Gacek

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

On jest fantastyczny! :) a jak wyniki jego?? Lepsze?
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Moczu nie udało nam się pobrać, bo Gacek zawsze ma opróżniony pęcherz - w przyszłym tygodniu znowu się wybieramy... Kocur za to dorobił się super morfologii - wszystkie parametry czerwonokrwinkowe w normie:) Mogliśmy odstawić suszoną hemoglobinę i od razu apetyt się zwiększył - dobiliśmy do 3,5 kg :: Marzenie - czwóreczka :twisted:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Nie mamy dobrych wieści o Gacławie - tzn. samopoczucie kocura i apetyt super (ostatnio nawet pojawiły się jakieś plotki, że ma za małą głowę :patyk: ), ale zdrowotnie - szkoda gadać:(
Ale trza - no to pierwsza sprawa - serce: Gacek cierpi na kardiomiopatię restrykcyjną - choroba polega na tym, że ściany serca robią się coraz sztywniejsze, a więc utrudnione jest właściwe wypełnienie narządu krwią - czyli spada ciśnienie, przez co obrywają także nerki:( Niestety choroba jest nieuleczalna, a co gorsza - nie ma żadnego leczenia... Po prostu trzeba mieć nadzieję, że niewydolność serca pojawi się jak najpóźniej, albo najlepiej nigdy.

Druga sprawa - nerki: to nie jest zwykła niewydolność - w nerkach są torbiele:( Wadę genetyczną odpowiedzialną za te zmiany sprzedał w spadku Gackowi jakiś arystokratyczny przodek - biorąc pod uwagę także bardzo krótki ogon głównymi podejrzanymi stają się pers lub brytyjczyk...

Trzecia sprawa - pęcherz: w moczu BARDZO duża ilość erytrocytów - biorąc pod uwagę wcześniejsze problemy Gacka z krzepliwością nefrolog zaleciła wykonanie koagulogramu - jego zaburzenia mogłyby potwierdzać przesączanie moczu do światła pęcherza - ale nic z tego - wyniki badania niemal idealne... No więc szukamy dalej.

A Gacuś nic sobie z tego wszystkiego nie robi - tylko tęskni za człowiekiem - i to jest najgorsze - mamy nadzieję, że zdąży się nim nacieszyć...

Obrazek
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Te informacje są strasznie bolesne.. Gacek zasługuje na wszystko co najlepsze. To wspaniały i mądry kot.. Ale trzymam mocno kciuki i wiem, że jest pod najlepszą opieką na świecie! Olu dziękuję, że się nie odwróciłaś od niego, że walczysz i dajesz mu swoje serce! 😽
Ucałuj go ode mnie!
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Gacek jest kotem wyjątkowym, bardzo kocha człowieka i pragnie jego towarzystwa. Poznałam Gacka przed kwarantanną, już wtedy widać było, że jest ogromnym słodziakiem i przytulakiem. Widać to było mimo, że nasze spotkania wtedy polegały głównie na podawaniu zastrzyków, kroplówek i ładowaniu leków do paszczy. Nie wiem czy mógł mnie pamiętać, a jeśli tak to czy to miłe wspomnienie było?. Po kwarantannie, po powrocie do szpitalika jak tylko mnie zobaczył to wspiął się po mojej nodze, klatce piersiowej i wlazł na ramiona by wtulać się w szyję :) To bardzo miłe powitanie i prawda jest taka, że Gacek wita tak każdego człowieka, nawet obcego, bo ja w sumie nie jestem nikim wyjątkowym. Najsmutniejsze jest to, że Gacek nie ma domu tymczasowego. Niezbyt lubi inne koty, wiec kiedy nie ma dyżurnych w szpitaliku, kocurek musi być izolowany w klatce :(

https://youtu.be/Qhesxnz7q4M
https://youtu.be/zw6FpnfFYjg
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 663
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

Awatar użytkownika
Nuria
Posty: 636
Rejestracja: 18 paź 2016, 13:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nuria »

Jakie fikołki wyczynia :jump:
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 663
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

Wczoraj, jak przygotowywałam jedzenie dla innych kotków, Gacek cały czas przeszkadzał - pchał się pod widelec, pakował nochal do misek. Rozumiem że głodny :jesc: no ale jest jakoś kolejność, przecież go nie pominę. Zestawiałam go wiec ciągle na ziemię. Niestety za którymś razem dał upust swojej frustracji i zaatakował niczego niespodziewającą się Zaharę.
Najpierw ostro ją pogonił :axe:, a potem jeszcze zdzielił łapą :wali:, że aż musiałam interweniować :bat: i zamknęłam łobuza :scold:
Krew się nie polała, Zaszka szybko wyszła z szoku, ale to dobitnie pokazuje, ze Gace to jedynak.
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

Obrazek
Gacuś jest jednym z największych miziaków w szpitaliku. Uwielbia przytulać się do człowieka, a szczególnie do jego twarzy. Razem z Maurerkiem zawsze czatują przy drzwiach, czekając na wolontariusza :: (jeden z lewej, drugi z prawej). Pomimo problemów zdrowotnych jest bardzo pogodnym Kocurkiem ;)
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

Dwa największe głodomory w fivkarni ::

https://www.youtube.com/watch?v=5dp_lON ... e=youtu.be

A oto i największy miziak świata!

https://www.youtube.com/watch?v=6F8hIHP ... e=youtu.be
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Cyrkowe sztuczki z Gackiem ćwiczył też mój stary, ba - Gacek czasem sam sobie postanawia wskoczyć na człowieka, ale wiadomo - jak człowiek się nie pokapuje i kota w porę nie złapie, to wtedy skok nieudany :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=GX7Q4z8 ... ex=16&t=0s
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

Gacus przechodzi siebie w swojej miłości do człowieka, który jest dla niego najważniejszy. Kocurek wywołuje we mnie ogrom opiekuńczości i czułości, gdy przytula się. Uwielbia być noszony na rękach - wtedy jest najszczęśliwszy. Ludzie najczęściej poszukują kota, takiego jak Gacek - pełnego miłości i przywiązania, ogromnego miziaka... Wiec dlaczego ten cudowny kocurek nadal czeka...?
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

U Gacka tak se - parametry nerkowe skoczyły w górę:( Może nie jakoś mocno, ale jednak apetyt kocur ma mniejszy... Dlatego od tygodnia serwujemy Gackowi kroplówki podskórne - przy odpowiednim podejściu można to robić nawet w pojedynkę (czyli miziając, tuląc, pieszcząc i generalnie kochając kotka całym sobą). Odwdzięcza się tym samym - jak to Gacław... Największym marzeniem dyżurnych jest dom dla Gacka - gdzie mógłby rozkwitnąć przy człowieku bez stresu spowodowanego innymi futrami...

Obrazek
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 663
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

Gacek nie pyta czy człowiek przytuli :heya2: On się rzuca w ramiona :hug2: i człowieki nie mają tu nic do gadania. I tylko w jego własnym interesie jest żeby go złapać i przytrzymać bo inaczej gackowe pazurki same się o to zatroszczą, a uwierzcie mi, że latem, jak się ma niewiele odzieży na sobie, jest to bolesna miłość. :love:

Obrazek
Obrazek
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

:serce:
ODPOWIEDZ