Witam
Iskierka zostala przemianowana na Isie. Calkowicie zaprzyjaznila sie z psem. Wachaja sie noskami,spia na tapczanie.Niestety z Kitka nadal trwa wojna.Wlasciwie to Isia szuka kontaktu z nia, czeka pod drzwiami na jej powrot.Pochodzi do niej blisko a ona warczy i prycha.Zal mi Kitki, bo malo je i jest bardzo nerwowa, a w domu i tak jest prawie gosciem.Bardzo bym chciala, aby kotki sie zaprzyjaznily i jestem zupelnie bezradna, nie znam sie na kocich zwyczajach i sama sie przez to bardzo zle czuje.Isia czesto siada na okno i również zaczyna sie krecic kolo drzwi.Jest bardzo milym i cieplym koteczkiem,ale nie wiem jak z nia postepowac, co zrobic, aby kotki sie polubily lub chociaz tolerowaly.
Wydaje mi sie, ze jest starsza niz myslalysmy.Isia malo je w porownaniu z Kitka,ktora potrafi zjesc dziennie 400 g i jest szczupla. Czy Isia przytyła u Pan po sterylizacji? Moze ma po prostu rozciągniety brzuch po ciazach....Isia czesto przybiega gdy otwieram lodowke,wspina sie na lapkach.Czy dostawala jakies smakolyki poza Acana,jakie? Chodzi za czlowiekiem jak piesek, przy nodze i bardzo lubi glaskanie.Nie moge uwierzyc, ze byla dzikim kotkiem skoro jest tak towarzyska.Czy u Pan zrobila sie taka przymilna?
Mam nadzieje, ze cos mi Pani poradzi.
Pozdrawiam
