Misiek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Pogromczyni Villemo dała dzisiaj radę bestii. Która zaczęła się drzeć nad ranem. Dodam, że ciemno jeszcze było. Zamknęłyśmy się z kitką w sypialni w celu dospać.
Jak już wstałam nastąpiła eskalacja wrzasków. No to postanowiłam pokazać bestii, że jej krzyk równa się kontakt ze mną- bliski. Włożyłam rękę do klatki- o dziwo nie zostałam opaca. A że stwór próbował czmychnąć to przechwyciłam. I bez walki. Wzięłam na ręce to tylko na mnie spojrzał w górę jak dziecko wzięte przed obcą osobę.
Wtedy się "okazało", że to jednak rodzaj męski. Wykorzystałam sytuację, zrobiłam przegląd ogólny. I obcięłam pazury :twisted:
Przydybyałam na parapecie i po dłuższym mizianiu włączył się traktorek.
Villemo- zaklinacz kotów :tan:
Szkoda tylko, że ksieżniczka reaguje znowu wrogo. Nie kumam, bo czymże on się różni od Toli?? :?
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Super! :) Czyli dobre imię pomogło ;)

Szkoda tylko, że ksieżniczka reaguje znowu wrogo. Nie kumam, bo czymże on się różni od Toli??
Pewnie księżniczka czuje,że to facet
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

pantea pisze:Super! :) Czyli dobre imię pomogło ;)

Szkoda tylko, że ksieżniczka reaguje znowu wrogo. Nie kumam, bo czymże on się różni od Toli??
Pewnie księżniczka czuje,że to facet
tez tak myślę

pachnie pewnie facetem, dominacja
i może jeszcze strachem
to też źle wpływa na futerkowych
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Hej pytanie po raz drugi czy Micho jest do wystawienia , szuka domu|?
Bardzo prosze o dokładne dane i wklejenie tu wypełnionej ankiety:
Wiek;
Charakter : itp :wink:
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Od pierwszego postu nic się nie zmieniło. Nie jest jeszcze do wystawienia. Bo jak się zaczną zgłaszać to co powiem?- że to jeszcze dzikusek? :?

Wczoraj wieczorem dał popis przy Kaory. Chciałam go wziąć na ręce, w celu socjalizacji dalszej i wsadzenia na noc do klatki. Skończyło się "ranami ciętymi" dłoni, mimo obcięcia pazurków :shock:
Cały czas przemyka chyłkiem. Rani wywrócił wszystko w klatce do góry nogami. Zabrałam się za sprzątanie po tym huraganie i nawet zdjęcia pobojowiska nie zrobiłam.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Acha dobrze a moze go wystawić w dziele w trakcie leczenia????
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Hmmm, no czytałam wypowiedź naszej "prezes na emigracji". Tylko, że on nie jest w trakcie leczenia. Ale ja się sprzeciwiać nie będę.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Villemo7 pisze:Hmmm, no czytałam wypowiedź naszej "prezes na emigracji". Tylko, że on nie jest w trakcie leczenia. Ale ja się sprzeciwiać nie będę.
Dział w trakcie leczenia oznacza ze
a) kot nie jest gotowy do adopcji, najczesciej ze wzgledów zdrowotnych ale tez i innych kastracja czy jak tutaj oswajanie
stosowna notatka bedzie pod zjeciem kota w tym dziale
b) kot czeka na wirtualnego opiekuna bo jego pobyt w fundacji jak to bywa kosztuje
c) Kot szuka juz domu i moze ktoś zwróci na niego uwagę tyle ze jest to kot "wymagajacy" wiec opiekun musi albo poczekac az kotek bedzie do tej adopcji w pełni gotowy albo zając sie nim samemu wiedząc jednak ze trzeba kotka doprowadzić do porzadku ;)

tyle
mozemy pomyslec nad zmianą nazwy działu ale wydaje mi sie ona dobra
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Nie mam żadnych zastrzeżeń!


Aranżacja wnętrz by Misiek:
Dzisiaj obowiązującym stylem jest minimalizm. Wszystko łącznie z sobą pakujemy do kuwety:

Obrazek
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Magda jesli moge ci poradzić
oaptul klatkę jakims kocem , on sie wtedy ebdzie czuł bezpieczniej moze szybciej oswajnie pojdzie
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Kochaniutka, to już było. Wtedy koc "wchodził" do klatki, hehe. On to wszystko robi w ramach usilnego wydostania się z klatki. Wzięty na ręce (złapany) i miziany mruczy i leży. Trzeba mu dać jeszcze trochę czasu i tyle.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Misiek się bawi:

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 1093
Rejestracja: 26 mar 2007, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nina »

jakie on ma słodkie to pysio :)
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

misiu poza klatką? :)
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

te pućki jak wypchane czymś, może to chomik :wink:
ODPOWIEDZ