"Gumisie" z Ratajczaka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Wstawiłam już je na stronę
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Super, dzięki! Nigdy za wcześnie! Najwyżej przyszli rodzice poczekają.
dzioby125 pisze:pierwsza reakcja Rycha na to, że masz 4 kociaki :arrow: "a co na to Księżniczka?", a druga "to pewnie polecisz do Magdy je zobaczyć!" :lol:
A zapraszam, zapraszam! Pod pretekstem upewnienia mnie w płciowości owych maleńtasów. Wydaje mi się, że są 3 dziewczynki i jeden bury chłopiec, ale "to wszystko" takie malutkie.

Księżniczka? Jak wyżej w postach! Żadnych cieplejszych uczuć. :roll:

P.S. Gdyby nie klatka nie dałabym rady! Jakby mi się to rozpełzło po chacie... :shock:
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

rychu tez się wprasza, jak damy radę, a Ty będziesz w domu to wlecimy jutro wieczorkiem
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Villemo7 pisze:
P.S. Gdyby nie klatka nie dałabym rady! Jakby mi się to rozpełzło po chacie... :shock:
hihihi
skąd ja to znam :lol:

a w pewnym momencie żal Ci się zrobi maleńtasów męczących się w tej klatce i je wypuścisz :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

A Ty co w mojej głowie siedzisz? Już dawno bym je wypuściła, chociaż żeby sobie polotoły, ale martwią mnie jaja, które mają jeszcze na sierści i nie wiem jak się tego pozbyć i czy to jeszcze żyje po akcji Frontlinem?
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

jesli dasz radę to je trochę wyczesz szczotką lub przetrzyj szamtką, bo po co maja te jaja zjadać gdy sie liżą
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

No sęk w tym, że nawet dosyć gęsty grzebień nie daje rady!!

Nowe zdjątka:

Tak broimy
Obrazek

A ona wyszła...
Obrazek

Na gigancie
Obrazek

Takie jesteśmy słodziaki:
Obrazek

I takie ładne oczki już mamy:
Obrazek
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

są prześliczne :serce:
i jakie piękne już oczka :D
Obrazek
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

śliczne gumisie
Ostatnio zmieniony 22 maja 2007, 8:06 przez pantea, łącznie zmieniany 1 raz.
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

miodziaki :jebanewalentynki:
oczka rzeczywiście juz piękne :heya2:
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

fajne szkraby :D
Ania_A
Posty: 47
Rejestracja: 30 mar 2007, 8:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania_A »

śliczne kociaki i chyba w klatce już siedzieć nie chcą - kombinatorzy mali :)
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

śliczne oczka :)

i śliczne maludy :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Ania_A pisze:śliczne kociaki i chyba w klatce już siedzieć nie chcą - kombinatorzy mali :)
No wysypują mi się za każdym razem jak otwieram klatkę. I latają po niej jak szalone. Trzeba będzie już na spacerniak wypuszczać. Kitka się wcurwi.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

piękności :serce: :serce: :serce:

a że broją, no cóż, co to za kociaki, które nie wtykają wszędzie swojego ciekawskiego noska? :wink: :: :: ::

a oczka już śliczne. Pamiętam, że zawsze jak miałam do czynienia z maluchami, to miały zaklejone ropą oczka. Przemywałam tylko rumiankiem i w ciągu tygodnia przechodziło. Ale miałam wtedy jakieś 13 lat i niewielką wiedzę...
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
ODPOWIEDZ