
Marusia - pręgusia i jej siostra Tusia :)
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Tusiak się aklimatyzuje 
zaliczyła już kuwetkę, zabawę myszkami, oczywiście żarełko
właścicieli obwąchuje, ale dotykać się jeszcze nie pozwala
znalazła już swoją miejscówkę w szafie w przedpokoju, i myślę, że dobrze jej tam - chociaż pewnie tęskni za klopsem i resztą
kochany Tusioł

zaliczyła już kuwetkę, zabawę myszkami, oczywiście żarełko

właścicieli obwąchuje, ale dotykać się jeszcze nie pozwala
znalazła już swoją miejscówkę w szafie w przedpokoju, i myślę, że dobrze jej tam - chociaż pewnie tęskni za klopsem i resztą

kochany Tusioł

"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
przeklejam maila od p. Aurelii, myślę, że się nie obrazi 
Witam
już póżno ale muszę sie pochwalić,że właśnie jestem po sesji miziania z Tusią ,cały dzień siedziała pod meblami ale wieczorkiem opuściła stanowisko ,poszła pojeść ,kuwetka no i potem oczywiście leżanko na stole ale w pewnym momencie zbliżyła sie do mnie i jak wyciągnęłam rękę zaczęła sie ocierać i slodko mruczeć ,mogłam ją głaskac dała brzuszek i wogóle robiła rożne pozy trwało to prawie poł godziny teraz bawi się piłeczkami ,nadal jest nieufna ale pierwsze lody przełamane ,jestem zdziwiona,że podeszła tak szybko nawet polożyła się obok mnie na tapczanie i też domagala się pieszczot.
trochę mi jej żal,że nie ma kumpli ale może pomyślimy kiedyś o towarzystwie dla Tusi.
cieszymy się ,że do nas trafiła i dziękujemy.
serdecznie pozdrawiamy
Aurela

Witam
już póżno ale muszę sie pochwalić,że właśnie jestem po sesji miziania z Tusią ,cały dzień siedziała pod meblami ale wieczorkiem opuściła stanowisko ,poszła pojeść ,kuwetka no i potem oczywiście leżanko na stole ale w pewnym momencie zbliżyła sie do mnie i jak wyciągnęłam rękę zaczęła sie ocierać i slodko mruczeć ,mogłam ją głaskac dała brzuszek i wogóle robiła rożne pozy trwało to prawie poł godziny teraz bawi się piłeczkami ,nadal jest nieufna ale pierwsze lody przełamane ,jestem zdziwiona,że podeszła tak szybko nawet polożyła się obok mnie na tapczanie i też domagala się pieszczot.
trochę mi jej żal,że nie ma kumpli ale może pomyślimy kiedyś o towarzystwie dla Tusi.
cieszymy się ,że do nas trafiła i dziękujemy.
serdecznie pozdrawiamy
Aurela
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
dziewczyna, do której miała iść Marusia zrezygnowała z dokocenia,
wystawiamy ją do adopcji, poniżej wklejam szablon, i moje pytanie czy umawiać ją na sterylkę ???
Marusia
Marusia to mała drobniutka koteczka, o zabawnym pyszczku i przepięknym marmurkowym umaszczeniu. Nie jest typowym nakolankowym pieszczochem, raczej woli chodzić własnymi drogami, chociaż często rozespana i zmęczona, pod dotknięciem ręki rozkłada brzuszek i głośno mruczy. Lubi przysmaki, zabawę myszkami, piłeczkami i wszystkim, co uda się znaleźć w zakamarkach mieszkania. Największą jednak jej miłością są harce z innymi kotami, cały czas szuka kogoś do zabawy i gonitw.
Marusia będzie idealnym kotkiem, dla osoby, która szuka towarzysza dla swojego zwierzaka, i która zrozumie i pokocha jej niezależną naturę.







Imię: Marusia
wiek: ok. 9 miesięcy
Do jakiego domu się nadaje (z dziećmi , ze zwierzętami itp.) : zdecydowanie nadaje się do domu, gdzie są inne zwierzaki, może być dom z dziećmi, aczkolwiek na pewno będzie unikać z nimi kontaktu; nie miała kontaktu z psem
Odrobaczenie: TAK
odpchlenie: TAK
szczepienie: NIE
kastracja: NIE
Uwagi zdrowotne (jeśli są jakieś): brak – kotka jest zdrowa
Kontakt:
imię: Nina
tel: 504 17 70 70
mail: nina@kocipazur.org
wystawiamy ją do adopcji, poniżej wklejam szablon, i moje pytanie czy umawiać ją na sterylkę ???
Marusia
Marusia to mała drobniutka koteczka, o zabawnym pyszczku i przepięknym marmurkowym umaszczeniu. Nie jest typowym nakolankowym pieszczochem, raczej woli chodzić własnymi drogami, chociaż często rozespana i zmęczona, pod dotknięciem ręki rozkłada brzuszek i głośno mruczy. Lubi przysmaki, zabawę myszkami, piłeczkami i wszystkim, co uda się znaleźć w zakamarkach mieszkania. Największą jednak jej miłością są harce z innymi kotami, cały czas szuka kogoś do zabawy i gonitw.
Marusia będzie idealnym kotkiem, dla osoby, która szuka towarzysza dla swojego zwierzaka, i która zrozumie i pokocha jej niezależną naturę.







Imię: Marusia
wiek: ok. 9 miesięcy
Do jakiego domu się nadaje (z dziećmi , ze zwierzętami itp.) : zdecydowanie nadaje się do domu, gdzie są inne zwierzaki, może być dom z dziećmi, aczkolwiek na pewno będzie unikać z nimi kontaktu; nie miała kontaktu z psem
Odrobaczenie: TAK
odpchlenie: TAK
szczepienie: NIE
kastracja: NIE
Uwagi zdrowotne (jeśli są jakieś): brak – kotka jest zdrowa
Kontakt:
imię: Nina
tel: 504 17 70 70
mail: nina@kocipazur.org
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań