Łapek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Ewidentny kanapowiec/nakolankowiec :D Wspaniale widzieć go w takiej scenerii, a nie w ciemnej, chłodnej piwnicy... Trafił do cudownego domu <3 Trzymajcie kciukasy za aklimatyzację! :good:

@Ruczaj, brawo za pierwsze sukcesy w zakrapianiu oczka! :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7483
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

No przecie on wygląda jakby mieszkał tu od zawsze :serce:
Awatar użytkownika
Migotka
Posty: 1985
Rejestracja: 01 wrz 2019, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Migotka »

Jak dobrze widzieć go zrelaksowanego, wylegującego się na kanapie! Trzymam kciuki za Łapeczka :hug:
Ruczaj
Posty: 17
Rejestracja: 28 lut 2021, 18:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ruczaj »

Łapek jest ze mną już prawie 3 tygodnie - jest cudowny, uwielbia pieszczoty, kocha ludzi i lubi sie bawić. Kocha kolanka i od razu sie na nie wdrapuje :) Biedulek ma alergie prawie na wszystko - mam już wyniki (wczoraj zmieniłyśmy mu karmę), kuleje wiec niedługo czeka nas wizyta u ortopedy oraz u okulisty - chociaż wygląda, że z oczkiem lepiej. Mam nadzieję, że zmiana karmy może również poprawić stan jego oczka. Dzielnie znosi zakraplanie oczka - 10 razy dziennie :)
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Pięknieje z każdym dniem :serce:
Trzymam kciuki, żeby oczko wkrótce wróciło do normy. Wygląda dużo lepiej niż jeszcze te 3 tyg temu!
Biedulek z tą nóżką i alergiami... Dobrze, że chociaż pokarmowe możemy mu wykluczyć.
Ruczaj
Posty: 17
Rejestracja: 28 lut 2021, 18:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ruczaj »

Kilka dni temu byliśmy u okulisty na kontroli i mamy bardzo dobre wieści - z oczkiem Łapka jest o niebo lepiej i zagrożenie utraty oczka minęło :) jest szansa na całkowite wyleczenie - teraz kropelki używamy rzadziej i chyba za miesiąc jest szansa na ich odstawienie. Znamy też szczegółowe alergie pokarmowe i po zmianie karmy możliwe, że ten proces się jeszcze przyspieszy (nowa karma od 2 tyg). Oprócz dobrych wiadomości jest i jedna gorsza - Łapek wciąż kuleje na tylną łapkę i wygląda, że mocniej niż wcześniej. Planujemy za 2 dni wizytę u ortopedy i zobaczymy czy będzie można mu jakoś pomóc bo widać, ze odczuwa ból. Łapek - Kocik kochany pozostaje na swoim niezmiennym stanowisku kochania człowieka i nadal najlepiej czuje się w pobliżu - na kolanach, na biurku w trakcie pracy zdalnej :D i na kocyku
Obrazek
Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Cudowne wieści z tym oczkiem :aaa: Oby krople udało się odstawić niebawem!
Biedulek, jak nie alergie, to łapka... :cry:
Trzymam kciuki za wizytę u ortopedy!
Ruczaj
Posty: 17
Rejestracja: 28 lut 2021, 18:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ruczaj »

Łapuś jest dzielnym kotkiem z cudownym charakterem - doktor ortopeda twierdzi, że z jego tylnymi łapkami nie jest dobrze i kotek żyje z ciągłym bólem :cry: - serce krwawi wiec dostaje jeszcze więcej miłość i opieki oraz suplementy. Są i dobre wiadomości - oczko pięknie goi :banan:
oraz już się zadomowił wiec chyba jest mu dobrze :)


Obrazek
Obrazek

https://youtu.be/8WSB0xRXkls
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Biedulek :cry: widać na filmiku, że źle Mu się chodzi.
Pędzel przed operacją na tylne łapki też kiepsko chodził.
Na początku nie mogłam się do tego widoku przyzwyczaić aż mnie bolało jak na Niego patrzyłam. Na szczęście po operacjach już jest wszystko ok.
Mocno trzymamy kciuki za Łapka :kiss:
P.s. Pędzel dostaje na stawy Arthrovet, może jakieś suple też, by Łapkowi pomogły.
Ruczaj
Posty: 17
Rejestracja: 28 lut 2021, 18:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ruczaj »

Tymczasem u Łapka: oczko bardzo dobrze i można powiedzieć, że akcja została zakończona sukcesem :wink:
Obrazek

ale....wiosna nie jest i chyba nie będzie jego ulubioną porą roku - jak to dla alergika. Mamy za sobą trudniejsze 2 tygodnie: wizyta u dermatologa, zmiana karmy na monobiałkową bez wyjątków (nastąpiło pożegnanie ukochanego łososia i królik rządzi w kuchni :)), leki na alergie + maść bo niestety pojawiły się ranki na skórze.
No, ale cierpliwość Łapulka w poddawaniu się zabiegom, czas i determinacja pomogły bo wychodzimy na prostą.
Przed nami oczekiwana wizyta u ortopedy - ale to w następnym odcinku. Na razie chodzimy tak:
https://youtu.be/BkToV978TVg
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Biedulek już się tyle nacierpiał i jeszcze ta alergia go męczy :cry2:
Wiosna to niestety najgorszy możliwy okres dla alergików...
Grunt, że z oczkiem jest już taka super poprawa! Dzielny pacjent zniósł długie miesiące zakrapiania :) Kciuki zaciśnięte aby nie było już nawrotów :ok:
Koniecznie daj znać w kwestii ortopedycznej, co tam lekarz zaleci po prześwietleniach. Widać że ma lepsze i gorsze momenty z tą łapcią... Jednak nie ma wątpliwości, że go to nieustannie boli :(
Awatar użytkownika
Nasta
Posty: 96
Rejestracja: 17 gru 2020, 13:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nasta »

Co tam słychać u Łapka? :)
Ruczaj
Posty: 17
Rejestracja: 28 lut 2021, 18:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ruczaj »

Łapek ma za sobą wizytę u ortopedy i wyczekiwane RTG - jak widać po wizycie był wykończony - ah te emocje....
Obrazek

Operacji kolana jednak nie będzie bo jest za duże ryzyko niepowodzenia wiec pozostają suplementy na stawy i czekamy na wzmacniające zastrzyki (wciąż w produkcji...)
Z dobrych wiadomości:
- wygrywamy z alergią, chociaż od jedzenia (już od 5 tygodni) tylko królika boimy się, że królicze uszy mu wyrosną :) no i apetyt się waha wiec kontynujemy leki alergiczno-pobudzające apetyt.
- oczko jest zupełnie wyleczone!!!! :banan:
Łapuś czeka na lato i nie daje o sobie zapomnieć nawet w czasie Home Office :)

Obrazek
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

uszu jeszcze nie ma, ale takiej króliczej puchatości już jakby dostał...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

@Ruczaj brawo za oczko! Konsekwentne działanie przyniosło najlepszy z możliwych rezultatów <3
Hmmm... Rzeczywiście Łapek jakiś taki króliczo puchaty się zrobił... :lol:
Chyba czas nadać mu jakąś nową ksywę - a la Kicek :D
ODPOWIEDZ