Sekme

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Zine
Posty: 79
Rejestracja: 04 lip 2017, 22:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zine »

Będę ja kiziać, a kiziać bo jak na wolno żyjącego kota to jest mega pro człowiecza. Ona nie boi się nas, a przynajmniej nie tak bardzo jak spłukiwanej wody czy pralki ;)

Jeszcze raz, to ja tobie dziękuję, bo pierwszy raz w życiu kawałek podkładu uratował mi życie, a przynajmniej oszczędził i tak dużego już stresu ;)

U Alosia niby kultura, ale i zazdrość się odezwała. Teraz już śpi spokojnie i myślę, że nie będę szaleć z izolacją. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

Oby tych pustych klatek było coraz więcej. Te kociaki są cudowne. Każdy jeden na swój niepowtarzalny sposób :*
Zine
Posty: 79
Rejestracja: 04 lip 2017, 22:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zine »

Wieści z ostatniej chwili! Niby z Alosia wyszedł paskud, ale to dzięki niemu Sekme wyszła właśnie z zza kanapy!!!! Hurra! :D
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Aż mi łzy w oczach stanęły z radości. Po takim czasie w klatce... Bardzo się cieszę i poproszę o częste wieści :). No i fotki oczywiście!
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

:serce:
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

:tan:
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Jak pierwsza nocka minęła?
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Zine
Posty: 79
Rejestracja: 04 lip 2017, 22:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zine »

Noc pierwsza. Separacja zastosowana. Mała została ze mną, a Aloś hasał po reszcie mieszkania.
Wszystko było ok do powiedzmy 1 w nocy. Aloś się drze, Sekme się drze. Jedno drapie w drzwi, drugie skacze na drzwi, po chwili Sekme zebrało się na pełną toaletę. No i tak mnie wybudzili. Zebrałam się, wstałam i jedyne co chciałam to jedno i drugie kocie me wziąć i wytarmosić tak by im się odechciało. Podarowałam sobie izolację. Stwierdziłam, że niech się dzieje co chce i to była dobra decyzja. Finalnie koty postanowiły odpuścić harce po 3 nad ranem, więc i ja mogłam na chwilę przymknąć oko, ale to na co chcę zwrócić uwagę to to, że Sekme odważyła się zająć miejsce Alojzego na kanapie - ależ on był zły ;) ona nic sobie z tego nie robiła i tak oto jedno spało na kanapie, drugie poczłapało obrażone na fotel :P Po powrocie z pracy Alojzy się ze mną przywitał i nagle bardzo odważnie i chętnie podeszła Sekme, niestety jej głaski nie były już dane. Zazdrość Alosia nie odpuszcza. Resztę dnia maleństwo spędziło pod łóżkiem. Nie przejawia wielkiej chęci na wyjście, a ja jej na silę nie wyciągam. Czasem wystawi łepek i obserwuje ;)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Trzymamy kciuki! :)
Zine
Posty: 79
Rejestracja: 04 lip 2017, 22:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zine »

Dzień piąty!
Wielkiej miłości jeszcze nie ma, ale tolerancja już osiągnięta! ;)
Sekme już nie śpi w rogu pod łóżkiem, a razem z Alosiem na kanapie. Udało mi się cyknąć fotkę :D Choć nie jest to takie proste bo jak tylko się zbliżę za szybko albo po prostu, bo tak, to Sekme ucieka, więc modelka z niej trudna do uchwycenia, przynajmniej na te chwilę ;)
Zaczęła jeść, może nie tyle co Aloś, ale na porę karmienia przychodzą razem i razem jedzą. Później Alojzy dojada z jej miski (jeśli tego nie zauważę) i obawiam się że zrobi mi się z niego drugi Tajgi, haha. Z kuwety pięknie korzysta, prawie żwirku nie wysypuje co raduje moje serce ;) - taki czysty kot!
Przy okazji, bo nie wiem czy wspomniałam - Sekme gada. Ma bardzo dużo do powiedzenia, o różnych porach :P
Ma lekko zaczerwieniony nos, ale najprawdopodobniej to od dzisiejszej łapy Alojzego. Nie paca jej już co chwilę, ale raz dziennie jej się obrywa. I to oczywiście wtedy gdy mnie nie ma. W przyszłym tygodniu stawię się z nią do weta na kontrolę.
Myślę, że będzie bardzo milusińskim kociakiem, ale dużo czasu i pracy to wymaga. Nie jest tak chętna jak był Aloś. Jest przede wszystkim wystraszona i zdominowana. Ale wierzę, że przyjdzie taki czas, że będą się kochać na zabój!! :D
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Julia - to naprawdę suuuper wieści:)))))
Trzymam kciuki za cała Wasza trójcę :aniolek:
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Zine pisze:Dzień piąty!
Przy okazji, bo nie wiem czy wspomniałam - Sekme gada. Ma bardzo dużo do powiedzenia, o różnych porach :P
Ma lekko zaczerwieniony nos, ale najprawdopodobniej to od dzisiejszej łapy Alojzego. Nie paca jej już co chwilę, ale raz dziennie jej się obrywa. I to oczywiście wtedy gdy mnie nie ma. W przyszłym tygodniu stawię się z nią do weta na kontrolę.
Myślę, że będzie bardzo milusińskim kociakiem, ale dużo czasu i pracy to wymaga. Nie jest tak chętna jak był Aloś. Jest przede wszystkim wystraszona i zdominowana. Ale wierzę, że przyjdzie taki czas, że będą się kochać na zabój!! :D
A w szpitaliku taka cichutka była! No proszę! :)

Obetnij Alosiowi pazurki, co by jej tej pięknej mordki nie pokiereszował. :twisted:
Zine
Posty: 79
Rejestracja: 04 lip 2017, 22:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zine »

Ha! No właśnie pazurki obcięte, bo w tym tygodniu, w poniedziałek KrissButton się nimi zajął ;)

Taka cichutka, a tu proszę ;) Jak tak dalej pójdzie to nie wiem do jakiego etapu rozkręcenia się dojdziemy, ale oby było jak najlepiej :D Już jest z niej fajna kocica, a co będzie jak się tu zaaklimatyzuje w pełni.. aż się doczekać nie mogę :serce: :lol:
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Filmy! Fotki! Prosimy! :)
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Zine
Posty: 79
Rejestracja: 04 lip 2017, 22:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zine »

wiedźma pisze:Filmy! Fotki! Prosimy! :)

Wiedźma, z największą chęcią i obiecuję że będę ganiać za nią z aparatem lub łapać jak będzie "dostępna" ;)
Hipiska
Posty: 111
Rejestracja: 10 gru 2017, 17:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hipiska »

Super się czyta takie wiadomości :) sama chciałam Sekme zaadoptować jako towarzystwo dla Lęborka, ale przez jego chorobę mamy miesięczną kwarantannę. Cudownie jest wiedzieć że tego kolejnego miesiąca Sekme nie spędzi w klatce, tylko ma cudowny dom i kocie towarzystwo :) wspaniale :* powodzenia od całej naszej kocio-psiej paczki :D
ODPOWIEDZ