wiec tak, obydwa maluchy byly w czwartek na szczepieniu, i wetka mi zapisala tez jedna taka silniejsza juz tabletke dla Puzona na odrobaczenie, a Krysie dzisiaj wydalam

, pierwszy raz komus z innego miasta, dziewczyna z Wroclawia, umowilysmy sie w Rawiczu , pogadalysmy i zrobila na mnie dobre wrazenie, mysle ze bedzie to dla niej dobry dom, jak wrocilam juz mi napisala smsa ,ze Krysia dobrze sie czuje , poznaje dom i zrobila ladnie kupke do kuwety

, wiec Krysie mozna sciagnac z adopcji, jaki napisac nr na jej umowie ?? Aha ogolnie obydwa maluchy zdrowe