alergia w wiekiem się pogłębia - dlatego teraz ma ostrzejszą reakcję niż miał wcześniej. Testy możemy zrobić, ale dopiero jak ustąpią obecne objawy i jak się skóra zupełnie wyleczy, ale odczulanie i inne takie nie ma sensu w tym wieku, ponieważ może trwać do trzech lat i ma szansę powodzenia najwyżej 40%.
Czyli generalnie - nie zmieniamy na razie nic, aż się kocisko nie wyleczy. Potem będziemy dopiero sprawdzać i ewentualnie zmieniać sposób żywienia.
Dziękuję za wszystkie rady

).
: 27 lis 2015, 10:56
autor: Eva
hm..
po takiej diagnozie i poradzie - ja bym zmieniła weterynarza.
: 27 lis 2015, 11:05
autor: kat
To ja jednak doradzę - zmień wetkę, bo leczy objawy, a nie szuka przyczyny i gada głupoty.
Nie jest absolutnie prawdą, ze zawsze przy alergii pokarmowej będzie biegunka.
Do tego alergia pokarmowa może być np. na dodatki do żywności i wtedy jak najbardziej będzie okresowo, bo nie w każdej partii karmy musi być ich takie samo stężenie.
Co do tych smakołyków - tez może mieć na nie alergię i to tez może być przyczyna, dlaczego tylko czasami występują te objawy.
I nie jest tak, ze od razu po podaniu wystąpią objawy - one mogą się pojawić dopiero po kilku dniach od zjedzenia.
Co do testów - są drogie - przesiewowe, to koszt ok 100zł, a różnicujące, jeśli w którejś grupie wyjdzie alergia, to kolejne 100-150zł w jednej grupie.
Gdyby we wszystkich grupach wyszła alergia, to trzeba się liczyć z kosztem 600-700zł.
Jednak rzadko trzeba robić we wszystkich grupach.
Z doświadczenia wiem, ze warto zrobić testy.
Testy są robione z krwi, która jest wysyłana do laboratorium.
U Astor i Codiego był to wrocławski Vetlab.
W Poznaniu dużo weterynarzy korzysta z tego laboratorium, więc nie powinno być problemu z dostępnością.
Na pewno warszawski Laboklin tez robi takie testy, ale nie wiem, jaki jest tam koszt.
: 27 lis 2015, 11:59
autor: einfach
kat pisze:To ja jednak doradzę - zmień wetkę, bo leczy objawy, a nie szuka przyczyny i gada głupoty.
Nie jest absolutnie prawdą, ze zawsze przy alergii pokarmowej będzie biegunka.
Do tego alergia pokarmowa może być np. na dodatki do żywności i wtedy jak najbardziej będzie okresowo, bo nie w każdej partii karmy musi być ich takie samo stężenie.
Co do tych smakołyków - tez może mieć na nie alergię i to tez może być przyczyna, dlaczego tylko czasami występują te objawy.
I nie jest tak, ze od razu po podaniu wystąpią objawy - one mogą się pojawić dopiero po kilku dniach od zjedzenia.
Co do testów - są drogie - przesiewowe, to koszt ok 100zł, a różnicujące, jeśli w którejś grupie wyjdzie alergia, to kolejne 100-150zł w jednej grupie.
Gdyby we wszystkich grupach wyszła alergia, to trzeba się liczyć z kosztem 600-700zł.
Jednak rzadko trzeba robić we wszystkich grupach.
Z doświadczenia wiem, ze warto zrobić testy.
Testy są robione z krwi, która jest wysyłana do laboratorium.
U Astor i Codiego był to wrocławski Vetlab.
W Poznaniu dużo weterynarzy korzysta z tego laboratorium, więc nie powinno być problemu z dostępnością.
Na pewno warszawski Laboklin tez robi takie testy, ale nie wiem, jaki jest tam koszt.
Dyniek miał testy odsyłane do Laboklinu, wyszło ok. 500zł z tego co pamiętam.
Bez testów nie mielibyśmy pojęcia co robić, tym bardziej, że Dyńka wyniki okazały się dość zaskakujące. Zdecydowanie warto zrobić testy.
: 15 lut 2016, 18:29
autor: Katarzyna
Vespik dostaje karmę dla alergików Trovetu z jagnięcina i jest o.k. Wygląda, że w jego przypadku kurak nie działa dobrze...
Jest też wersja z królikiem. Koszt 400 g to ok. 22,00 zł Mało niestety nie jest, ale ponieważ on je mało, to wystarcza na ok. miesiąc.
Ja też szykuję Vespera na testy....trzeba ukulać gotówkę....
: 16 lut 2016, 15:05
autor: kotekmamrotek
jestem po wizycie u dr Karaś-Tęczy... Wg Niej wszystkie (no, prawie) problemy biorą się z nieodpowiedniej diety... Korzystają z usług dietetyka - mamy szczęście, bo On w Pniu - dr Jank - za 90 zł układa 2 warianty diety pod konkretnego kota... Nie mamy wyjścia, będziem próbować. Aha - testy Stefa określiła jako zafałszowane, bo w PL nie ma tej trawy, co go uczula, a w ogóle test IgE wyszedł ujemny... Może od tego powinniśmy zaczynać?
: 26 paź 2016, 9:15
autor: Hirrmas
W internetowych sklepach zoologicznych są karmy dla takich kotów właśnie warto kupic
: 26 paź 2016, 12:49
autor: Morri
Hirrmas pisze:W internetowych sklepach zoologicznych są karmy dla takich kotów właśnie warto kupic
karmy dla alergików także zawierają alergeny - np. soję lub kukurydzę, na które koty często są uczulone. Dlatego dieta eliminacyjna, oparta na konkretnych gatunkach mięs, jest dużo lepszym wyjściem
: 02 lis 2017, 11:25
autor: Murciak
Myślę, że musi być to karma niezwykle neutralna dla organizmu kici. Powinien pić dużo wody a także przyjmować odpowiednie preparaty. Ja swojej suczce podawałam DiarVet ze względu na problemy z przewodem pokarmowym oraz Hepatiale Forte od VetExpert. Po miesięcznej kuracji dodałam również suplement diety VetAminex i praktycznie wszystko już wraca do normy. Wiadomo ,że z jedzonkiem dalej trzeba uważać i wykluczać z diety te składniki które uczulają.
: 02 lis 2017, 11:27
autor: Eva
Murciak pisze:Myślę, że musi być to karma niezwykle neutralna dla organizmu kici. Powinien pić dużo wody a także przyjmować odpowiednie preparaty. Ja swojej suczce podawałam DiarVet ze względu na problemy z przewodem pokarmowym oraz Hepatiale Forte od VetExpert. Po miesięcznej kuracji dodałam również suplement diety VetAminex i praktycznie wszystko już wraca do normy. Wiadomo ,że z jedzonkiem dalej trzeba uważać i wykluczać z diety te składniki które uczulają.
post zgłoszony do admina.
: 09 sty 2018, 13:27
autor: bukanor
Obecnie Winyl jest po zmianie weterynarza.
Nowy wet zrobił mu od razu wszystkie badania - wyszło, że futro padło ofiarą płytki eozynofilowej na tle alergicznym. Wszystkie wyniki w normie. Po testach nadal nie wiadomo co wywołuje alergię, ale zmieniliśmy mu leki. Sterydów nie dostaje w ogóle ze względu na to, że za bardzo spadała mu odporność i bez sensu jest faszerowanie kota sterydami na zmianę z antybiotykiem. Pani zaproponowała podawanie mu leku Apoquel - leku dla psów, na który 20 % kotów reaguje pozytywnie. I widzę efekty. Uporczywe drapanie i wylizywanie ustało. Winyl jest na tym apoquelu obecnie 4 miesiąc, zeszliśmy do minimalnej dawki, przy której się nie drapie. Kot pięknieje z dnia na dzień - mało tego nawet wrócił do zabawy i gonienia myszek, czego nie robił już od bardzo dawna. Wszystkie rany się wygoiły.
Do kompletu dostaje karmę Royal Canin Sensitivity Control Veterinary Diet oraz olej z konopii na pięknienie futra. Powoli sierść z tej podrapanej i dziurawej wymienia mu się na piękną czarną i błyszczącą.
Ale mam teraz problem, kończy mi się Royal Canin, a nie ma go w sklepie - czym mogę go zastąpić?? Czy Kattovit może być??
: 09 sty 2018, 13:39
autor: Neda
Jeśli nie ma kurczaka, to tak.Prównaj sobie skład - ROYAL CANIN Sensitivity Control SC:
Ryż, suszone mięso z kaczki, tłuszcze zwierzęce, włókno roślinne, hydrolizat białka drobiowego, gluten ryżowy, sole mineralne, olej rybny, olej sojowy, wyciąg z aksamitki wzniesionej (źródło luteiny)
Jak wiadomo, to nie jest super skład, ale wskazówka dla ciebie - na kaczce było OK.
: 10 lip 2018, 11:43
autor: bukanor
Powracam do tematu kota alergika, ale obecnie mam pytanie co polecacie jako przysmak??
Chodzi o coś, co mogłabym podać Winylowi po tabletce jako nagrodę, za zjedzenie całej tabletki.
Coraz bardziej nie lubi tych tabletek i coraz częściej próbuje je wypluć i chciałabym go jakoś zachęcić do nie wypulwania, żeby skojarzył tabletkę z przysmakiem.
Widziałam, że royal canin sensivity nie ma czegoś takiego, ale może macie doświadczenia z takimi futrami i coś polecicie??