Kolejne dwa tygodnie za nami!
Herka o statnio po ciu zapytała mnie, dlaczego nikt o nią nie pyta?

Przecież ma takie cudne futerko, różowy nosek i poduszeczki, uwielbia człowieka i bardzo go 'szuka' po całym domu jak tylko zniknie z jej radaru

. Jest niesamowitym łakomczuszkiem, ale nic nie sięgnie z talerza człowieka (no chyba, że ktoś by pałaszował akurat tuńczyka, wtedy na pewno wciągnęłaby go jednym haustem!)
Właśnie patrzę na nią i nie mogę się nadziwić jakim jest czyścioszkiem, myje każdy centymetr swojego futerka, nic nie przegapi...
Pozdrawiamy!