Jaga

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
żabcia
Posty: 125
Rejestracja: 30 kwie 2016, 11:39
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: żabcia »

Jagódka przeszła samą siebie. Wyobraźcie sobie, że ona oczekuje ode mnie żeby ją zanosić do miski. Bo przecież ona nie będzie się podłogować ( no bo nie stołować) w takim tłumie.
Violetta
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Hahaha Jagulaa sie ustawiła i to dobrze ";)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

A kiedy Jagula się przeprowadza :)
Przed przeprowadzką proszę wycslowac wytulic wysciskac pomiziac i wszystkie rzeczy świat zrobić Jagusi od Cioci :)
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

jagusia przeprowadza sie na poczatku stycznia
zatem mamy jeszcze troche czasu na pożegnanie
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Nigdy nie myślałam ile ciężkiej pracy od wolontariusza wymaga bycie domem tymczasowym. Zawsze wyobrażałam sobie, że ktoś nie ma co robić lub ma dużo miejsca w domu i tymczasowy pobyt kotów nie robi dla tej osoby większej różnicy. Nie przyszło mi wtedy do głowy, że bycie domem tymczasowym nie oznacza tylko dania dachu nad głową, karmy i sprzątnięcia kuwety.
Tyle jest kotów, które muszą się nauczyć ufać człowiekowi i cieszyć się jego towarzystwem...a przekonanie kota, że jest bezpieczny i nie musi siedzieć któryś raz z rzędu w szafie lub pod łóżkiem nie jest takie proste i oczywiste. Koty są jak ludzie-różne. Jedne odważne a inne panicznie bojące się własnego cienia.
Dzisiaj jadąc z Jagusią autobusem, słysząc jej smętne miau i widząc, że skaleczyła się pod pazurkiem usiłując chwycić moją kurtkę zza krat, myślałam, że pęknie mi serce. Ona nie rozumiała co się dzieję. Bo jak mam kotu wytłumaczyć, że nie ma powodu do strachu, że jest nowy dom (już na stałe), jej własny, jeden jedyny. Jak powiedzieć, że nie porzucam a oddaję bo kocham i marzę o lepszym życiu dla niej.
Takie oto refleksje nachodziły mnie dzisiaj. Jednak widząc Jagusie, która od razu przystąpiła do zwiedzania nowej posiadłości wiedziałam, że już się nie boi a za 2 tygodnie poczuje się jak u siebie....bezpieczna i kochana. Głęboko wierzę, że nowi opiekunowie pokochają Jagusię taką jaka jest i będą o nią dbali. Co nie zmienia faktu, że jest mi troszkę smutno bo już tęsknię. Myślę o wolontariuszach nie tylko z naszej fundacji, którzy poświęcają tak wiele tego, czego kupić się nie da....
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Powodzenia slonrczko! :aniolek: :aniolek:
Nika
Posty: 31
Rejestracja: 29 lut 2016, 13:15
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nika »

Super Jaga, powodzenia koteczku :)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

powodzenia Jaga! Trzymaj się Misiek!!
Aireen
Posty: 31
Rejestracja: 19 paź 2016, 22:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Aireen »

Jagusia trafiła do naszego domu :-) Na początku zwiedziła mieszkanie, potem na chwilkę ukryła się pod łóżkiem, ale nie została tam długo. Ciekawość była silniejsza. Wieczorem położyła się w strategicznym miejscu w pokoju obserwując otoczenie. Późnym wieczorem weszła do jej nowego kartonika po butach i udawała włochatą muffinkę lub jak powiedział M - pieczeń w brytfance ;-) Rano wyszła do mnie na mizianki i nie syknęła ani razu. Za to usłyszałam ciche i bardzo delikatne mruczenie. Tak, Jagusia potrafi jednak mruczeć, ale robi to bardzo subtelnie :-) Kuwetkę w pełni zaakceptowała - niezła z niej kopaczka. Za to nie ma za bardzo apetytu. Po miziankach odrobinę skubnęła suchej, mokrą tylko raz liznęła. mam nadzieję, że szybko zacznie jeść.

Wkrótce wstawię pierwsze zdjęcia :-)
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Super, czekamy zatem na fotki :)
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Aireen
Posty: 31
Rejestracja: 19 paź 2016, 22:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Aireen »

Jagusia - kot pudełkowy

Obrazek

Pierwszy relaks na kanapie:

Obrazek
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

och mój ty kochany pulpeciku....
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Aireen, to coś na zdjęciu bardzo Jagusi się podobało

Szukałam pod włochata kula ale nic nie wygląda podobnie do tego. Jeszcze będę szukać.
Czy ktoś z wolo wie gdzie coś takiego można kupić. Taką zabawkę dostaliśmy w darach i kilku kotom u mnie bardzo się spodobała nowa zabawka (cała jest obśliniona ;-))

Obrazek
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

:serce: :serce:
Aireen
Posty: 31
Rejestracja: 19 paź 2016, 22:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Aireen »

Znalazłam tylko to: http://www.tygryszoo.pl/pl/p/Kula-z-pio ... 45737/1662

Jak myślisz, Misiek?
ODPOWIEDZ