Agatka Goślińska
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Prowadząca wetka ma wynik - dziś lub jutro (w zależności od czasu) ma wszystko opowiedzieć...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 1 raz.
Z tomografu dowiedzieliśmy się, że:
1) Agatka ma zmiany nieznanego pochodzenia w jamie nosowej
2) Agatka ma płyn w puszkach bębenkowych
3) w mózgowiu nie stwierdzono płynu, co wyklucza zmiany wywołane FIP
Z konsultacji z neurologiem wiemy, że:
1) Agatka nie ma uszkodzonego mózgowia
2) Agatka prawdopodobnie nie widzi, bądź widzi słabo - najpewniej przyczyna obwodowa, musimy skonsultować z okulistą. Chociaż ślepota może też wynikać ze zmian w korze wzrokowej, spowodowanych deficytami witaminy B12.
3) Agatka cierpi na obustronny zespół przedsionkowy, którego przyczyną jest prawdopododnie stan zapalny ucha wewnętrznego
Postępowanie:
1) pobranie wycinka z jam nosowych na badanie histopatologiczne w celu ustalenia charakteru zmian
2) aspiracja płynu z puszek bębenkowych + posiew
3) suplementacja witamin z grupy B
Wszystko to oznacza, że Agatkę czeka ciężki czas - dużo wycieczek, badań, zabiegów i długotrwała antybiotykoterapia, ale jest szansa, że uda się ją wyprowadzić z obecnego stanu. Obraz Agatki łapie za serce - sierść brzydka, boczki zapadnięte i to nieszczęsne kręcenie ósemek jest bardzo smutne. Jednak wystarczy zacząć ją głaskać i od razu wiadomo, że kotka najbardziej kocha człowieka. Trzymajcie kciuki za dobre wyniki leczenia!
1) Agatka ma zmiany nieznanego pochodzenia w jamie nosowej
2) Agatka ma płyn w puszkach bębenkowych
3) w mózgowiu nie stwierdzono płynu, co wyklucza zmiany wywołane FIP
Z konsultacji z neurologiem wiemy, że:
1) Agatka nie ma uszkodzonego mózgowia
2) Agatka prawdopodobnie nie widzi, bądź widzi słabo - najpewniej przyczyna obwodowa, musimy skonsultować z okulistą. Chociaż ślepota może też wynikać ze zmian w korze wzrokowej, spowodowanych deficytami witaminy B12.
3) Agatka cierpi na obustronny zespół przedsionkowy, którego przyczyną jest prawdopododnie stan zapalny ucha wewnętrznego
Postępowanie:
1) pobranie wycinka z jam nosowych na badanie histopatologiczne w celu ustalenia charakteru zmian
2) aspiracja płynu z puszek bębenkowych + posiew
3) suplementacja witamin z grupy B
Wszystko to oznacza, że Agatkę czeka ciężki czas - dużo wycieczek, badań, zabiegów i długotrwała antybiotykoterapia, ale jest szansa, że uda się ją wyprowadzić z obecnego stanu. Obraz Agatki łapie za serce - sierść brzydka, boczki zapadnięte i to nieszczęsne kręcenie ósemek jest bardzo smutne. Jednak wystarczy zacząć ją głaskać i od razu wiadomo, że kotka najbardziej kocha człowieka. Trzymajcie kciuki za dobre wyniki leczenia!
Wczoraj Agatka była we Wrocławiu. Konsultowali ją tamtejsi specjaliści z zakresu laryngologii.
Ustalono, że trzeba zrobić operację - otwarcie puszek bębenkowych i spuszczenie tego płynu. Agatka będzie miała założone dreny. Oczywiście zostaną pobrane próbki na histopatologię i badanie bakteriologiczne.
Operacja już w piątek - mamy być w lecznicy na 13-tą.
Po operacji Agatka zostanie w lecznicy w szpitalu i jeśli wszystko będzie ok, to w niedzielę zabiorę ją do Poznania.
Kciuki bardzo potrzebne.
A wczorajszą podróż Agatka spędziła dość spokojnie. Bardzo wyciszyło ją włożenie puszystego kocyka do środka. Chyba większość drogi przespała.
I nie zrobiła ani siku ani kupy. Z kuwety skorzystała dopiero po powrocie do Poznania
Ustalono, że trzeba zrobić operację - otwarcie puszek bębenkowych i spuszczenie tego płynu. Agatka będzie miała założone dreny. Oczywiście zostaną pobrane próbki na histopatologię i badanie bakteriologiczne.
Operacja już w piątek - mamy być w lecznicy na 13-tą.
Po operacji Agatka zostanie w lecznicy w szpitalu i jeśli wszystko będzie ok, to w niedzielę zabiorę ją do Poznania.
Kciuki bardzo potrzebne.
A wczorajszą podróż Agatka spędziła dość spokojnie. Bardzo wyciszyło ją włożenie puszystego kocyka do środka. Chyba większość drogi przespała.
I nie zrobiła ani siku ani kupy. Z kuwety skorzystała dopiero po powrocie do Poznania

Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez kat, łącznie zmieniany 1 raz.
Agatka odebrana i już u Oli, bo wymaga nadal bardzo specjalistycznej opieki.
Generalnie Agatka jest w dobrym stanie.
Jest na antybiotyku + przeciwbólowych - Tramal i Meloxidyl.
Rany po drenach trzeba przemywać Rivanolem.
Szwy do ściągnięcia po 10 dniach, ale jeśli nic nas nie będzie niepokoić, to już nie trzeba będzie z nią jechać do Wrocławia, tylko możemy u naszej wetki to zrobić.
Gdyby coś nas niepokoiło, to wtedy mamy dzwonić do Wrocławia.
Niestety po operacji lub spuszczeniu płynu wystąpiło powikłanie w postaci Zespołu Hornera, które u Agatki objawiło się nasunięciem się trzeciej powieki i brakiem reakcji źrenicy na światło. Może się cofnie... Ale może też już tak pozostać... Ola spróbuje jeszcze skonsultować z okulistą.
Co do zaburzeń - podobno w lecznicy w klatce nie miała żadnych objawów związanych z zaburzeniami równowagi...
Zobaczymy jak będzie u nas.
Kciuki nadal potrzebne!
Generalnie Agatka jest w dobrym stanie.
Jest na antybiotyku + przeciwbólowych - Tramal i Meloxidyl.
Rany po drenach trzeba przemywać Rivanolem.
Szwy do ściągnięcia po 10 dniach, ale jeśli nic nas nie będzie niepokoić, to już nie trzeba będzie z nią jechać do Wrocławia, tylko możemy u naszej wetki to zrobić.
Gdyby coś nas niepokoiło, to wtedy mamy dzwonić do Wrocławia.
Niestety po operacji lub spuszczeniu płynu wystąpiło powikłanie w postaci Zespołu Hornera, które u Agatki objawiło się nasunięciem się trzeciej powieki i brakiem reakcji źrenicy na światło. Może się cofnie... Ale może też już tak pozostać... Ola spróbuje jeszcze skonsultować z okulistą.
Co do zaburzeń - podobno w lecznicy w klatce nie miała żadnych objawów związanych z zaburzeniami równowagi...
Zobaczymy jak będzie u nas.
Kciuki nadal potrzebne!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez kat, łącznie zmieniany 3 razy.