Grace

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

maluchy mają takie bebzony :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

ale jak słodko wywala ten brzuniu do głaskania ::
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Byłyśmy wczoraj się zaszczypać. Za to wybitnie, ale to wybitnie nie lubię jeździć samochodem. Chodzi tu pewnie o wsadzenie do transportera. Co mi się bardzo nie podoba i nie będę tolerować takiego ubezwłasnowolnienia. Mój sprzeciw manifestuję głośno i wyraźnie.

Od czasu jak u mnie jest przybrała 200g. Nie jest wybredna przy jedzeniu i doskonale już rozpoznaje miskę.
Nie znosi zostawać sama, wczoraj bezczelnie siedziałam sobie w wannie, a mała Grace musiała się nadzierać z dołu.
Jest rozkoszna, bo taki grzdyl, a wita mnie mruczeniem :love:
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
AgataB
Posty: 677
Rejestracja: 07 wrz 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AgataB »

:P fajnie
:)
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Ciocia Martini zaczęła się bawić z Grace. Są już pierwsze ganianki. Prychanie jest tylko wtedy, gdy mała przekroczy strefę prywatności, ale nie przejmuje się tym, że czasem zarobi po głowie. Bardzo jej ta duża, interaktywna zabawka odpowiada.

P.S. Brzuszek to chyba tasiemiec był.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Mam robaczka!!
Obrazek


Niiieeeeee, nie kulaj tego paskudztwa w moja stronę!!!!!!

Obrazek


Gdzie się podział??

Obrazek


Eeee chyba się popsuł

Obrazek


a może nie:

Obrazek


No to teraz przepadł:

Obrazek


A co tam jest w tym pudełku

Obrazek Obrazek


Znudzony "Bonifacy"

Obrazek
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

supre historia z robaczkiem ::

a zdjęcie z łapą bomba!!!!
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Ja w ogóle nie mam zaufania ani do Profendera ani do Advocate.
Po pierwsze Łyska- pchły nie zniknęly po advocate.
Po drugie, mój czarny kot bezdomny, miał wkropionego advocate jakieś 2 miechy temu i dzis patrzę ogromny kleszczor przy szyi, a kot nie jest skory do złapania, będę musiała na klatkę-łapkę, jak do mnie wróci.
Kotkę, jak jeszcze Ania mnie nie uprzedziła dziaisj wystawiam na nasza stronę.
:P
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

:roll:
Imię : Grace
wiek: ok. 8 tygodni
Charakter : żywiołowa, prokocia, proludzka, bardzo odważna, charakterna
Do jakiego domu się nadaje ( z dziecmi , z zwierzętami itp): do każdego domu, jest niezwykle przyjaźnie nastawiona do innych żywych stworzeń.

Odrobaczenie : tak
odpchlenie : tak
szczepienie : tak
kastracja : nie

Uwagi zdrowotne ( jeśli są jakieś ): w wyniku infekcji wirusowej oka w chwili obecnej trzecia powieka jest nieco przyrośnięta, co nie przeszkadza kociakowi zupełnie w niczym. Możliwe, że wraz ze wzrostem ten defekt zniknie, jeśli nie można będzie wykonać zabieg kosmetyczny.


Jak uzupełnisz -uzupełnię.....

Edit: uzupełniłam
Ostatnio zmieniony 10 lip 2009, 14:16 przez Ania, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Ania pisze:Ja w ogóle nie mam zaufania ani do Profendera ani do Advocate.
Po pierwsze Łyska- pchły nie zniknęly po advocate.
Po drugie, mój czarny kot bezdomny, miał wkropionego advocate jakieś 2 miechy temu i dzis patrzę ogromny kleszczor przy szyi, a kot nie jest skory do złapania, będę musiała na klatkę-łapkę, jak do mnie wróci.
Kotkę, jak jeszcze Ania mnie nie uprzedziła dziaisj wystawiam na nasza stronę.
:P
Advocate nie jest przeciwko kleszczom, a profender jest tylko na robale wewnętrzne i wg naszej wetki jest bardzo skutecznym lekiem.
Muszę to potwierdzić- od kilku dni "wyłażą" z Grace nieproszeni goście. Brzuszek już tylko w połowie nabzdyczony.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Ania pisze: Po drugie, mój czarny kot bezdomny, miał wkropionego advocate jakieś 2 miechy temu i dzis patrzę ogromny kleszczor przy szyi, a kot nie jest skory do złapania, będę musiała na klatkę-łapkę, jak do mnie wróci.
advocate nie jest na kleszcze - nigdy nie działał i producent tego nigdy nie deklarował

na kleszcze działa frontline, producent deklaruje ochrone 3 tygodnie
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Bojowy kotecek, nic jej nie jest straszne

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Obrazek

Trzeba się skradać, baaaardzo, bardzo powoli

Obrazek Obrazek


do nieświadomej ofiary

Obrazek Obrazek


niczego nieświadomej ofiary...

Obrazek

Obrazek Obrazek


tej dużej też nie daruję, niech se nie myśli

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

No co, no co, puszczaj

Obrazek


Kilka scen walki:

Obrazek

Obrazek Obrazek

A jak się przegnie to zawsze można się poddać

Obrazek


Jakie to wszystko męczące

Obrazek Obrazek


Leżenie synchroniczne - może wtedy mnie polubi

Obrazek

Obrazek Obrazek
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Od 2 tygodni, odkąd wystawiłam Grace na Alle nie ma ŻADNEGO zapytania o nią.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Ej po pierwsze sorry rzeczywiście mnie olśliło z tym Advocate, chyba cegła na łeb i spadła. :cry: Zupełnie mi to wypadło..... nie wiem jak , że to nie na pchły, i zaopatrzyłam mojego czarnego bezdomniaka w jakieś cuś na kleszcze i pchły wkrapiane na kark.
A co do głoszeń , ja w sprawie kotków miałam jakies 3 ostatnio z Allegro, oczywiscie po usłyszeniu, że jakaś umowa, głucho. A nawet wydawali mi się ci ludzie w miarę, historia posiadania otów ok, czyli 1 pani kotów brak, 1 pan kota miał 14 lat, umarł na raka, jeszcze jedna Pani kota 12 lat, też rak. Ale niestety 1 telefon, byłam na Węgrzech, pani sobie wzięła innego, Panu sie tak spieszyło, ze przez weekend nie mógł poczekac i tez sobie wziął innego.
Ech..............
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Ania pisze:A co do głoszeń , ja w sprawie kotków miałam jakies 3 ostatnio z Allegro, oczywiscie po usłyszeniu, że jakaś umowa, głucho.
U mnie po blisko 4 tyg na Alle - 1 słownie jeden telefon
Ania pisze:1 pan kota miał 14 lat, umarł na raka, Panu sie tak spieszyło, ze przez weekend nie mógł poczekac i tez sobie wziął innego.
Ech..............
i wygląda mi na to, że to ten sam pan. Zadzwonił w sobotę rano, chciał wziąć od razu, po kwestii ankiety, tak, tak, on przyśle adres ... i potem głucho.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
ODPOWIEDZ