Przesunięty przez: marinella Pią 16 Sty, 2009 12:16 |
Micia |
Autor |
Wiadomość |
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 28 Cze, 2008 16:22
|
|
|
wow to ona aż taka zwinna jest? |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
Nina
Wiek: 39 Dołączyła: 26 Mar 2007 Posty: 1093 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 28 Cze, 2008 17:32
|
|
|
bo ona tylko udaje stateczną spokojną miziastą kicię - tak naprawdę to pantera-wojowniczka
a ośmiorniczka na pewno idzie z nią w pakiecie
|
_________________ "-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!" |
|
|
|
|
Nina
Wiek: 39 Dołączyła: 26 Mar 2007 Posty: 1093 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 29 Cze, 2008 14:20
|
|
|
kiniek napisał/a: | najbardziej podoba mi się zdjęcie nr 5 - Micia wygląda jak mały Chińczyk wciągający makaron |
specjalnie w odpowiedzi na Twój komentarz - Micia wcinająca makaron
|
_________________ "-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!" |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 29 Cze, 2008 21:22
|
|
|
wow zdjęcie z tym jednym pazurem i makaronem jest zarąbiste |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
Ostatnio zmieniony przez kiniek Nie 11 Sty, 2009 20:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11 Sty, 2009 17:54
|
|
|
Micia nadal szuka a Drops ja bardzo maltretuje |
_________________
|
|
|
|
|
puss
mała Dominiu [*]
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 14 Sty, 2009 09:16
|
|
|
mój Dziadek przygarnie Micię, jeśli jesteście chętne mu ją oddać oczywiście.
umowę adopcyjną podpisuję ja... |
_________________
|
|
|
|
|
puss
mała Dominiu [*]
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 14 Sty, 2009 09:40
|
|
|
aha, napisałam na miau pw do Natalii. ja dzisiaj wcześniej wychodzę z pracy, i nie będę już miała dostępu do komputera, więc podaję mój nr tel: 662 492 000
będzie potrzebny transport, albo do Pobiedzisk albo do mnie na Garbary, bo ja nie mam samochodu....
chciałabym też wiedzieć czy Micia jada jakąś szczególną karmę, czy wystarczy że zamówię np. Pronature, Sanabelle albo inną karmę dla seniorów? |
_________________
|
|
|
|
|
puss
mała Dominiu [*]
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15 Sty, 2009 08:33
|
|
|
wszystko już wiem, przeszłam pomyślnie "krzyżowy ogień pytań" Niny i dzisiaj trochę po 17 odbieram pannę Micię i jedziemy do Pobiedzisk
mam pytanie: przepraszam, że tak od razu, ale wiem, że u Niny będzie wolne miejsce, bo pojechał Marcyś i pojedzie Micia, więc czy mogłybyście zabrać do siebie kotkę z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87125
albo kocurka z tego wątku:
http://forum.miau.pl/view...3938252#3938252
|
_________________
|
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15 Sty, 2009 08:38
|
|
|
puss to juz z Niną musisz skonsultowac czy wezmie teraz nowego tymczasa
jedyny warunek co do przyszłego ewentualnego tymczasa to to ze bezwzglednie musi być zaszczepiony
nina jest jednym z tych domów do którego zawitała paneukopenia |
_________________
|
|
|
|
|
puss
mała Dominiu [*]
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15 Sty, 2009 08:41
|
|
|
dobrze, zapytam dzisiaj Ninę jak będę odbierać Micię. dzięki, Natko. |
_________________
|
|
|
|
|
puss
mała Dominiu [*]
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16 Sty, 2009 08:48
|
|
|
relacja z wczorajszego dnia:
Micia całą podróż była ożywiona i rozglądała się przez okienka transporterka co się dzieje. w nowym domu wbiegła najpierw pod jedno biurko, później pod drugie, więc się do niej wczołgałam, wymiziałam, pogadałam i zabrałam do Dziadka na kolana. przez następne pół godziny Dziadek miział Mitkę i ją uspokajał, a w tym czasie my ustawiliśmy Mici kuwetę i tackę z jedzeniem i wodą w pokoju, gdzie siedzieli, bo Dziadek tam śpi, więc postanowiliśmy na początek ograniczyć przestrzeń dla Mici, żeby powoli się oswajała z otoczeniem. Dziadek przejął się, że kotek z fundacji, i stwierdził, że on w takim razie wpłaci coś, bo na pewno na inne koty potrzeba funduszy, więc da mi coś na fundację jak się następnym razem zobaczymy kryta kuweta dla Mici dzisiaj przyjedzie ze sklepu zoologicznego, a Dziadek specjalnie kazał kupić waciki do przemywania Mici oczek jedzenie Mitka ma, bo dostała ode mnie i z fundacji. ponadto dostała od Niny swój drapaczek i ośmiorniczkę. jak będę miała wieści z pierwszej nocy, to dam znać. trzymajcie kciuki |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez puss Pią 16 Sty, 2009 09:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Pią 16 Sty, 2009 09:05
|
|
|
Trzymamy |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
puss
mała Dominiu [*]
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16 Sty, 2009 11:23
|
|
|
wiadomości z nowego domu:
Micia podgryza suchą karmę, zrobiła siusiu do kuwety i ogólnie chyba nabiera pewności siebie w nowym domu |
_________________
|
|
|
|
|
puss
mała Dominiu [*]
Wiek: 43 Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 21 Sty, 2009 09:23
|
|
|
odwiedziłam wczoraj Mitkę. kotka szaleje, wygłupia się, bawi, jest w ciągłym ruchu, bardzo ciężko było mi zrobić te kilka zdjęć, które zaraz wkleję. najchętniej podobno wskakuje na 2.5 metrowy piec kaflowy, którym ogrzewa się pokoje w domu Dziadka, i tam się wyleguje. podobno chwyta też ręce zębami, gdy chce się bawić, ale nie robi krzywdy, tylko je chwyta. ciągle gada, chce się miziać, ale też ucieka Dziadkowi z pokoju, w którym sobie najczęściej siedzą, tyle że podobno na wołanie szybko wraca. ogólnie Mitka odżyła i obudził się w niej wewnętrzny kociak
Mitka przez większość czasu wygląda tak:
a tutaj reszta piktorialu:
|
_________________
|
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Sro 21 Sty, 2009 10:37
|
|
|
chyba poczuła,że to jej miejsce
Dobrze trafiła |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
|