Dla stęsknionych Cioc i Wujków: u Fugu wszystko w najlepszym porządku, zadomowiła się na dobre i cóż nie wyobrażamy sobie życia bez niej

Jest jak mały kociak, energii ma za dwa stwory. Nadal biega i biega...i biega i szaleje, i bawi się, wszystkim po drodze, a przy tym jest super grzeczna. Dziewczyny bawią się razem, szukają siebie, ostatnio nawet boks przy kuchennym stole był :-) ale bez agresji, nie sypiają wprawdzie razem, nie myją się, ale myślę, że potrzebują więcej czasu, na pewno Gienia. I wspólnie trzymają front- pasztetom z ferringi i maca mówimy NIE
Jesli chodzi o kontakt KOT-CZLOWIEK, to na hasło Fugu stój idziemy się czesać biega jeszcze szybciej :-) za to nad ranem...miłość, traktor, pomruki, ocieranki, cały wachlarz mozliwości.
Jedzonko- tak, ale nie za duzo, nadal Fugu to rozmiar XXSSS, slim i fit. Przy tej ilości ruchu(tak caaałe po południe i wieczór biega)to się nie dziwimy. Zrobić jej zdjęcie to mistrzostwo.
Także co to duzo pisać mamy dwie rezydentki :-)