Żywienie kotów (karmy, BARF)
- thispicture
- Posty: 8
- Rejestracja: 20 lis 2008, 13:39
- Lokalizacja: Poznań - Sołacz
tylko że te 30 zł to za 2 kliogramy czyli 15 zł za kilogram. Chyba muszę jakieś śledztwo przeprowadzić w tym sklepie... Podejrzane to wszystko.
Z mokrych też kupuję animomdę, ale na razie dla kittenów - moja uwielbia kurczakową.
Ale największy szok przezyłam, jak kiedyś kupiłam takie niby-paszteciki winston kurczakowe z rossmana. śpieszyłam się, a wiedziałam, że żarełka się skończyły. Z takim zapałem jak tego rosmanna to zjada tylko smakołyki z mojego talerza! Chyba te winstony mają jakąś wyjątkowo kuszącą mieszankę chemiczną w sobie...
Z mokrych też kupuję animomdę, ale na razie dla kittenów - moja uwielbia kurczakową.
Ale największy szok przezyłam, jak kiedyś kupiłam takie niby-paszteciki winston kurczakowe z rossmana. śpieszyłam się, a wiedziałam, że żarełka się skończyły. Z takim zapałem jak tego rosmanna to zjada tylko smakołyki z mojego talerza! Chyba te winstony mają jakąś wyjątkowo kuszącą mieszankę chemiczną w sobie...
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
jestem zwolenniczką RC, od lat kupuję praktycznie tylko tokaory pisze:pozostaje też pytanie czy sama RC jest taka zdrowa i dobra, bo na ten temat też są różne opinie
(...)
ale oczywiście ilu kociarzy tyle opinii
widzę, jak rosną kociaki na RC
widzę, jak szybko wracają do zdrowia na takiej karmie
ranking karm wg wetów wygląda podobno tak:
1. Hils
2. RC
3. Eukanuba
Niestety Hils "nie służy" jednemu z naszych kotów

Co do karm kupowanych na wagę: tak jak Ania pisała - nie wiesz nic o świeżości tej karmy, nie wiesz, czy to naprawdę RC, dodatkowo w otwartej karmie po pewnym czasie witaminy ulegają rozkładowi - a szczególnie kociaki potrzebują witamin.
Moje potworki też uwielbiają royala
az boje się zmienic na inna.....Iams im zupełnie nie wchodził...a Royal kazdy.....Teraz dla malucha wziełam babycata...tylko czy Miłosz mu nie zje;P też nie amm przekonania do otwartych opakowan...na pierwszy rzut oka wychodzi tniej ale chyba lepiej zamówic wiecj w sklepie internetowym i miec pewnosc, ze swierze...a cena też niższa będzie
z mokrej oczywiscie Carny
no i Animonda w tackach von...coś tam
osttnio odkryłam też Bozite...i Schumyy czy cus....zobaczymy jak Potwory na nie zareagują...Bo Carny już im nie wchodzi za bardzo 





ja się mogę wypowiedzieć bo sama karmy rozważam, jeśli chodzi o RC to tylko worki 2 kg gdzie karma stoi mi jakieś dwa tygodnie więc nie więcej niż stałaby otwarta u kogoś w domu. Pakuję we woreczki śniadaniowe po 400g i wiążę na supełek. Staram się rozważać karmy zaraz po otwarciu bo bardzo szybko odparowują i wietrzeją więc najpóźniej na drugi dzień jeśli miałam kocioł w sklepie ale zwykle zaraz po otwarciu. RC zawsze bo to małe i potrzeba 10 minut, żeby rozważyć. Spóźniam się tylko z 15-stkami są to te gorsze karmy jak W, Ch czy PP, które niestety idą najczęściej
Nigdy by mi do głowy nie przyszło mieszać karm dla złudnej oszczędności ale też słyszałam, że się zdarzają tacy nieuczciwi sprzedawcy 
Zresztą nawet gdyby się znalazły karmy podobne fakturą i kolorem to przecież zwierzak raz, dwa wyczuje różnicę
Generalnie RC sterillised i Purina UTH są do siebie podobne choć Purina jest nieco większa.
I tak najlepiej schodzi RC jak dają promocje 400+400


Zresztą nawet gdyby się znalazły karmy podobne fakturą i kolorem to przecież zwierzak raz, dwa wyczuje różnicę

I tak najlepiej schodzi RC jak dają promocje 400+400

takkk...też bartdzo lubie te promocje...ale już chyba wszędzie wykupiłam....nawet na zwierzakowie wzialam dwa razy Babycata...tylko teraz poczeka pare miesiecy na uzycie....
Ostatnio zmieniony 09 maja 2010, 12:42 przez Katka, łącznie zmieniany 1 raz.
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
a ja mam pytanko,moj kot jest karmiony hillsem ,royalem czamai shiba i gotowanym mieskiem kurki staram sie dawac mu dobre jedzonko zazwyczaj jadal paczuszke rano i popoludniu i troszke suchego i kocie mleko pomiedzy natomiast od jakis 2-3 dni zjada o polowe mniej a reszte zakopuje,ma juz dwa lata moze zmienia sie jego zapotrzebowanie??obserwuje go robi normalna kupke,ma czyste oczka nie ma temperatury i z noskiem tez ok?ale i tak wydaje mi sie to podejzane zawsze byl zjadaczem wszystkiego,czy to moze byc jakis niepokojacy objaw?dodam ze broi jak zawsze 

- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Żywienie kotów (karmy, nadwaga)
Ostatnio zmieniony 29 lis 2011, 20:00 przez fuerstathos, łącznie zmieniany 2 razy.
To wszystko co wiemy, zebrane w jeden artykuł. Bardzo się przyda dla nowych opiekunów, którzy niestety naoglądali się zbyt wielu reklam.
Hasło "Twoje dziecko wybrałoby McDonald" stosuję od dawna- trafia do ludzi.
Fajnie, że autor obnaża firmę mającą siedzibę w Kożuszki Parcele i pokazuje chwyty marketingowe.
Naprawdę kawał dobrej roboty.
Dodałabym jeszcze:
*jaki % popiołu jest już za duży
*jaki skład myszy (w sensie ile jej w niej prod. poch. zw., a ile roślinnego- czyli ta niewielka ilość, którą ma w żołądku)- ludziom trzeba obrazowo tłumaczyć
*trochę więcej o skł. konserwujących
* no i o karmach light
*trochę BARF'a też by się przydało
Hasło "Twoje dziecko wybrałoby McDonald" stosuję od dawna- trafia do ludzi.
Fajnie, że autor obnaża firmę mającą siedzibę w Kożuszki Parcele i pokazuje chwyty marketingowe.
Naprawdę kawał dobrej roboty.
Dodałabym jeszcze:
*jaki % popiołu jest już za duży
*jaki skład myszy (w sensie ile jej w niej prod. poch. zw., a ile roślinnego- czyli ta niewielka ilość, którą ma w żołądku)- ludziom trzeba obrazowo tłumaczyć
*trochę więcej o skł. konserwujących
* no i o karmach light
*trochę BARF'a też by się przydało
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.