Uszatka

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Proszę, jak przyjaźń ;)

https://youtu.be/Tw1QST6HC2A
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

"To nie prawda, że kocham Cię tylko wtedy, gdy coś jesz!" ;)

https://youtu.be/0HXjJxlwVKU

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Byłyśmy z Uszatką na kontrolnych badaniach krwi i usg.
Na usg bez zmian - zmiana nie powiększa się, jelita ok, inne narządy też w normie.
Jeśli chodzi o krew, to mamy troszkę podwyższoną lipazę, wiec zwiększamy Amylactiv Balance do 1 kapsulki/dziennie oraz mamy trochę obniżone leukocyty, co może być efektem długiego stosowania sterydu.
Nerki, wątroba na szczęście w normie :)
Za trzy tyg. będziemy powtarzać morfologię i lipazę.
A na razie przez pięć dni musimy znów podawać codziennie Encortolon, bo w kuwecie gorszy urobek. Po tym czasie będziemy jak zawsze zmniejszać do dawki 1/2 tabl co drugi dzień.

Obrazek

Zobaczcie jakie Uszatka ma nietypowe umaszczenie - ona faktycznie ma tę sierść czarną z białymi porozrzucanymi włoskami :)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

U Uszatki mieliśmy małe załamanie - kilka dni temu TŻ nie zauważył, że w jednej misce jest jeszcze trochę niedojedzonej karmy i wypuścił Uszatkę z jej "jadalni".
Uszatka oczywiście odnalazła tę miskę. Gdy to zobaczyłam, niestety już z 2-3 chapsy zjadła.
No i w kuwecie od razu było widać efekty.... :( Na szczęście po 7-miu dniach stosowania codziennie Encortolonu w dawce 1/2 tabl. codziennie, wydaje się, że już wszystko wróciło do normy.Po Uszatce od razu widać, gdy coś jej jest. Niezależnie od zawartości kuwety, Uszatka więcej śpi, mniej chętnie się bawi, nie ma dużego apetytu, nie reaguje na mnie, gdy idę z miseczką. Jak jest wszystko ok, to wariuje z zabawkami z walerianą, nie da mi spokojnie przejść, gdy niosę miskę, barfa zjada do czystej miseczki.
I teraz już tak się zachowuje. I mam nadzieję, że już tak pozostanie.

Obrazek

Obrazek

Uszatka uwielbia kartonowe legowisko-drapaki.
Ma jedno na dole schodów i drugie na górze. I z obu chętnie korzysta :)

Obrazek

No chyba, że "rozwala się" na sofie, to wtedy z legowisk nie korzysta ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Mamy wyniki - niestety lipaza cały czas delikatnie podwyższona. Za trzy tygodnie kolejne kontrolne badanie.
Znów schodzimy z Encortolonem do dawki 1/2 tabl. 5mg co dwa dni i na razie jest dobrze.
Mamy nadzieję, że tak się utrzyma.

A poza tym u Uszatki wszystko dobrze :) Robi się ciepło, więc gubi więcej sierści. Niestety nienawidzi furminatora, zatem zakupiłam zgrzebło i jest ... zachwyt :) Nadstawia się i mruczy, żeby tylko ją wyczesywać :)

I niezmiennie kocha swoje myszki ;)

Obrazek

Obrazek


Każdy wie, że z cudzej miski lepiej smakuje i co z tego, że w jego to samo... ;)

Obrazek

Obrazek

A tu nie wiem, o co chodziło, ale coś wisiało w powietrzu, bo Maciuś zawstydzony odwrócił wzrok, jak Uszatka warknęła ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Takie wygibasy, gdy drapiemy zadek ;)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

W piątek podałam eksperymentalnie kotom królicze nóżki - żeby sobie czyściły zęby.
Uszatka oczywiście dostała posiekane mięso, bo ona nie ma ani jednego zęba.
Oczywiście to posiekane szybko "wciągnęła" ;)
I jakie było moje zdziwienie, gdy poszła sobie sama po udko i zaczęła je "obgryzać".

https://youtu.be/bumVxxhj_30
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

ale agentka :shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

- Ja też chcę czyścić ząbki!
- Ale Uszatko, Ty nie masz ząbków...
- Ale ja też chcę czyścić ząbki! pacz, pokażę Ci jak ładnie czyszczę ząbki ::
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

U Uszatki od kilku dni znów gorzej :(
Dużo mniejszy apetyt i nadal jasna, luźna kupa...
Ale widać, że chciałaby coś zjeść, tyle, że barf z królikiem raptem przestał jej smakować...
Trochę jesteśmy w kropce... :(
Wdrożyliśmy Amylactiv Digest na trzustkę, ale na razie efektów nie widać...
W środę kolejne badania kontrolne.
Prosimy o kciuki...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Biedactwo, mocno trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej minęły problemy i wróciła do pełni zdrowia :serce:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Zaciskam bardzo mocno! :good:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Wczoraj wieczorem odmówiła całkowicie zjedzenia króliczego barfa :(
Ale była bardzo głodna, chodziła i szukała jedzenia.
Zaryzykowałam i dałam jej zwykłego barfa...
Po nocy w kuwecie nie było nic sensacyjnego...
Rano też wcięła całą porcję zwykłego... Królika nadal odmawia...
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

To i tak dobrze, że je i że po bezkróliczym nic złego się nie dzieje. Lęborek też nam królika ostatnio nie chce wcinać w szpitaliku.
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Trzymam kciuki z całych sił!
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
ODPOWIEDZ