Trixi

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Cotleone pisze:Do Warty i Cybiny systematycznie jakieś badziewie się dostaje. Nie wiadomo czyja to "zasługa". Zastanawiam się, czy wszystko w porządku z wodą w kranie, to by wiele tłumaczyło...
O to, to! Też uważam, że to woda!
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Trixi musiała się opić tej wody jak bączek, gdyż dziś wieczorem:
- biegała po chałupie jak kociak
- kulała się przed lustrem, podziwiając swoje odbicie
- a finalnie weszła do mnie i śpi mi u boku, jakieś 20 cm od kimającego Buraka. leżą twarzami do siebie i doskonale wiedzą o swojej obecności.

i tylko ja znów jak ostatni jelonek pytam: o co tu chodzi?..
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

używane skarpety. będę się upierać przy używanych skarpetach.

:palacz:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Eva pisze:używane skarpety. będę się upierać przy używanych skarpetach.

:palacz:
Eufemistycznie nazywane "feromonową stopą" :lol:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

moje koty i skarpety świadczą o mnie :cool:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Budzę się rano, patrzę - Trixi w szampańskim nastroju zapamiętale tarza się na plecach po wykładzinie przed lustrem. Patrzę na nią nieufnie. Pozostałe koty patrzą na nią nieufnie. A ona się tarza, szczęśliwa taka...

(żadnych skarpet w pobliżu nie znaleziono)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Piękna jest, więc musi się potarzać przed lustrem od czasu do czasu ::
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

A w dodatku taka była uśmiechnięta i szczęśliwa. Co się dzieje z tym kotem...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Hej, kocie o uśmiechu Mony Lizy, co powiedziałabyś, gdybyś mogła mówić?.. Jak wiele tajemnic skrywają Twoje szmaragdowe oczy?

Obrazek
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Cudne foto :serce: godne prawdziwej damy :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Zdecydowanie tak :D

A swoją drogą, ten uśmiech to Trixi ma niesamowity - nigdy nie widziałam kota, który miałby taki wyraz pyszczka... No ale, w końcu skoro ja jestem Alicją, to dlaczego Trixi nie może być Kotem z Cheshire? ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Trixi uwielbia różnego rodzaju pudełka i skrzynki - postawienie takowego na podłodze jest równoznaczne z faktem, że po paru minutach Królowa się w nim znajdzie :D Ma także słabość do łazikowania po półkach i powiem szczerze, że mimo iż jest kotą bardzo kompaktową, puchatą i okrąglusią, to radzi sobie doskonale. Przy okazji lubi też sprawdzić, czy aby na pewno literatura na półkach jest dość wartościowa:

Obrazek

A skoro już jesteśmy przy zdjęciach, to ostatnio naszło mnie na wspominki i obejrzałam sobie stare zdjęcia Trixi, jeszcze z czasów, kiedy bytowała na Podolanach. Oglądałam je i nie mogłam sobie wyobrazić, że ta krucha kochana puchatka kiedyś musiała marznąć, głodować i taplać się w brudzie...

Obrazek

...bo przecież o ileż lepiej wygląda w otoczeniu domowym - nie ma bata, ona po prostu nie pasuje nigdzie indziej! :)

Obrazek
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Trixi to prawdziwa królowa. W czasie gdy część jej kocich współlokatorów zabiegała o uwagę gości (tłumu, który nie wiadomo z jakiego powodu pojawił się w jej domu), Trixi siedziała na piedestale i sprawiała wrażenie, że wcale nie jest zainteresowana tym, co się dzieje. Ale wystarczyło do niej podejść i pogłaskać - słodkie mruczando i wtulanie się w rękę gwarantowane ::
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Trixi, jak na królową przystało, wszędzie wietrzy teorie spiskowe i zewsząd upatruje ataku. Utrudnia jej to koegzystencję z współlokatorami, ale cóż, takie przypadłości władzy...

Mój powrót ze świąt ucieszył ją natomiast tak bardzo, że całą noc przeleżała na kołdrze, ćwierkając, gruchając, purcząc i mrucząc, dodatkowo wykonała też taniec radości w pozycji horyzontalnej. Uśmiech na pyszczku miała jeszcze szerszy niż zazwyczaj.
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Trixi nie lubi fajerwerków, zdecydowanie - najlepszym miejscem na ich podziwianie jest dla niej jej ulubiona kuweta. Natomiast kocha Trixi wszelkiego rodzaju pudła, pudełka i skrzynki, w których z upodobaniem się układa, a jeśli ułożyć się nie może, to przynajmniej zasiada i mierzy królewskim spojrzeniem świat dookoła. Kusi mnie, żeby kiedyś podłożyć jej pudełko od zapałek, ciekawe, co wtedy zrobi...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
ODPOWIEDZ