Melpomena

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Melciu kochana, pamietam jak dziś ten dzien, gdy zadzwoniła do mnie karmicielka z prośbą o pomoc dla Ciebie, bo Twój ogon dziwnie wyglądał. Szybka decyzja - trzeba łapać i do weta.
A wet niby pomógł z ogonem, ale chcial Cię uśpić, bo okazało się, że masz chore nerki, a jesteś niewspółpracująca...
Ale nie pozwoliliśmy tego zrobić.
Wyszarpalismy dla Ciebie kawał życia.
Śpij spokojnie ['].

Wojtku, dziękuję, że Melcia miala u Ciebie prawdziwy dom!
Myślę, że dzieki temu zapomniała o tych wszystkich trudach bezdomnego życia...
Trzymaj się :pociesza:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Myślałam, że wczoraj opłakałam kotkę, ale dziś, po wpisie Wojtka, łzy znowu same cisną się do oczu... Miała przeżyć maksymalnie kilka miesięcy - kot niemłody, nerkowy, dodatni - była z Wami, z nami - DWA I PÓŁ ROKU! Już samo to mówi, jak dobrze się czuła, jak rozkwitła, że była po prostu szczęśliwa - z Wami, z Węgorkiem... Zostawiła po sobie pustkę, tęsknotę, żal, że to za szybko, że jeszcze mogłaby przecież..., ale też dwoje zahartowanych w walce o kocie zdrowie i życie ludzi - ta nauka nie zginie nigdy i wierzę, że Melpomena w ten sposób pomoże jeszcze wielu tak doświadczonym przez wolność kocim biedom.

Wojtku, Marto - wielki szacunek, trzymajcie się!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Wojtku, tak bardzo mi przykro ;( wiem jak to jest ;( Ale też dałeś jej kawał szczęśliwego życia, z tą ostatnią przysługą włącznie- I właśnie to się liczy... zrobiłeś wszystko, co było można. Wraz z ostatnim obowiązkiem kochającego opiekuna :serce:
Dziękuję.
Melpomenko, do zobaczenia :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Wojtek, trzymaj się... zrobiłeś co się dało, dałeś jej wspaniały dom, opiekę i miłość - to jest najważniejsze... pamiętam taką samą, ostania trasę do weta z Tosieńką, wiem, co czujesz... myśl o tym, co było dobre i ile życia udało Ci się dla Meli wygrać. Przytulam...
Awatar użytkownika
Barman76
Posty: 533
Rejestracja: 26 paź 2016, 19:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Barman76 »

Trzymaj się Wojtku. Zrobiłeś wszystko co było w mocy, żeby Melcia miała wspaniały dom. Teraz hasa po zielonych łąkach za tęczowym mostem. Już nic nie boli, już tylko zabawa w kocim niebie.
Jestem normalny. Kocham Koty.
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Żadne słowa nie pocieszą, trzeba nauczyć się żyć z bólem. I pamiętać o Niej. Melcia jest teraz z Synusiem i wszystkimi innymi kociakami, wdzięczna Wam za miłość i dobroć jaką Jej daliście. Bardzo współczuję.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

(*) :(
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Wojtku trzymajcie się.
:cry:
ODPOWIEDZ